Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
A czy jak delikatnie odwinę to można to jakoś wizualnie ocenić, np. Jak jest ładnie zalane to jest ok?
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ocenić zawsze można. Ale ja bym jeszcze nic nie ruszał. Uszkodzić przy odwijaniu też można. Poza tym nie tylko chodzi o proces odwijania. Chodzi o ptaki, wiatr. Jak jest zawinięty jest bezpieczniej.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
A ja na mojej czereśni zaszczepiłem 4 szt innej czereśni dwa się na razie nie budzą jeden poszedł od strzała ale najlepsze jest to że czwartego dawcę zapomniałem przyciąć i zostawiłem długi ok 35cm i chyba z 12 oczek i on nic z tego się nie robi normalnie ruszył i już poszedł na dobre 5 cm dalej
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dedert tak wyglądają dzisiaj szczepki z końca kwietnia/początku maja, które przysłałeś mi pocztą. Miałem uzasadnione obawy , że się nie uda bo temperatury panowały b. wysokie. Dwie pierwsze chyba już nie ruszą, chociaż jeszcze mam nadzieję bo podobno cuda się zdarzają. Pogoda sprzyja. Trzy pozostałe mają się dobrze. Metoda - kożuchówka.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
No ładnie odysso w szczególności. I widzę że moje etykiety się przydały Ja swoje ochroniłem przed słońcem robiąc osłonki (kapturki) ze sztywnego papieru i folii aluminiowej, także całkowicie są w cieniu a na niektóre podsychające założyłem woreczki strunowe również okolejne folią aluminiową i widzę że kilka ruszyło. Chociaż w ubiegłym roku te wątpliwe ściągałem, moczylem w wodzie i ponownie szczepilem na świeżą ranę.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Mlody , Pochwal się , jak tam przyjęcia . Darko52 Ciekaw jestem, no to czekamy na opis smaku .
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Czy ktoś z Was szczepił leszczynę, albo ma jakieś artykuły w tym temacie?
W zeszłym roku próbowałem wiosną i latem, w tym roku wiosną i zrazy jakby ruszyły, ale się zatrzymały i nic się nie dzieje. Obawiam się że nic z tego nie będzie, tak samo jak w roku poprzednim. Mam 10 letnie siewki które rodzą słabo, a chciałbym coś lepszego w to miejsce. Całkowite usunięcie i wsadzenie młodych drzewek jakoś mnie nie przekonuje. Wolałbym użyć tego systemu korzeniowego który już jest
W zeszłym roku próbowałem wiosną i latem, w tym roku wiosną i zrazy jakby ruszyły, ale się zatrzymały i nic się nie dzieje. Obawiam się że nic z tego nie będzie, tak samo jak w roku poprzednim. Mam 10 letnie siewki które rodzą słabo, a chciałbym coś lepszego w to miejsce. Całkowite usunięcie i wsadzenie młodych drzewek jakoś mnie nie przekonuje. Wolałbym użyć tego systemu korzeniowego który już jest
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Orzechy potrzebują wyższych temperatur przez kilka (3-4 ) tygodnie, żeby rana kalusowała. Może te wiadomości będą pomocne?? http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=266
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Znam temat orzecha włoskiego. Mi chodzi o orzecha laskowego, a wszystko co znajduje dotyczy innych orzechów.kaLo pisze:Orzechy potrzebują wyższych temperatur przez kilka (3-4 ) tygodnie, żeby rana kalusowała.
Szukam jakiejś metody na moje orzechy, a z racji gabarytów szczepienie w ręku odpada
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
NOWY 83
Witaj, ja raczej w tym roku nie mam czym się chwalić ale po kolei.
Grusze od Ciebie zaszczepiłem i wszystkie mają liście więc jest oki, te na których mi zależało też się przyjęły, na razie nie ruszyły dwie.
Śliwy przyjęły mi się w 50% ale za to wszystkie odmiany które szczepiłem.
Jabłonie szczepione ze świeżych gałązek w zasadzie 90% przyjęć więc jestem zadowolony.
Niestety gałązki które dostałem od naszego kolegi Roberta przyjęły się już w 50%
Jeszcze gorzej jest ze sztobrami od MIVIBE tu kompletna klapa wszystkie sztobry ruszyły w lodówce i oznaki życia są na jednym zrazie.
Moja rada dla "młodych " albo pobierać świeże zrazy albo nie przechowywać ich w lodówce.
Kolejna porażka to zaszczepienie na jabłoni jarzębiny.
Sąsiadka obok pracy wycielą śliwę i złotą renetę po dwóch tygodniach szkoda mi się zrobiło tego drzewa i postanowiłem uciąć kilka sztobrów i zaszczepić. Niestety wycięła tez jarzębinę i jedyne jako takie zrazy jakie się udało znaleźć były właśnie z jarzębiny(czego nie wiedziałem). Zaszczepiłem u siebie tymi zrazami dwie jabłonie i obie się przyjęły, niestety użyłem tych samych zrazów u koleżanki z naszego forum by doszczepić na jej starej jabłoni więcej odmian, ale będzie ze mnie lała jak się okaże ze zaszczepiłem jej jarzębinę na jabłoni.
U mnie to tak wygląda grusze i śliwy może być jabłka kompletna porażka no morze nie kompletna ale więcej się po sobie spodziewałem.
Dziękuję Ci za pomoc oraz wszystkim pozostałym za sztobry oraz wiedzę zamieszczoną na forum.
Pozdrawiam
Rafał
Witaj, ja raczej w tym roku nie mam czym się chwalić ale po kolei.
Grusze od Ciebie zaszczepiłem i wszystkie mają liście więc jest oki, te na których mi zależało też się przyjęły, na razie nie ruszyły dwie.
Śliwy przyjęły mi się w 50% ale za to wszystkie odmiany które szczepiłem.
Jabłonie szczepione ze świeżych gałązek w zasadzie 90% przyjęć więc jestem zadowolony.
Niestety gałązki które dostałem od naszego kolegi Roberta przyjęły się już w 50%
Jeszcze gorzej jest ze sztobrami od MIVIBE tu kompletna klapa wszystkie sztobry ruszyły w lodówce i oznaki życia są na jednym zrazie.
Moja rada dla "młodych " albo pobierać świeże zrazy albo nie przechowywać ich w lodówce.
Kolejna porażka to zaszczepienie na jabłoni jarzębiny.
Sąsiadka obok pracy wycielą śliwę i złotą renetę po dwóch tygodniach szkoda mi się zrobiło tego drzewa i postanowiłem uciąć kilka sztobrów i zaszczepić. Niestety wycięła tez jarzębinę i jedyne jako takie zrazy jakie się udało znaleźć były właśnie z jarzębiny(czego nie wiedziałem). Zaszczepiłem u siebie tymi zrazami dwie jabłonie i obie się przyjęły, niestety użyłem tych samych zrazów u koleżanki z naszego forum by doszczepić na jej starej jabłoni więcej odmian, ale będzie ze mnie lała jak się okaże ze zaszczepiłem jej jarzębinę na jabłoni.
U mnie to tak wygląda grusze i śliwy może być jabłka kompletna porażka no morze nie kompletna ale więcej się po sobie spodziewałem.
Dziękuję Ci za pomoc oraz wszystkim pozostałym za sztobry oraz wiedzę zamieszczoną na forum.
Pozdrawiam
Rafał
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Henryk Zdyb w swej książce "Leszczyna"pisze że:,,Uszlachetnianie leszczyny przez okulizację stosuje się tylko w krajach o znacznie cieplejszym klimacie ...
Może zmontujesz jakieś "centralne" do podgrzewania miejsca okulizacji?
http://ksiazki-pdf-do-pobrania.com/lesz ... -book.html
https://www.youtube.com/watch?v=uUCY-ipp5oc
Może zmontujesz jakieś "centralne" do podgrzewania miejsca okulizacji?
http://ksiazki-pdf-do-pobrania.com/lesz ... -book.html
https://www.youtube.com/watch?v=uUCY-ipp5oc
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Link po angielsku ale szczepienie na malutkich siewkach
https://www.researchgate.net/publicatio ... t_Grafting
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=22
https://www.researchgate.net/publicatio ... t_Grafting
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=22
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.