Identyfikacja róż - część 3

[arielka]

Patkaza, moim zdaniem ta 1-sza to nie jest chippendale, ta druga bankowo. Zobacz sobie pare stron wstecz, na zdjecie chippendale które tutaj zresztą mi potwierdzono

[arielka]

I znowu mam pytanie, czy ktoś kojarzy taką różę?? Trochę przekopałam internetu i kojarzy mi się ze Sweet Juliet, ale piszą o niej, że super zdrowa a moja widzę, że ma małą tendencję do czarnej plamistości.

[dotii]

Maliola,ta pierwsza to może być New Dawn

[patkaza]

Dzięki

[Mirabela]

Moja n/n. Tak wygląda po deszczach ostatnich. Kupowałam jako różę parkową. Nie pachnie. Takie kolory przybiera

[Violalpina]

A taka dzikuska? Rośnie sobie na skraju łąki:

[hal1959]

Czy to może być Rose de Resht ?Dostałam w tamtym sezonie sadzonki -takie odrosty NN ,wszystkie się przyjęły i pięknie mi kwitną.

[dotii]

Mirabela , 'Hannah Gordon' lub 'Heandel' który u mnie juz za chwilę zakwitnie ,więc będzie mozna je porównać.

[Mineralka]

Moje róże są takie zwykłe parkowe kupione w markecie na wyprzedaży ale i tak są piękne Chciałabym wiedzieć jak do nich się zwracać pomożecie ?

Pierwsza to podejrzewam że Lucynka bo tak pisało na opakowaniu ale faktycznie podobna , ma delikatny zapach - czy to ona ?

Kolejna w pięknej różowej odsłonie


Ta róża zaskoczyła mnie totalnie bo pomarańczowej nie kupowałam a tu taka piękna niespodzianka, kolor ma typowo marchewkowy z żółtymi maleńkimi plamkami - zdjęcie na dłoni pokazuje jej prawdziwy kolor


A to ma być róża pnąca


Jeśli rozpoznajecie którąkolwiek to będę bardzo wdzięczna a jeśli nie to za rok jak już będą starsze to spróbuję od nowa

[emalia112]

Też tą róże kupiłam w kartoniku jako Lucynkę. Ale ja w necie nie mogę takiej odmiany znależć. A muszę. Kupiłam ją w tamtym roku zakwitła jednym kwiatkiem i syn przez pomyłkę potraktował ją randopem. Oczywiście zmarniała, i jeszcze prace przy kanalizacji dokumentnie ją zniszczyły. Posadziłam w tym miejscu Westerlanda, który sie pięknie rozrósł. To jest już pokażny krzak, ale owa "Lucynka" nie daje za wygraną, na wiosnę wypuściła najpierw jeden, a potem jeszcze dwa marne pędy, ale widzę,że się wzmocniła i widać, że toto chce bardzo żyć i nawet zakwitła. Ale ja mam problem, bo albo ona zje Westerlanda, albo Westerland ją, odległość między nimi 20 cm. Tylko gdzie znależć informacje o tej róży, bo musze ją przesadzić.
aha. Moja Lucynka ma mniejszy i bardziej pełny kwiat. W pąku jest biąła żółta po rozwinięciu. Ale moja jest po przejściach.

[Mirabela]

dotti dziękuję za podpowiedź. Poczekam na Twoją różyczkę i porównamy.

[dotii]

Mirabelka,proszę



Uchwycę ją na fotkach w trakcie przekwitania

[Mirabela]

Dorotko, w tym szkopół cały, że za bardzo intensywny róż . Pewnie zależy od promieni słonecznych, jaka na nie spada, od gleby. Bo prawdę mówiąc to ona zmienie sie przez cały czas. W dni pochmurne wygląda inaczej niż w dzień słoneczny.Moja od dołu dość szeroko rozrasta się, ale końcówki gałązek zadzierają sie ku górze.

[dotii]

Mirabela ,fakt teraz widać ,że są to inne róze
Przeszłam się właśnie po ogrodzie ,zrobiłam kilka fotek dla porównania ii
sama zobacz







wciąż to nie to i te też NN

[marzenaruda]

marzenaruda - podobna do Warwicka lub Leonardo da Vinci.

Gosieńko -baaardzo dziękuję za podpowiedzi,
będę czytała informacje o wymienionych różach i porównywała.