Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Awatar użytkownika
khoelia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 1 cze 2013, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Czy da się go uratować?

Post »

no to u mnie juz puszcza takie korzonki jak jest pokazane w tej reanimacji ma ich 3 .. i mam wrazenie po ogladaniu zdjec keramzytu ze w tym podlozu co kupilam jest tego troche..
` życie to podróż podczas której odkrywamy siebie `

Moje parapetowe:)
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Czy da się go uratować?

Post »

To wypraź go (gotuj jakieś 15 min) następnie wsyp do plastikowej doniczki, włóż do niego storczyka i wszystko postaw na wysokiej podstawce z wodą deszczową i tak jak pisałam możesz mu z przezroczystego worka albo folii zrobić namiot i nałożyć na niego żeby miał więcej wilgotności (ale to według uznania, bo nie każdy takie 'cuda' lubi). Codziennie musisz wietrzyć namiot. Za tydzień - dwa możesz zajrzeć do niego i zobaczyć czy nie pojawia się pleśń. Jeżeli tak to warto będzie kupić Topsin lub Previcur, zrobić roztwór i posmarować nim zainfekowane miejsca.

Ja w ten sposób reanimowałam dwa swoje storczyki i w szybkim tempie doszły do siebie i wyglądają jakby nigdy im nic nie było. :)
Awatar użytkownika
khoelia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 1 cze 2013, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Czy da się go uratować?

Post »

zauważyłam dziś ze keiki maja srebrne korzenie, wiec nie wiem czy dobrze zrobiłam ale nałożyłam na nie lekko wilgotne waciki, na spod osłonki położyłam zakrętki od napojów na tym podstawkę z dziurami na tym osłonkę z kwiatkiem. Na spod nalałam wodę żeby parowała do góry, dziś nałożę jeszcze na niego tą torebkę tak jak radzisz. Tylko pytanie czy tym małym to nie zaszkodzi?
` życie to podróż podczas której odkrywamy siebie `

Moje parapetowe:)
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Czy da się go uratować?

Post »

Najlepiej by było gdybyś wkleiła zdjęcia swojego storczyka bo wtedy łatwiej i więcej coś można powiedzieć i doradzić. Maluchom nie powinno się nic stać tym bardziej, że keiki są zdrowe więc wilgotność tylko powinnam im pomóc niż zaszkodzić a poza tym codziennie będziesz wietrzyła namiot więc będziesz widziała czy coś się dzieje złego czy nie. Obrazek
agnieszka90j
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 22 lip 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jak pomóc moim storczykom

Post »

Kupiłam tego storczyka wczoraj i nie zwróciłam uwagi że liście od korzonka są zgniłe.
Dziś chciałam go dokładnie obejrzeć dotknęłam liści i zostały mi w dłoni. Jak mam mu pomóc???
http://images61.fotosik.pl/11/b0e844f0201f26fa.jpg

http://images63.fotosik.pl/11/2a6181bcad692bf9m.jpg

http://images65.fotosik.pl/11/be1d1b625f55c58f.jpg

http://images65.fotosik.pl/11/651b7ef9f99cea18.jpg

Pomóżcie :)

Zamieniłam zdjęcia na linki do nich.
Były stanowczo za duże.
bab...
Ostatnio zmieniony 6 wrz 2013, o 21:50 przez Jovanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: korekta zapisu tytułu
Awatar użytkownika
damek1718
1000p
1000p
Posty: 1223
Od: 20 mar 2012, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: jak pomóc moim storczykom

Post »

Marne szanse ..........
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Awatar użytkownika
Magdzia
500p
500p
Posty: 620
Od: 30 lis 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jak pomóc moim storczykom

Post »

Powiedz mi Ty, kupiłaś takiego już storczyka bez liści, czy stracił je u Ciebie :?:

Z tego co piszesz, to najprawdopodobniej miał zalany stożek wzrostu i dlatego się rozleciał :roll:
Rzeczywiście jak na swój stan obecny pięknie kwitnie. Dbaj o niego i zostaw go niech sobie kwitnie. Korzenie ma piękne i zdrowe, więc jeżeli roślina będzie chciała dalej żyć, na pewno wypuści basal-keiki :D
agnieszka90j
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 22 lip 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jak pomóc moim storczykom

Post »

tak zrobię mam nadzieje że uratuje go bo jest przepiękny
Awatar użytkownika
Magdzia
500p
500p
Posty: 620
Od: 30 lis 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jak pomóc moim storczykom

Post »

Mam nadzieję, że ktoś jeszcze Ci coś poradzi, ale wydaje mi się, że tu dużo zależy od kondycji storczyka i jego chęci do życia. Ja mam jednego z obciętym stożkiem wzrostu i zostały mu tylko 3 dolne liście, które też z czasem odpadną. Więc jak odpadną to będę miała taką samą sytuację i również będę czekać, aż wypuści dzidziusia :D Jeżeli korzenie Ci nie będą gniły i będziesz o niego dbała to możliwe, że się odwdzięczy :D
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: jak pomóc moim storczykom

Post »

Zajrzyj TUTAJ Tomek miał podobny problem z zalanym stożkiem wzrostu, jednak roślina pięknie kwitła i miała zdrowe korzenie, więc po czasie wypuściła basal keiki :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
DaisyJ
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 14 wrz 2013, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak odratować storczyka - Krok po kroku

Post »

Witam, jakis czas temu dostalam storczyka od kolezanki. Mowila, ze sobie poradze, bo to nie wymagajacy kwiatek. Podlewac go mialam jak sobie przypomne, tak robilam, ale chyba cos poszlo nie tak. Kwiatek wyglada jak na zdjeciach. Gnija mu korzenie i liscie maja dziwny kolor, ale dalej kwitnie. Nie mam pojecia o kwiatkach, ale nie chcialabym, zeby sie zniszczyl. Bardzo go lubie. Mam nadzieje ze do sie je zobaczyc :) Dziekuje za wszelka pomoc.Obrazek[/img]

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Jak odratować storczyka - Krok po kroku

Post »

Hej, storczyk wygląda OK. Jedynie podłoże jest zbyt rozłożone (drobne), przez co dłużej trzyma wilgoć, co już nie jest dobre dla korzeni. Myślę, że wystarczyłoby wypalić jakimś gwoździem czy śrubokrętem kilka dziur w ściankach doniczki i zrobić dłuższe przerwy między podlewaniami (poczekać aż korzonki będą srebrzystoszare). Nie przesadzałabym póki kwitnie, a w ogóle jestem zdania, że nie powinno się storczyków bez potrzeby przesadzać- długo później dochodzą do siebie.

Pięknie kwitnie, liście wyglądają na jędrne i zdrowe, a i przez doniczkę widać kilka zielonych korzonków. Jest dobrze :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
DaisyJ
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 14 wrz 2013, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak odratować storczyka - Krok po kroku

Post »

Zrobię jak mówisz, podziurawie doniczkę i zobaczę czy będzie jakaś poprawa. na razie przetawiłam go w mniej nasłonecznione miejsce, bo mnie niepokoją te liście właśnie i ich barwa oraz plamy brązowe. Mam nadzieje, że jak podeschnie to cały będzie jeszcze ładniejszy. A i chciałam jeszcze zapytać czy te suche gałązki bez kwiatów sie obrywa czy trzeba je zostawić ?
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”