Rabarbar
Re: Rabarbar
Kupiłam nasiona bez nazwy odmiany we Franchi Sementi, posiałam i od początku wyglądały inaczej niż nasze.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2297
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Rabarbar
Mój wysiewany w tamtym roku dość późno, rozrósł się już pięknie.
Spokojnie można kompocik robić, liście maja ponad pół metra długości, niektóre nawet 70 cm![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Spokojnie można kompocik robić, liście maja ponad pół metra długości, niektóre nawet 70 cm
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Pozdrawiam, Jacek
- asia-6003
- 200p
- Posty: 260
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Rabarbar
A ja mam pytanko do szanownych forumowiczów.
Posiadam 3 "krzewy" rabarbaru. 2 są 3-letnie i 1 2-letni. Sama go siałam i sadziłam.
Z tego co czytałam w necie łodygi czy raczej ogonki lisciwe powinny być czerwone a one są zielone, lekko różowe u nasady.
Dlaczego?
Czy to jeszcze za wcześnie na zbiór? Czy czegoś mu brakuje? Czy jeszcze będzie czerwony np. za kilka lat?
Dodam, że rosną na różnych stanowiskach, są odchwaszczane i sypię kompost 3x w roku.
Jakieś pomysły?
Posiadam 3 "krzewy" rabarbaru. 2 są 3-letnie i 1 2-letni. Sama go siałam i sadziłam.
Z tego co czytałam w necie łodygi czy raczej ogonki lisciwe powinny być czerwone a one są zielone, lekko różowe u nasady.
Dlaczego?
Czy to jeszcze za wcześnie na zbiór? Czy czegoś mu brakuje? Czy jeszcze będzie czerwony np. za kilka lat?
Dodam, że rosną na różnych stanowiskach, są odchwaszczane i sypię kompost 3x w roku.
Jakieś pomysły?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Rabarbar
Moje też są zielone z odrobiną zabarwienia i smakują bardzo dobrze!
Nie wiem, czy tak jest u wszystkich, ale moje nabierają kolorku już po wyrośnięciu - dojrzewają?![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
Nie wiem, czy tak jest u wszystkich, ale moje nabierają kolorku już po wyrośnięciu - dojrzewają?
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Rabarbar
To jest widocznie taka odmiana. Sam mam rabarbar o ogonkach liściowych zielonych i różowych . Rosną w jednym miejscu i mają takie same warunki.
Pozdrawiam Jarek
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Rabarbar
Moje 5 krzaczków z nasion sklepowych zaliczają czwarty roczek.Rosną obok siebie w takich samych warunkach a trzy są zielone, natomiast dwa można określić jako czerwone.Widać w torebce były różne odmiany i nic innego nie ma wpływu na kolor, przynajmniej u mnie.
Te czerwone są trochę mniej dorodne od zielonych z różową końcówką.
Te czerwone są trochę mniej dorodne od zielonych z różową końcówką.
pozdrawiam
Alicja
Alicja
Re: Rabarbar
Liście rabarbaru żeby były zdatne do jedzenia- czyli długie i delikatne, a nie grube i łykowate, nakrywa się wczesną wiosną, gdy tylko przebiją się pierwsze pędy. Jak to robię? nakrywam długą donicę bez dna i przykrywam górę czarną agrowłókniną, pędy wydłużają się w poszukiwaniu światła i są bardzo smaczne. To angielski sposób uprawy.
Re: Rabarbar
Wypróbuje ten sposób uprawy bo jestem ciekawa efektu, tylko to pędzenie robimy wiosna a potem zdejmujemy okrycie i rabarbar rośnie normalnie?
Re: Rabarbar
Tak, nakrywamy wczesną wiosną- później rozwijają się duże liście o ile zostaiwmy jakieś pędy.aria pisze:Wypróbuje ten sposób uprawy bo jestem ciekawa efektu, tylko to pędzenie robimy wiosna a potem zdejmujemy okrycie i rabarbar rośnie normalnie?
- bel_a_6a
- 100p
- Posty: 111
- Od: 20 lis 2012, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabarbar
A mój rabarbar wysiany w tym roku ładnie rośnie sobie w doniczkach na działce a na jesień przesadzę go już do gruntu.
Bożena
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Rabarbar
Teraz mam i kupną roślinkę i nasiona (Lider), i zobaczę, co dalej będzie.
pozdrawiam, Gunnar
Re: Rabarbar
Co do "Czerwonego" rarabrbaru, to są takie odmiany z bardzo czerwonymi łodygami jak np. "Holsteiner Blut" (Krew Holsteinu).
Miałam go kiedyś, bardzo smaczny. Teraz mam odmianę która pozostała po moich poprzednikach w ogrodzie i ta jest różowa![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Miałam go kiedyś, bardzo smaczny. Teraz mam odmianę która pozostała po moich poprzednikach w ogrodzie i ta jest różowa
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Pozdrawiam
Ewa
Ewa