Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

[camellia]

Przeglądając ofertę Sipa wpadłam na Uncle Walter i to ona była inspiracją do... zlikwidowania wierzby Według hmf jest to jednak odmiana wrażliwa na mróz więc szybko z niej zrezygnowałam. Jednak widok czegoś takiego http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.159840 zamiast niekształtnej, chorowitej wierzby bardzo mnie kręci. Jestem więc na etapie poszukiwania. Róża ma być parkowa, może być całkiem pokaźnych rozmiarów, kwitnąca na czerwono. Oczywiście odporna na wszelkie choróbska i mrozy. Miejsce dobrze przewiewne i dużo słońca (aczkolwiek podejrzewam, że tak w południe na chwilkę będzie miała cień - to dobrze). A może Ty Aniu masz jakąś propozycję?

[Rozeta]

A może kanadyjka Adelaide Hoodless?
Parkowa, rozłożysta, duża, odporna na choróbska i mróz, do -40*C?
Jest w ofercie Rozarium.
Któraś forumka ją ma i bardzo zachwalała.

[camellia]

Moni dziękuję za propozycję. Kwitnie obficie, ciekawe jak powtarza. Ale chyba wolałabym taką tradycyjną, prawdziwą czerwień i może bardziej pełne kwiaty. Ciekawa jestem, czy taką znajdę...? Na pewno nie o takiej mrozoodporności, to jej największy atut. Jeszcze trochę pomyślę. Muszę się o niej trochę dowiedzieć.

[AniaDS]

Robiłam kiedyś takie zestawienie, może Ci się przyda
http://aniads-rosegarden.blogspot.com/2 ... rwone.html

[camellia]

Dziękuję Aniu, z tego zestawienia najbardziej podoba mi się Red Eden Rose ale to pnąca i zastanawiam się, jak wyglądałaby prowadzona jako krzaczasta? Czy jej pędy nie będą się zbytnio pokładać na ziemi?

Scarlet Moss to taka bardzo urocza kruszynka... To ją miałaś poprzednio w avatarku?

[AniaDS]

Ją , nie sądziłam, że ktoś to zapamieta
U nas Red Eden sprzedawana jest jako krzaczasta, na HMF mają chyba pomyłkę pod tym kątem
Moja w każdym razie na pnąca nie wygląda i na oryginalnej metce też jest opisana jako Shrub.

[camellia]

Pamiętam Scarlet choć nie znałam jej imienia, jest bardzo charakterystycznej urody i nie trudno ją zapamietać

Red Eden na hmf, na niektórych zdjęciach wygląda jak pnąca (długie pędy). Gdyby się jednak udało mieć ją w formie krzewu to byłoby super Od dawna o niej marzyłam, z resztą jestem fanką wszystkich Edenków

[AniaDS]

U nas nie spotkałam jej w formie pnącej, a ma ją kilka dziewczyn
Pamiętaj też o tym, że dużo zależy od klimatu, my mamy za długie zimy na szybki rozwój róż.
Tym razem zaufałabym bardziej tej stronie, na HMF niestety też czasem zdarzają się pomyłki.
http://www.rosebook.ru/roses/modern-shrub/eric-tabarly/

[camellia]

Byłoby wspaniała, to jedna z moich wymarzonych róż. Parę dni temu wysłałam zamówienie do Rosarium, czekam na odpowiedź i wycenę.

[oliwka]

A co zamówiłaś, jeżeli można wiedzieć?

Jak pisałaś, że poszukujesz czerwonej parkowej, wytrzymałej, przyszła mi do głowy Robusta. ale potem doczytałam, że ma to być pełna róża, więc ta propozycja odpada.

A może któraś austinka?

[camellia]

Oliwko, co za zbieg okoliczności, właśnie wertuję Twój pierwszy różany wątek... A tą różą na miejscu wierzby będzie Red Eden

Co zamówiłam? Trochę tego jest. Miało być jeszcze więcej ale widmo dziury w budżecie brutalnie poskromiło moje zapędy... Ale co się odwlecze to nie uciecze Oto pełna lista:

A Shropshire Lad?
Ascot?
Boule de Neige
Camping
Candle Light?
Chippendale?
Chopin
Crocus Rose?
Eden Rose 85?
Irena
Jarocin
Leonardo da Vinci?
Mazowsze
Merkury 2000
Mikołaj Kopernik
Św.Tereska
Nostalgie?
Persian Yellow ( R.foetida)
Piano?
Poznańska
Red Eden Rose
Red Leonardo da Vinci?
Rose de Resht
Venrosa
Weneda

Zamówienie poszło 18 stycznia, teraz czekam na odpowiedź i tak się zastanawiam ile się u nich czeka...

[przemekg]

Fajna lista , też jestem na etapie domykania zamówienia, Red eden mam zapisane, a myślę że na kanadyjskie warto się skusić , polecam jeszcze mini orange jestem nią zachwycony malutka, ciepły kolorek i kwiaty cały czas do zimy, kupiłem ją wiosną i jest śliczna.

[camellia]

Przemku, może jeszcze w marcu i kwietniu się na coś zdobędę, jak się "odkuję" Kanadyjskie mam w planie.

[AniaDS]

Oj... to dopiero będzie wycena

[camellia]

Oj będzie... może załapię się na jakąś zniżkę, coś tam pisali na stronie. Ale za to się cieszę, kilka dni temu upolowałam na all "Róże" Buczackiego i dziś książka dotarła do mnie, poza tym jeszcze Encyklopedia róż Nico Vermeulen. Nie mam czasu tego czytać, sesja...