Jagusiu choruj

bo to fajne,zimozielone rośliny-zdobią ogród cały rok

.
Lenanno-nie mam pojęcia czemu wyrzucić

.Ale to tylko 2 sztuki (też chyba z Biedronki) więc rozstanę się z nimi bez żalu.A co do Twojego wcześniejszego pytania- to wpisz w google heuchera.no i też znajdziesz trochę odmian dostępnych w Norwegii

.Sprawdzałam osobiście bo zastanawiałam się czy by w wiadomych celach męża nie użyć

.No ale te które są tam dostępne mam natomiast Ty możesz mieć bo jest pewność że przetrwają jakby nie patrzeć ciut ostrzejszy klimat (szczególnie w zimie).
Krzysztofie-dziękuję i cieszę się że zaglądasz

.
Witaj
Ido 
. Optymistów ogródkowych ci u mnie dostatek

.Ot taka Bardot na ten przykład:

czy Silver Scrolls:
Agatko dziękuję i zapraszam częściej

.
Dorotko u mnie zimowe lubienie wzrasta-chyba muszę Cię na siłę moimi stronkami z żurawkami uszczęśliwić

.
Miłko u mnie to już wszystkie

.Nie powaliły mnie w tym roku. Może to i dobrze bo więcej kasy jesienią będzie na żurawki

.
Beatko właśnie teraz codziennie są dostawy i trzeba zaglądać .
A prymule omszone podobno są całkowicie odporne na mróz w naszym klimacie.
Mieciu a jak już jest naście takich kolorowych liści-to już jest bajka

.
Nie będę Was więcej zanudzać żurawkami bo nikt tu więcej nie zajrzy

.
Teraz na tapetę idą orliki:

No może jeszcze drobniutkie żonkile które wsadziłam w sam środek tulipanów które je zarosły:
