Jarmuż
Re: Jarmuż
Stosowałem również zółte tablice lepowe i po pierwszym dniu były całe białe, tylko że nie weim ile bym musiał kupować tych tablic żeby były cały czas.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2903
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Jarmuż
Też mączlika ignoruję, często polewam kapustne wodą ze szlaucha z nasadką prysznicową, ale jarmużu mam tylko parę roślinek - w wakacje dzieciakom na czipsy
Pozdrawiam Eugenia
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jarmuż
Zawsze unikałem uprawy kapusty,brokułu i kalafiora w ogródku bo nie chciało mi się robić rozsady i podobno strasznie biorą je robaki i inne szkodniki ale zaciekawił mnie Jarmuż.
Z tego co wyczytałem sieje się go od razu na zewnątrz,nie biorą go robaki,do tego wytrzymuje mrozy po -15 także można je zbierać przez zimę.Szkoda że za bardzo nie mam gdzie go kupić żeby sprawdzić jak smakuje,to jest coś podobne w smaku do brokuła albo kalafiora?
Z tego co wyczytałem sieje się go od razu na zewnątrz,nie biorą go robaki,do tego wytrzymuje mrozy po -15 także można je zbierać przez zimę.Szkoda że za bardzo nie mam gdzie go kupić żeby sprawdzić jak smakuje,to jest coś podobne w smaku do brokuła albo kalafiora?
Re: Jarmuż
Mam jarmuż ,dodaję go do surówki z kiszonej kapusty może byc duszony,jak szpinak można robić z niego cipsy są pyszne i chrupkie,można dodać do zupy jarzynowej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Jarmuż
Natomiast bardzo go lubi mączniak no przynajmniej u mnie tak jest.Ogrodnik88 pisze:ale zaciekawił mnie Jarmuż.
Z tego co wyczytałem sieje się go od razu na zewnątrz,nie biorą go robaki,
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jarmuż
To trzeba zrobić rzadszą rozstawę,jak będzie miał dobry przewiew i nasłonecznienie to może da radę.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2903
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Jarmuż
Swój jarmuż uprawiam z rozsady, choroby grzybowe nie biorą tfu, tfu, gąsienice trochę, a najbardziej dokuczliwy jest mączlik. Smak taki trochę kapustowatych, mój ulubiony - sinozielony Nero di Toscana, jest bardziej mięsisty, ma grubsze liście od pozostałych i w smaku lekko orzechowy.
Pozdrawiam Eugenia
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Jarmuż
Ja nie miałam nigdy żadnych kłopotów w warzywniku.Jarmuż mnie pognębił.Piszecie o badaniach wilgotności , mikroskladników i całym przebogatym laboratorium badawczym gleby.Nie stosuję takich analiz poza plodozmianem i uprawą współrzędną.Wystarczało do tej pory a jednak mączlik zagościł na dobre.Dlatego Ogrodniku przyglądaj się uważnie jeśli zdecydujesz się na jarmuż.Może świadomość zagrożenia i podjęte od początku odpowiednie działania zabezpieczą uprawę .A jarmuż można dostać teraz cały rok prawie przede wszystkim w dużych sklepach - szukaj jeśli chcesz spróbować.Ogrodnik88 pisze:Zawsze unikałem uprawy kapusty,brokułu i kalafiora w ogródku bo nie chciało mi się robić rozsady i podobno strasznie biorą je robaki i inne szkodniki ale zaciekawił mnie Jarmuż.
Z tego co wyczytałem sieje się go od razu na zewnątrz,nie biorą go robaki,do tego wytrzymuje mrozy po -15 także można je zbierać przez zimę.Szkoda że za bardzo nie mam gdzie go kupić żeby sprawdzić jak smakuje,to jest coś podobne w smaku do brokuła albo kalafiora?
Re: Jarmuż
Mnie też w tamtym roku pokonał mączlik. Jarmuż rósł pięknie a potem pojawił się biały nalot. Już go nie zbierałam. Sarenki skorzystały a ja już nie będą sadziła.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jarmuż
Hej wszystkim !
W tamtym roku pierwszy raz posadziłem jarmuż. Rośnie w szklarni. Przyznam się wam szczerze że posadziłem go spontanicznie. Nie znając jakichkolwiek informacji na jego temat. W doniczce były 3 sadzonki i tak wsadziłem do ziemi. Oczywiście wszystkie zaczęły ładnie rosnąć i mimo mszyc z którymi walczyłem przez pewien okres, nic im się nie stało. I teraz pojawia się moje pytanie, czy taki Jarmuż można jeszcze przesadzić? czy może lepiej już zostawić?
W tamtym roku pierwszy raz posadziłem jarmuż. Rośnie w szklarni. Przyznam się wam szczerze że posadziłem go spontanicznie. Nie znając jakichkolwiek informacji na jego temat. W doniczce były 3 sadzonki i tak wsadziłem do ziemi. Oczywiście wszystkie zaczęły ładnie rosnąć i mimo mszyc z którymi walczyłem przez pewien okres, nic im się nie stało. I teraz pojawia się moje pytanie, czy taki Jarmuż można jeszcze przesadzić? czy może lepiej już zostawić?
Re: Jarmuż
ja przesadzałem z miejsca na miejsce krzaki które przetrwały zimę w dobrej kondycji - w kwietniu- oczywiście poszły w kwiat po czasie ale przyjęły się.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Jarmuż
Przesadź z dość dużym systemem korzeniowym. Powinien się przyjąć i rozkrzewić od dołu, ale pójdzie w kwiat, więc liści będzie z niego mniej, więc możesz dosiać kilka sztuk
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jarmuż
--julian-- pisze:Przesadź z dość dużym systemem korzeniowym. Powinien się przyjąć i rozkrzewić od dołu, ale pójdzie w kwiat, więc liści będzie z niego mniej, więc możesz dosiać kilka sztuk
Ajj, nie bardzo będzie miejsce na dosiew kolejnych
To albo zostawię już tak jak rośnie albo kupie nowe