Szpinak warzywny( Spinacia oleracea )
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Marta bo szpinak zwyczajny uprawiamy tylko wiosną i jesienią,latem zawsze zakwitnie.W lecie możesz uprawiać trętwian-szpinak nowozelandzki.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Grządka po szpinaku posprzątana, zamrażarka zapchana. Teraz zamiast mięsa będziemy jeść bób na przemian ze szpinakiem
A Nowozelandzki wysieję na dniach, bo czasu mi ostatnio brakuje (ogórasy!)
Marzenko dziękuję!
A Nowozelandzki wysieję na dniach, bo czasu mi ostatnio brakuje (ogórasy!)
Marzenko dziękuję!
Pozdrawiam, Marta.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Zbliża się pora wysiewu szpinaku na zbiór jesienny.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Jakie odmiany wysiewacie na jesień? Ja mam zimowego olbrzyma-dobrze plonuje i dobrze zimuje
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Wysiew szpinaku na zbiór jesienny? O napisz odmiany to posadzę, mam nadzieję że na balkonie da radę;)pomidormen pisze:Zbliża się pora wysiewu szpinaku na zbiór jesienny.
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Ja wysiewam Nowozelandzki, ma grube, duże liście.
Pozdrawiam Kaśka
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Kasia ale nowozelandzki to taki który uprawia się latem zamiast tego zwyczajnego szpinaku-nowozelandzki to inaczej trętwian.
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Już nie pamiętam, ale chyba rok czy 2 lata temu siałam w sierpniu właśnie ten Nowozelandzki.
A może to był Olbrzym Zimowy?
A może to był Olbrzym Zimowy?
Pozdrawiam Kaśka
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Mój Matador siany w sierpniu pięknie powschodził, rośnie. Dwa dni temu wysiałam kolejny, może jeszcze urośnie i dam radę zebrać plon. Najwyżej okryję włókniną
Pozdrawiam, Kasia
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Dla mnie Nowozelandzki jest najlepszy, rośnie dużo większy od innych i ma dużo większe liścieminia821 pisze:Ja wysiewam Nowozelandzki, ma grube, duże liście.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
I przy gotowaniu, przetwarzaniu, nie robi się z niego "ciapa"
Pozdrawiam, Kasia
Re: Szpinak ( Spinacia oleracea )
Nie znalazłam nigdzie opisu szpinaku Malabar, a że wysłałam na akcję wymiany nasion, więc może komuś się przyda
Szpinak Malabar miała moja mama z zeszłorocznej wymiany i mogę tylko powiedzieć, że jest ekstra
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że jest pnący i to bardzo. Po skorzystaniu z płotu 1,80m nadal szukał podpory
Jest bardzo ekonomiczny, gdyż z jednej sadzonki rośnie niesamowitej wielkości roślina. Moja mama miała dwie sadzonki a bylo go więcej niż cała grządka nowozelandzkiego
Spożywać można wszystko, zarówno liście, kwiaty jak i łodygi
Liście są duże, bardzo mięsiste i fajnie ozdobne. Zdecydowanie lepszy po ugotowaniu, gdyż na surowo wydziela taki jakiś galaretowaty śluz
W smaku mniej szpinakowy niż zwykły, ale bardzo ciekawy i porównywalny do nowozelandzkiego. Po ugotowaniu nie rozlatuje się, jest dość twardy i utrzymuje zwartą konsystencję. Jak dla mnie jest super
Utrzymuje się z pewnością długo, mama zerwała całkiem rześki pod koniec października, więc z pewnością by był do mrozów.
Oprócz tego, że jest mega smaczny, trwały i jest go dużo, to trzeba przyznać, że jeśli komuś nie posmakuje, to spokojnie można uznać go za roślinę ozdobną, gdyż prezentuje się przepięknie
Zdjęć niestety nie posiadam, ale wujek G z pewnością pomoże
Mam nadzieję, że komuś ten opis się przyda i skorzysta z nasionek, bo naprawdę warto
Szpinak Malabar miała moja mama z zeszłorocznej wymiany i mogę tylko powiedzieć, że jest ekstra
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że jest pnący i to bardzo. Po skorzystaniu z płotu 1,80m nadal szukał podpory
Jest bardzo ekonomiczny, gdyż z jednej sadzonki rośnie niesamowitej wielkości roślina. Moja mama miała dwie sadzonki a bylo go więcej niż cała grządka nowozelandzkiego
Spożywać można wszystko, zarówno liście, kwiaty jak i łodygi
Liście są duże, bardzo mięsiste i fajnie ozdobne. Zdecydowanie lepszy po ugotowaniu, gdyż na surowo wydziela taki jakiś galaretowaty śluz
W smaku mniej szpinakowy niż zwykły, ale bardzo ciekawy i porównywalny do nowozelandzkiego. Po ugotowaniu nie rozlatuje się, jest dość twardy i utrzymuje zwartą konsystencję. Jak dla mnie jest super
Utrzymuje się z pewnością długo, mama zerwała całkiem rześki pod koniec października, więc z pewnością by był do mrozów.
Oprócz tego, że jest mega smaczny, trwały i jest go dużo, to trzeba przyznać, że jeśli komuś nie posmakuje, to spokojnie można uznać go za roślinę ozdobną, gdyż prezentuje się przepięknie
Zdjęć niestety nie posiadam, ale wujek G z pewnością pomoże
Mam nadzieję, że komuś ten opis się przyda i skorzysta z nasionek, bo naprawdę warto