Nasze początki z ogrodnictwem ;P czyli kawałek ziemi w ROD :

[gggabulka]

Kochani u mnie nagminny brak czasu... na działce hmmm życie toczy się prawie same raz na jakis czas z doskoku jade rowerkiem najpilniejsze rzeczy ogarnąc a tak to serce mnie boli ze tak mało czasu poświęcam (przez prace oczywiscie) naszej działeczce, tyle chciałoby sie zrobić..a jaz ze $$$ dwa ze to nie przy domu wiec zaraz komus moze sie spodobac..
poł działki od nas robią drogę wiec kurzawa straszna i spokoju nie ma....musze siatkę za domkiem czyms osłonic-obsadzić bo jak na widelcu jestesmy
nareszcie kupiliśmy kose spalinowa i bedziemy regularnie dbac o trawnik skoszony!!!
moja zmora są mszyce!!na drzewach, warzywach a nawet chwastach...tez tak macie ???

ale oczywiscie mrówki i krety

Grażynko dzięki za przywołanie do porządku
co ja tam będę gadac wstawiam fotki z kwietnia na poczatek )

[gggabulka]

i najbardziej aktualne rabaty u mnie świecą pustkami, ciagle obiecuję sobie ze coś dokupię ale zawsze ważniejsze wydatki (
wiec fotki poszczególnych kwiatuchów


















i na razie tyle mam ) w piątek o ile bedzie pogoda zamierzam porzadek znów zrobić )

z mszycami musze sie rozprawić na drzewach po paskudztwo spada na głowy brrr i bleeee

kusi mnie wyciąć śliwy które śliwek nie dają ..w ogóle pojsc w iglaki...problem z liśćmi odpada

ścieżkę trzeba zrobić nową...gruntowne zmiany ..

tylko czasu jakoś brak...trzeba by urlop wziąć i porządnie działkę zrobić

[lawenda]

witaj gagabulka mszyc w tym roku wszędzie pełno, u mnie poskręcały nawet liście na czereśni. Ja też mam takie stare śliwki bez śliwek do wycięcia i jak tylko znajdę czas to się wytnie. Widzę, że dajesz radę, grządeczki wyplewione, truskawki owocują jeszcze żeby mieć czas trochę się tym nacieszyć

[gggabulka]

witaj gagabulka mszyc w tym roku wszędzie pełno, u mnie poskręcały nawet liście na czereśni. Ja też mam takie stare śliwki bez śliwek do wycięcia i jak tylko znajdę czas to się wytnie. Widzę, że dajesz radę, grządeczki wyplewione, truskawki owocują jeszcze żeby mieć czas trochę się tym nacieszyć

nie jest jeszcze tak źle ze mną...daję radę na pełnych obrotach jadę..bo szkoda mi np żeby ptaki zjadły truskawy wiec przed pracą lece dla Małej zbierać heheh to i skubne troche chwastów...
ale ile sie tak pociągnie ??nie jest to zadawalający czas jaki chcialabym poświęcić na działkę heheh a z drugiej strony czy kiedyś powie się ze wszystko zrobione ... ??

piatek mam wolny i juz nie mogę się doczekać wypadu i podgonienia roboty
Dzięki za odwiedzinki Mam nadzieję ze niebawem zobaczymy się na spotkaniu

Zbieram się do pracy
Miłego Dnia

[jola1]

No właśnie Gabrysiu "zobaczymy się na spotkaniu" i dla czego się nie zobaczyliśmy? Przecież do mnie miałaś tak blisko.
U mnie też plaga mszyc, już pryskałam dwa razy i teraz trzeba powtórzyć. Chwasty rosną wszędzie i jednego dnia się wyrwie jakiś widoczny a na drugi dzień pojawia się następny.

[nirali]

Witaj Gabrysiu
Zagubiłam Twój wątek a odnalazłam dzięki Grażynce Pamiętam Cię z ubiegłorocznego spotkania u Tadeusza.
Widzisz Ty pracujesz a ja nie i tez czasu jakoś braknie by doprowadzić ogród do właściwego wyglądu. Badylsko nie daje spokoju.
Dobrze że M objął obowiązki opryskowe! Mszyca niesamowicie plenna w tym roku.
Może coś jest ze śliwkami bo moje tez puste drzewo...nie licząc mszyc
Pozdrawiam.

[gggabulka]

Witaj Gabrysiu
Zagubiłam Twój wątek a odnalazłam dzięki Grażynce Pamiętam Cię z ubiegłorocznego spotkania u Tadeusza.
Widzisz Ty pracujesz a ja nie i też czasu jakoś braknie by doprowadzić ogród do właściwego wyglądu. Badylsko nie daje spokoju.
Dobrze że M objął obowiązki opryskowe! Mszyca niesamowicie plenna w tym roku.
Może coś jest ze śliwkami bo moje też puste drzewo...nie licząc mszyc
Pozdrawiam.

dzięki za odwiedzinki )
wstyd się przyznać ale nie pamiętam Cię tyle ludzi, tyle się działo .... ;P
ranyyy ale skleroza ://


Ja juś dziś po działkowaniu, raniutko skoczyłam bo upał niedowytrzymania..i mam mnóstwo fasolki młodziutkiej hihi już przygotowana na obiadek
bób dojrzewa jeszcze )
marcheweczki, pietruszeczki i inne rosną , kilka cebulek przywiozłam, rzodkiewki, sałaty

przeleciałam szybko chwasty na ogrodzie i uciekłam do domu..bo skwar był już nieziemski

U mnie oblep poziomek i wiśni...
poziomki zje mój poziomkowy Mały potworek a wiśnie przeznaczone na winko są

na chwasty nie mogę patrzeć już...na jesieni albo pod koniec lata będziemy wszystko wypalać i zakładać nowy trawnik..tylko czym ??
roundap em ??
poradzcie...to wypali mi wszystkie chwaściory ??wszystkie!?

[patkaza]

witaj jak dobrze że jesteś jak tam Patka? moja już po komunii i nie jest już taka malutka....ależ się u ciebie zmieniło w ogrodzie...roślinek przybyło i porozrastały się
fajnie ze sie spotkamy 15 do zobaczenia

[gggabulka]

Ale wczoraj miałam pracowity dzień
rozprawiłam się z chwastami na ogrodzie, zerwałam 2 siaty biedronkowe fasolki szparagowej , trochę bobu i wiśnie
z wiśni wstawione winko a reszta dziś będzie zjedzona i pomrożona
żałuję że nie posadziłam ogórków w tym roku, ale w sobotę jedziemy na wieś do rodziców tam podobno nie wyrabiają z przetwarzaniem więc i dla nas wystarczy )czyli będzie przetwórstwo na małosolne i chili
a w niedzielę do Janusza i Krysi - na spotkanie z Wami )tylko żeby pogoda dopisała
Zmykam do pracy Miłego Dnia

[gggabulka]

dawno fotek nie wrzucałam na działkę wczoraj znów aparatu nie wzięłam więc pokaże mój balkon )stolik dostałam od siostry, leżak kupiłam, w doniczkach maciejka + nie pamiętam nazwy co się na noc zamyka na słońce otwiera , starca , lobelie i w jednej skrzynce zioła )kminek, bazylia i oregano pachnie pięknie
balkon zagospodarowany na relaxik wieczorny, lapik na kolanka i na leżaczek + zimne piffko

koniec gadania pokazuję

[Norbitka]

Tak łaże po forum i zapoznaję się z ogrodami lubelaków. Najczęściej zaglądam na początek a potem pod koniec wątku, bo nie da sie wszystkiego obejrzeć.
Piękna metamorfoza i córcia pięknie wyrosła.
Pozdrawiam

[dorcia7]

Dziś znalazłam wreszcie czas i przejrzałam cały Twój wątek-rzeczywiście zmiany niesamowite -pogratulować

[gggabulka]

Norbitka, Dorcia- dzięki za odwiedzinki
miło słyszeć takie słowa, jednak jest jeszcze duuużo do ulepszenia, poprawienia...więc mam nadzieję że konkretne zmiany jeszcze przed nami
Spróbuję wrzucić wieczorkiem fotki z Lubelskiego spotkania do wątku takie bardziej osobiste, nasze bo te ogólne wrzucone do lubelskiego wątku
Miłego Dnia