Papryka do gruntu. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1902
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

moonniiaa pisze:BRZOSKWINKO to są nasiona z akcji, odgrodzone patyczkiem, od lewej: pomidorowa, żółta i mix
Nie mam pojęcia...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Krzychu pyta :
czy można pikować aż po liścienie
Bez wątpliwości :
Paprykę pikujemy w doniczki, pierścienie lub wielodoniczki o 54 komórkach w tacy. Tak głęboko, aby jej liścienie znajdowały się około 0,5 cm nad powierzchnią podłoża
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2665
Dodam dla jasności, że w amatorskiej uprawie pikuje się identycznie

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

forumowicz pisze: Dodam dla jasności, że w amatorskiej uprawie pikuje się identycznie
:;230 :;230 :;230
forumowicz, aż mi łzy radości ze śmiechu pociekły :lol:
Chyba też skoczę do kiosku po kajecik :P
PS. Dzięki za tego linka, szukałam tego artykułu od rana, wiedziałam, że gdzieś tam jest, ale skutecznie się przede mną chował chochlik jeden :D
Pozdrawiam, Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Potasko

Zdradź nam, co to za biały nalot jest na powierzchni ziemi w doniczkach z papryką ?

http://img825.imageshack.us/img825/9790/zdjcie0795l.jpg

Pozdrawiam
gizela-75
100p
100p
Posty: 107
Od: 22 lis 2009, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Potasko nie zdradza. ;:181
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

forumowicz, nie wiem co to, wygląda jak jakaś pajęczynka.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13425
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Na moje oko to pleśń, natychmiast bym przesadziła w inną ziemię.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Comcia pisze:Na moje oko to pleśń, natychmiast bym przesadziła w inną ziemię...
... Co już uczyniłem i drugi raz przepikowałem po same liścienie ;:14
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13425
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Prawdopodobnie sama sobie uśmierciłam w ten sposób nasiona papryki Ożarowskiej.
Pojawił się biały nalot ( przelałam ) i nic nie wzeszło.
W innych doniczkach jest OK.
Błądzić jest rzeczą ludzką i dość naturalną u ogrodników. :wink:
Ważne by uczyć się na swoich i cudzych błędach. :D
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

patasko pisze:. Co już uczyniłem i drugi raz przepikowałem po same liścienie
Tym sposobem nie pozbędziesz się pleśni. Jeżeli masz tej rozsady więcej, proponuję podlać ją Previcurem lub Topsinem M. To jeszcze jeden przykład przemawiający za stosowaniem do rozsad czystego torfu zamiast tych wszystkich fałszowanych podłoży.
Ten grzyb nie wziął się z powietrza i na pewno nie z torfu i być może nie jest groźny dla rośliny ale świadczy, że podłoże nie jest sterylne .Być może, że jest to grzybnia pieczarkowa. Jeżeli jednak znalazł się w takiej ilości jeden grzyb, to równie dobrze mogą znajdować się i inne już naprawdę groźne. Pewnego roku miałem rozsadę pietruszki w sławnej już tu ziemi Substral. Cała powierzchnia ziemi w doniczkach pokryła się takim właśnie nalotem i rozsadę szlag trafił. Od tego czasu już nie czekam aż mi zakwitnie ziemia w rozsadzie. Rozsady pomidora, papryki i ogórka traktuje po przepikowaniu Topsinem M.
A Ty potasko nie musiałeś tej rozsady ponownie pikować. Mogłeś tylko uzupełnić podłoże, bo miałeś na tyle miejsca w doniczkach. Ale przede wszystkim podlać rozsadę jednym z dwóch wymienionych powyżej preparatów.
A tak na marginesie. Ciekawe, że nikt Ci nie zwrócił na to uwagi potasko. Stawiać się do mnie, to chętnych jest bez liku, ale doradzić, o ! - już nie.

Pozdrawiam

PS I jeszcze jedno potasko. Zapamietaj, że papryka to nie pomidor, choć spokrewniona.Jej korzenie nie maja takiej zdolności regeneracji jak u pomidora. Nie służy jej takie przesadzanie w nieskończoność.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Dzięki forumowicz za wyczerpującą odpowiedź.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

forumowicz, możesz podać jakie stężenie Topsinu zastosować? Takie jak dla dorosłych roślin, czy może ciut mniejsze?
Słońca u mnie jak na lekarstwo, rozsada stoi w nieogrzewanych pokojach i zaczynają się pojawiać jakieś wykwity w doniczkach :(
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Papryka do gruntu. Część 2

Post »

Chciałem jeszcze dodać, że za pierwszym razem pikowałem do czeskiego torfu, niestety wyrzuciłem opakowanie i nie pamiętam jaka to była firma...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”