Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Black Rose, bardzo mało prawdopodobne :(
wojtf23
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 maja 2013, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

jak okorowac tykwe ? hce bez tej zielonej skorki zaraz po zerwaniu ? czy czekac az wyschnie ?

Proszę o poprawną pisownię w języku polskim, inaczej posty będą usuwane./ moderator jokaer.
Awatar użytkownika
borowa
200p
200p
Posty: 339
Od: 3 lis 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Nie rób tego zanim tykwa nie wyschnie bo zmarnujesz ją, zrobią się w niej bruzdy i będzie do niczego. Jak tykwy wyschnie i nasiona w niej będą jak w grzechotce to namocz ją w wodzie na dobę przykrytą np mokrym ręcznikiem. Po dobie skórę zdejmiesz bardzo łatwo kuchennym druciakiem
Pozdrawiam!
Jagoda
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Wojtek, czekaj cierpliwie do pierwszych przymrozków, dopiero wtedy odcinamy tykwy wraz
z ogonkiem ok.10 cm. Tykwy suszymy w przewiewnym pomieszczeniu, najlepiej nieogrzewanym.
Niestety jest to długi proces, ponieważ duże i ciężkie tykwy schną aż do wiosny. Można też zostawić
tykwy na polu ale tego sposobu jeszcze nie próbowałam.
Awatar użytkownika
borowa
200p
200p
Posty: 339
Od: 3 lis 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Jeśli tykw z nie jest wystarczająco wysuszone na okorowanie, lub jeśli suszy się zbyt szybko, też np.przez wczesne okorowanie, to mogą wystąpić takie bruzdy:

Obrazek
Pozdrawiam!
Jagoda
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Można zmarnować po prostu tykwę, co nie raz mi sie zdarzyło, bo ja z tych niecierpliwych ;:14
Drugi rok suszę kilka egzemplarzy solą, sposób szybki - 2 tygodnie i tykwa wysuszona
ale to loteria, tykwa musi byc juz dostatecznie wysuszona. jeśli nie, to będzie efekt jak poniżej.

Obrazek

Obrazek

Ale jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, uzyskamy jaśniutkie, pięknie wysuszone tykwy, idealne
np.do pirografii. Te dwie sztuki poniżej, jeszcze suszą sie na słoneczku.

Obrazek

Tak wygladają moje tykwy sprzed roku, suszone solą

Obrazek
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

patasko pisze:Black Rose, bardzo mało prawdopodobne :(
Buuu :(

Mają na razie metr długości (to tykwy Snake). Niestety idzie ochłodzenie. A tak liczyłam na ciepły wrzesień i październik.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13798
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

To okręce trochę temat, bo z sporych okazów przeskoczę na te mini. :wink:

Moje mini tykwy nie zaszalały z ilością. Wygląda na to, że nawozy z większą dawką azotu, które dawałem kukurydzy przy tykwach, stymulowały również je, stąd ich max kwitnienia przypadł tak późno. ;:131

Jednak zbiór mam większy jak rok temu, gdzie miałem zaledwie dwie. :D W tym roku będzie około 10szt. :)

Obrazek
Awatar użytkownika
borowa
200p
200p
Posty: 339
Od: 3 lis 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Urocze są te maluchy.
Pozdrawiam!
Jagoda
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13798
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Też tak sądze. :)

Szkoda, że nie plonują za dobrze, bo widać że im brakuje z dwa tygodnie ciepła. ;:131

Obrazek
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1493
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Wszystkie tykwy zebrane. Zostawiłem tylko te na krzakach, które są małe i miękkie. W tym roku mam ponad 100 owoców dojrzałych, które wisiały 1,5 miesiąca na krzaku po tym jak skończyły rosnąć.

Najlepiej rosła bianka. Jest to chyna odmiana najwcześniejsza. Odmiana africam kettle zawiązała bardzo duże owoce. Największe około 15kg.
Tykwa od hodowcy Goell ma największe owoce, podejrzewam 20kg.
Z braku czasu tykwę apple posadziłem w słabym miejscu i to 8 sadzonek razem z czego wyrosły tylko 4 owoce.

Po tym sezonie mogę stwierdzić, że w moim przypadku bardzo ważne są konstrukcje po których mogą się piąć. Te które rosły płożąco zawiązały praktycznie max po 1 sztuce na krzaku.

Nadszedł czas suszenia i dekorowania. Frezy dentystyczne są tańsze niż oryginalne dremela.

Na dworze teraz mocny przymrozek.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Błażej szkoda, że tak późno zawiązały się twoje Mini, takie maluchy pewnie szybko by zdrewniały nawet na krzaku. Moje niestety wymarzły wiosną. ;:145
Marek to masz co suszyć - ponad 100 szt. to wspaniały wynik. ;:138 Cztery owoce
Apple to też dobrze, ja mam tylko jednen...reszta to krzyżówki.
Czy wiertła dentystyczne pasowałyby do multiszlifierki z Lidla? Jaką maszynką frezujesz?
Ze zbiorami jeszcze czekam, nie licząc 4 szt. zerwanych do suszenia solą.
Awatar użytkownika
dorota514
200p
200p
Posty: 484
Od: 23 lut 2014, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Przyszedł mróz, więc nie ma co trzymać dojrzałych tykw dłużej na krzakach. W tym roku wyszło ich 54 sztuki, jeszcze kilka dosyć sporych ale niedojrzałych zostało, a ich krzaki są jeszcze zielone, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Obrazek

A tu porównanie marenki zeszłorocznej i tegorocznej. Ta odmiana była u mnie najbardziej plenna, z jednego krzaka wyszło 9 tykw.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”