Sępolia,Fiolek afrykanski-liście żółkną ,kwiaty zasychajś,więdną i inne problemy w uprawie
Re: Ratujcie moje fiołki afrykańskie
No właśnie od wczoraj wszczęłam wielką wojnę. Na razie nie miałam szans na zakup chemi, więc by nie marnować czasu:
1.wczoraj zrobiłam oprysk silnym naparem rumianku. Z podpowiedzi. A wiem że nie zaszkodzi - ło, bo dziś wszystko jeszcze żyje.
2. Dziś zrobiłam wywar z rumianku + czosnek + papierosy. Też nie powinny zaszkodzić. Jeśli zaszkodzi to oprysk sam w sobie. Prócz oprysku tym samym podlałam ziemię, wczoraj także.
3. Jutro kroki moje do ogrodnika i kupię chemię.
Nie poddam się. Albo wykończę te robaki albo fiołki. Ale jakbym nie wytępiła robaków to i fiołki by szybko zginęły.
1.wczoraj zrobiłam oprysk silnym naparem rumianku. Z podpowiedzi. A wiem że nie zaszkodzi - ło, bo dziś wszystko jeszcze żyje.
2. Dziś zrobiłam wywar z rumianku + czosnek + papierosy. Też nie powinny zaszkodzić. Jeśli zaszkodzi to oprysk sam w sobie. Prócz oprysku tym samym podlałam ziemię, wczoraj także.
3. Jutro kroki moje do ogrodnika i kupię chemię.
Nie poddam się. Albo wykończę te robaki albo fiołki. Ale jakbym nie wytępiła robaków to i fiołki by szybko zginęły.
- Ania.S
- 200p
- Posty: 477
- Od: 18 sie 2009, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Kontakt:
Re: Ratujcie moje fiołki afrykańskie
Ula dopiero teraz dotarłam do wątku
Jak tam Twoja walka o fiołeczki ? udało Ci się kupić ten magus i nissorun ?
W sklepach ogrodniczych powinny być, chyba nawet w castoramie widziałam
Bez nich się nie obejdzie bo na tych zdjęciach środki fiołeczków są niestety zaatakowane przez roztocza.
Mogły się przyplątać na jakimś nowym listku czy nawet na pomarańczach ze sklepu
aha
nie wiem czy masz proporcje tej mieszanki ?
Na 1 litr wody dajesz 0,6 ml. Magusa i 1,5 ml. Nissorun i tym roztworem opryskujesz fiołeczki.
Jak tam Twoja walka o fiołeczki ? udało Ci się kupić ten magus i nissorun ?
W sklepach ogrodniczych powinny być, chyba nawet w castoramie widziałam
Bez nich się nie obejdzie bo na tych zdjęciach środki fiołeczków są niestety zaatakowane przez roztocza.
Mogły się przyplątać na jakimś nowym listku czy nawet na pomarańczach ze sklepu
aha
nie wiem czy masz proporcje tej mieszanki ?
Na 1 litr wody dajesz 0,6 ml. Magusa i 1,5 ml. Nissorun i tym roztworem opryskujesz fiołeczki.
Fiołeczki, hoje i reszta, Moja kolekcja fiołków afrykańskich i hoi
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Kupię, sprzedam, wymienię.
Pamiętaj..... Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
Re: Ratujcie moje fiołki afrykańskie
Niestety u nas nie mają. Mają dosłownie nędzny wybór. A castoramy nie ma chyba aż w Radomiu Będę próbowała na razie tym co kupiłam.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Ratujcie moje fiołki afrykańskie
Znalazłem ten Twój wątek , jak walka z robakami?
Mi się wydaje że to ziemiórki , skoro skaczą po ziemi małe białe robaczki.
Ziemiórki (Sciaridae) to niebezpieczne szkodniki uszkadzające głównie młody materiał roślinny, w tym przede wszystkim siewki, podkładki i sadzonki wielu gatunków roślin. Mogą także przysparzać wielu problemów w uprawie grzybów, powodując zarówno szkody bezpośrednie, jak i pośrednie. Muchówki te pojawiają się najczęściej w wilgotnym środowisku o wysokiej zawartości materii organicznej.
Biologia
Cykl rozwojowy ziemiórek składa się z siedmiu stadiów: jajo, cztery stadia larwalne, poczwarka i imago. Dorosłe muchówki można zauważyć dopiero wtedy, gdy występują w dużych ilościach. Samice składają jaja w glebie. Larwy żerują na rozkładającym się materiale roślinnym, glonach i grzybach znajdujących się na powierzchni lub w głębi gleby. Tam także odbywa się przepoczwarczenie.
Objawy żerowania
Larwy uszkadzają głównie korzenie młodych i/lub słabych roślin w środowisku o wysokiej wilgotności, bogatym w materiał organiczny. Szkody bezpośrednie prowadzą do ograniczonego poboru wody i składników odżywczych, co powoduje obumieranie roślin. W przypadku silnych roślin, skutki żerowania ziemiórek widoczne są tylko przy dużej liczebności szkodników.
Szkody pośrednie powodowane przez larwy ziemiórek polegają na przenoszeniu roztoczy, nicieni, wirusów i zarodników grzybów. Dorosłe ziemiórki mogą być także wektorami zarodników grzybów. Miejsca żerowania larw stanowią również potencjalne drogi wnikania grzybów chorobotwórczych. Wszystkie te czynniki razem mogą spowodować zamieranie roślin.
Dlatego też plamy na listkach są bo robaki ograniczają pobieranie wody i składników pokarmowych.
Mi się wydaje że to ziemiórki , skoro skaczą po ziemi małe białe robaczki.
Ziemiórki (Sciaridae) to niebezpieczne szkodniki uszkadzające głównie młody materiał roślinny, w tym przede wszystkim siewki, podkładki i sadzonki wielu gatunków roślin. Mogą także przysparzać wielu problemów w uprawie grzybów, powodując zarówno szkody bezpośrednie, jak i pośrednie. Muchówki te pojawiają się najczęściej w wilgotnym środowisku o wysokiej zawartości materii organicznej.
Biologia
Cykl rozwojowy ziemiórek składa się z siedmiu stadiów: jajo, cztery stadia larwalne, poczwarka i imago. Dorosłe muchówki można zauważyć dopiero wtedy, gdy występują w dużych ilościach. Samice składają jaja w glebie. Larwy żerują na rozkładającym się materiale roślinnym, glonach i grzybach znajdujących się na powierzchni lub w głębi gleby. Tam także odbywa się przepoczwarczenie.
Objawy żerowania
Larwy uszkadzają głównie korzenie młodych i/lub słabych roślin w środowisku o wysokiej wilgotności, bogatym w materiał organiczny. Szkody bezpośrednie prowadzą do ograniczonego poboru wody i składników odżywczych, co powoduje obumieranie roślin. W przypadku silnych roślin, skutki żerowania ziemiórek widoczne są tylko przy dużej liczebności szkodników.
Szkody pośrednie powodowane przez larwy ziemiórek polegają na przenoszeniu roztoczy, nicieni, wirusów i zarodników grzybów. Dorosłe ziemiórki mogą być także wektorami zarodników grzybów. Miejsca żerowania larw stanowią również potencjalne drogi wnikania grzybów chorobotwórczych. Wszystkie te czynniki razem mogą spowodować zamieranie roślin.
Dlatego też plamy na listkach są bo robaki ograniczają pobieranie wody i składników pokarmowych.
Re: Ratujcie moje fiołki afrykańskie
Jeszcze to diabelstwo nie wyniszczone, jutro planuję powtórny oprysk.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Ratujcie moje fiołki afrykańskie
Ciężko je usunąc wiem to ze swojego doświadczenia zjadły a właściwie wyssały datury pomogło tak wystawiłem na dwór i donice zatopiłem całe w wodzie.
Re: Ratujcie moje fiołki afrykańskie
Tylko wiesz, zatopienie całych fiołków znaczy to samo co te fiołki od razu wyrzucić. Inaczej dawno bym im to zrobiła
Re: Mój pierwszy fiołek afrykański.
Hej ja tez mam mały problemik z fiolkami...
Mianowicie liście zaczęły sie zwijać do środka, tak jakby się zamykały i zaczęły się podnosić do góry tak jakby cal roślina się zamykała...
Liscie są zdrowe, zielone oraz roślina kwitnie i ma mnóstwo pąków tylko te liście...
Mianowicie liście zaczęły sie zwijać do środka, tak jakby się zamykały i zaczęły się podnosić do góry tak jakby cal roślina się zamykała...
Liscie są zdrowe, zielone oraz roślina kwitnie i ma mnóstwo pąków tylko te liście...
Witam potrzebuję porady jakiego od jakiego dobrego człowieka co się zna na kwiatach mam fiołka już z 2 lata około i zawsze wszystko było ok i kwitł niemal cały rok na różowo i miał mnóstwo kwiatów i dużo listków ale od jakiegoś czasu liście usychają, jakoś dziwnie robią się brązowe i w dotyku takie jakby papierowe czy "skórzane" takie jak by coś z nich cała wodę wyciągało nie wiem co może być tego powodem bo zawsze stoi w tym samym miejscu i jest "hodowany" tak samo. W ziemi pojawiło się mnóstwo takich białych robaczków i jak się dotknie albo podmucha to uciekają albo skaczą ale kiedyś tez były i nic się nie działo ale chyba nie w aż takiej ilości może to przez te robaki jak i czym można by się ich pozbyć??? jak by to przez nie mój kwiatek chorował chociaż czytałam że niby nie są szkodliwe, wymiana ziemi nie pomaga. Dodaję zdjęcia może będzie łatwiej coś zdiagnozować. Za każda pomoc dziękuje
każdy dzień daje nam nowe szanse
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Fiołek afrykański dziwnie usychające liście... :(
Może to mszyce zaatakowały ?
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Fiołek afrykański dziwnie usychające liście... :(
kilka przyczyn może być
- za sucho
-za dużo swiatła
- mogły je zaatakować je grzyby
zobacz , czy nie gniją u podstawy . a może sa już stare i trzeba je po prostu oberwać
- za sucho
-za dużo swiatła
- mogły je zaatakować je grzyby
zobacz , czy nie gniją u podstawy . a może sa już stare i trzeba je po prostu oberwać
Re: Fiołek afrykański dziwnie usychające liście... :(
Dziękuję za odpowiedz żadna z twoich przyczyn raczej nie jest powodem ani światło ani za sucho czy mokro na pewno nie ewentualnie grzyby ale to pewnie liście by gniły a one zasychają, korzenie tez w porządku bo sprawdzałam jak dawałam do świeżej ziemi. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na to albo rady jak się pozbyć ziemiórków czy skoczogonków ??
każdy dzień daje nam nowe szanse
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Fiołek afrykański dziwnie usychające liście... :(
Pasożytów pozbędziesz się tylko i wyłącznie chemią, na te paskustwa nie działają nawet moskitiery. Co do fiołka być może jest to efekt zbyt intensywnego nawożenia?
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.