Jak już koniecznie tunel ma iść pod uprawy eksperymentalne ciepłolubnych dyniowatych to polecam pionową uprawę melonów. Ja w takim tunelu mieszczę 10 roślin pionowo po sznurkach, plus sznurki poziomo, by było do czego przyczepiać pędy boczne.
Metoda japońska to taka, w której wyłamujesz stożek wzrostu podkładki, robisz dziurkę wzdłuż łodygi miejscu stożka wzrostu i wkładasz w to miejsce "zestrugany" zraz. Metoda na jeden liścień to zupełnie inny rodzaj szczepieniarolnik90 pisze:Dla mnie najlepsza metoda to ta na jeden liscień chyba japońska się nazywa. Najważniejsze by podczas szczepienia nie zraszać roślin dużo wodą, trzymać w ciepelku i całkowitej ciemności .
wokan , ta metoda nie nazywa się na szparę ?
Orangeglo nie ma, ale też sprzedają. Uprawiać myślę, że warto, ale raczej nie dużo, tyle tylko, żeby mieć sobie pomarańczowego arbuza 
Orangeglo ( przynajmniej u mnie) nie jest jakoś mocno rosnący, dość poźny, mało plenny, tak ze 1- 3 owoce na krzaku, ale za dość duże (5 - 7 kg ). W smaku taki normalny arbuz, często z dziurami i nie taki kruchy jak np. Złoto albo Asahi, no i najgorsze są bardzo duże nasiona, raczej już się nie da jeść wszystkiego 
