Wanda w podłożu i nie tylko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Dokładnie. ciągłe szarpanie rośliny w tę i z powrotem to pewnego rodzaju stres dla niej. Nie mówiąc już o tym,że można coś uszkodzić
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Podziwiam wasze Wandzie i zazdroszczę, ale ze względu na moje pierwszoplanowe stworzenie - Portosa nie mogę sobie pozwolić na nic w wazonach, bo on każdy wazon przewraca. Więc chociaż tyle mojego, co sobie u was pooglądam i poczytam o waszych ślicznotach.
Portos jest dużym i ciężkim kotem - dla niego przewrócić nawet najcięższy wazon to pryszcz, a ile zabawy przy tym. Wszyscy więc wiedzą, że do tego domu kwiatów ciętych się nie przynosi. A z Wandziami jak z ciętymi. Może po remoncie mieszkania pomyślę o podwieszaniu, ale to za rok.
Portos jest dużym i ciężkim kotem - dla niego przewrócić nawet najcięższy wazon to pryszcz, a ile zabawy przy tym. Wszyscy więc wiedzą, że do tego domu kwiatów ciętych się nie przynosi. A z Wandziami jak z ciętymi. Może po remoncie mieszkania pomyślę o podwieszaniu, ale to za rok.
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Renatko muszą stać w takim rządku,bo wtedy mają bardzo dużo światła przez cały dzień.W innych miejscach ogródka miały by go albo rano,albo po południu.Miło mi,że ci się ten rządek podoba.
Asiu fotkę łobuza zrobię w najbliższych dniach.
Dak przy takim urwisie rzeczywiście najbezpieczniejsza będzie hodowla na podwieszeniu.Kotek będzie się musiał pogodzić z tym,że nie tylko on jest najważniejszy.
Asiu fotkę łobuza zrobię w najbliższych dniach.
Dak przy takim urwisie rzeczywiście najbezpieczniejsza będzie hodowla na podwieszeniu.Kotek będzie się musiał pogodzić z tym,że nie tylko on jest najważniejszy.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Wanda w pełni kwitnienia .Do rozwinięcia pozostało jej jeszcze dwa pączki. Kwiaty są bardzo duże o średnicy 12 cm.
Zaczyna rozwijać pączki następna wanda .
Pędy dwóch następnych wand rosną w oczach .
Dzisiaj wypatrzyłam,że dwie kolejne wandy wypuszczają pędziki, ale są tak maleńkie,że zrezygnowałam ze zdjęć.
A to jeden z moich ulubionych phalaenopsis i przy okazji jeden z moich parapetów.
Zaczyna rozwijać pączki następna wanda .
Pędy dwóch następnych wand rosną w oczach .
Dzisiaj wypatrzyłam,że dwie kolejne wandy wypuszczają pędziki, ale są tak maleńkie,że zrezygnowałam ze zdjęć.
A to jeden z moich ulubionych phalaenopsis i przy okazji jeden z moich parapetów.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Danusiu! cudne wszystkie
Dalej niestety nie wiem jak postępować z moją wandą (różowa na poprzedniej stronie), bo z jednej strony ma odwodnione liście, a z drugiej zagniwają jej korzenie
Wczoraj zafundowałam jej 5 godzinne moczenie i na godzinę dodałam bioseptu co robić?
Woda po moczeniu zyskała słomkowy kolor, u innych po moczeniu jest przeźroczysta.
Pomóżcie bardzo boje się ją stracić!!!
Dalej niestety nie wiem jak postępować z moją wandą (różowa na poprzedniej stronie), bo z jednej strony ma odwodnione liście, a z drugiej zagniwają jej korzenie
Wczoraj zafundowałam jej 5 godzinne moczenie i na godzinę dodałam bioseptu co robić?
Woda po moczeniu zyskała słomkowy kolor, u innych po moczeniu jest przeźroczysta.
Pomóżcie bardzo boje się ją stracić!!!
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Dorotko ja nie mam zbyt dużego doświadczenia w uprawie wand,ale jeżeli usunęłaś wszystkie zgniłe korzenie i pozostały tylko te zdrowe,to będąc na twoim miejscu wystawiłabym taką wandę do ogródka w miejsce pół cieniste i moczyłabym ją codziennie po 2-3 godz.Ja miałam podobnie,bo jedna z moich wand po wyjęciu z podłoża miała prawie wszystkie korzenie zgniłe i zwiotczałe liście.Po wystawieniu do ogródka bardzo szybko odżyła,wypuściła dużo nowych korzeni,a wczoraj wypatrzyłam maleńki pędzik.Masz piękną wandę i szkoda,by było jej stracić.Zapewniam cię,że nic tak nie służy naszym wandom jak pobyt na świeżym powietrzu,o czym sama się przekonałam.
Axela dziękuję i z całego serca życzę,by i twoje wandowate pokazały szybko na co je stać.
Asiu bardzo mi miło.
Anusskacieszę się,że ci się podobają,a zdjęcie wstawię może jeszcze dzisiaj,najpóźniej jutro.
Axela dziękuję i z całego serca życzę,by i twoje wandowate pokazały szybko na co je stać.
Asiu bardzo mi miło.
Anusskacieszę się,że ci się podobają,a zdjęcie wstawię może jeszcze dzisiaj,najpóźniej jutro.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.