Liliowce -Hemerocallis cz.10
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Wasze liliowce marzną, a moje się duszą pod pierzynami jakie im zgotowałam.
A na 5 zamówionych u Pani Ismeny 3 już mi kwitły.
A na 5 zamówionych u Pani Ismeny 3 już mi kwitły.
Marta
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
No to przynajmniej większość kwiatów z nowych nabytków już znasz.
U mnie na 8 nowych nabytków zakwitły 3 i nie zakwitł wcale ten, na którego najbardziej czekałam. Teraz obawiam się, że już wcale nie zobaczę jak on kwitnie- chyba, że na fotkach Ismeny?
U mnie na 8 nowych nabytków zakwitły 3 i nie zakwitł wcale ten, na którego najbardziej czekałam. Teraz obawiam się, że już wcale nie zobaczę jak on kwitnie- chyba, że na fotkach Ismeny?
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Śnieżko bądź dobrej myśli. Liliowce od Ismeny są zahartowane.
Pozdrawiam. Krystyna.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
No właśnie na to liczę.
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Nie martwcie się dziewczyny i chłopaki, liliowce są dość odporne i czasami wygląda ,że nie żyje a on puszcza bokami. Pamiętajcie zawsze sadzić głębiej ok 3 cm i dadzą sobie radę. Zapraszam do oglądania części 1 moich liliowców. Zdjęcia nie zawsze są dobre , ale ile to czasu trzeba mieć żeby wszystko dobrze zrobić.
https://picasaweb.google.com/1045390205 ... 2011Czesc1
Pozdrawiam
Ismena
https://picasaweb.google.com/1045390205 ... 2011Czesc1
Pozdrawiam
Ismena
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Obejrzałam Grażynko i muszę powiedzieć ,że dużo masz pięknych liliowców , a to dopiero pierwsza cześć
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Ismeno, o matko i córko, jak to jest tylko 1 część, to na ilu hektarach rosną u Ciebie liliowce? To musi być niesamowity widok.
Pozdrawiam. Krystyna.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Ismenko jak zawsze twoje liliowce są jedyne w swoim rodzaju.
Często zaglądam do twojej galerii.
Oby wszystkie twoje liliowce przezimowały.
Często zaglądam do twojej galerii.
Oby wszystkie twoje liliowce przezimowały.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Ismenoliliowce przepiękne.Po obejrzeniu galerii widać jak wielka jest Twoja pasja i wiedza.ile włożyłaś w to serca i pracy aby wyhodować tyle wspaniałych kwiatów. Gratulacje
Pozdrawiam Jurek
-
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Rewelacja, Ismeno zazdroszczę ci tych widoków latem Faktycznie widać serce i pracę
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
I tu się całkowicie zgadzam. Ogrom serca i pracy. Widoki niezapomniane- byłam w lipcu u Grażynki i widziałam jej dorobek na własne oczy. Tego wszystkiego nawet najlepsze zdjęcia nie pokażą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Ismena jest też niesamowicie cierpliwa, naprawdę widać, że kocha swoje liliowce i chce pokazć je każdemu. Ja ją zanudzałam ładnych parę dni, przysłala mi niesamowicie dużo zdjęć, których nie było w galerii, dostosowała wszystko do mojej kieszeni , a ja wybrałam tylko 5
Marta
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Witam!
Ja też zaczynałam od 4-5 szt i bardzo cieszyłam się jak mi kwitły, powoli powiększałam swoją kolekcję od Brata Franczaka i zapylałam kwiatami przywiezionymi z Warszawy. Dziwił się Brat Franczak ,że ja zawsze chcę z łodygami i kwiatami ( liliowce były kopane) Zabawa w zapylanie to bardzo fajna "sprawa", Brat Franczak mówił ,że jak miało coś się rozwinąć to wstawał o godzinie 3 rano. Zawsze jak do niego przyjechałam była piękna pogoda, a jak wybrałam i mi wykopał to zawsze przyszła ulewa. Mówił ,że już nie wykopałby mi, widocznie miałam szczęście. Chmury musiały mnie rozumieć!!! Bardzo lubię te swoje kwiatki i bez nich trudno byłoby żyć. Chciałabym ,żeby moje kwiatki innym umilały życie.
Pozdrawiam i oby do wiosny, a czas bardzo szybko leci i zaraz będzie pięknie.
Ismena
Zapraszam do galerii w Picaso 2 część https://picasaweb.google.com/104539020579153418674
Ja też zaczynałam od 4-5 szt i bardzo cieszyłam się jak mi kwitły, powoli powiększałam swoją kolekcję od Brata Franczaka i zapylałam kwiatami przywiezionymi z Warszawy. Dziwił się Brat Franczak ,że ja zawsze chcę z łodygami i kwiatami ( liliowce były kopane) Zabawa w zapylanie to bardzo fajna "sprawa", Brat Franczak mówił ,że jak miało coś się rozwinąć to wstawał o godzinie 3 rano. Zawsze jak do niego przyjechałam była piękna pogoda, a jak wybrałam i mi wykopał to zawsze przyszła ulewa. Mówił ,że już nie wykopałby mi, widocznie miałam szczęście. Chmury musiały mnie rozumieć!!! Bardzo lubię te swoje kwiatki i bez nich trudno byłoby żyć. Chciałabym ,żeby moje kwiatki innym umilały życie.
Pozdrawiam i oby do wiosny, a czas bardzo szybko leci i zaraz będzie pięknie.
Ismena
Zapraszam do galerii w Picaso 2 część https://picasaweb.google.com/104539020579153418674