Bób cz.2
Re: Bób cz.2
pryskacie czymś bób podczas kwitnięcia, żeby nie było później robaków w nasionach/strąkach?
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
Decis 2 5 EC z tym, że pryska się po opadnięciu pierwszych kwiatostanów
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Bób cz.2
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
Witajcie
Tydzień temu mój bób dokarmiłem Bormaxem w dawce 20ml/5L, czyli 1,2L/ha dla 300l wody/ha. Czy mógłbym jutro jeszcze raz go dokarmić, oczywiście w mniejszej dawce, ponieważ widzę, że wychodzące młode liście (widoczne na zdjęciach) wyglądają jakby im tego boru brakowało (myślę, że nie jest to skutek suszy, ponieważ ziemia w spodzie jest wilgotna). Twierdzę tak, ponieważ przed 1 zabiegiem było to samo, a jak prysnąłem to liście zrobiły się normalne. Czy taki oprysk nie zaszkodzi na zawiązujące się pąki kwiatowe? Ziemia tam jest średnio przepuszczalna, lecz dzisiaj zamierzam wieczorem przeprowadzić obfite podlewanie. Jeśli tak, to jaką dawkę mógłbym zastosować?
Pozdrawiam wszystkich
Tydzień temu mój bób dokarmiłem Bormaxem w dawce 20ml/5L, czyli 1,2L/ha dla 300l wody/ha. Czy mógłbym jutro jeszcze raz go dokarmić, oczywiście w mniejszej dawce, ponieważ widzę, że wychodzące młode liście (widoczne na zdjęciach) wyglądają jakby im tego boru brakowało (myślę, że nie jest to skutek suszy, ponieważ ziemia w spodzie jest wilgotna). Twierdzę tak, ponieważ przed 1 zabiegiem było to samo, a jak prysnąłem to liście zrobiły się normalne. Czy taki oprysk nie zaszkodzi na zawiązujące się pąki kwiatowe? Ziemia tam jest średnio przepuszczalna, lecz dzisiaj zamierzam wieczorem przeprowadzić obfite podlewanie. Jeśli tak, to jaką dawkę mógłbym zastosować?
Pozdrawiam wszystkich
- marcin10312
- 500p
- Posty: 514
- Od: 27 mar 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Iłża [Radom]
- Kontakt:
Re: Bób cz.2
Ale czym, nawozem? Jeżeli tak to lepiej opryskać.
Re: Bób cz.2
Jeśli uprawiasz amatorsko mały kawałek bobu, to nawożenie i opryskiwanie jest zbędne. Tylko zaszkodzić tym można. Pryska się tylko od mszyc, jeśli jest ich dużo. Mozna podlać raz, bardzo, bardzo rozwodnioną gnojówką (szklanka na 10 l wiadro) żeby zbiodynamizować glebę, bo tak to bób nie lubi azotu a raczej zawarte w brodawkach korzeniowych (czy jakoś tak) bakterie azotowe dostarczają roślinie odpowiedniej jego ilości. za to podlewać trzeba jak najczęściej. A jak nie masz na co kasy wydać, to po opadnięciu kwiatów przykryj bób białą włókniną wiosenną. z pewnością zwiększy plon Bo bób nie lubi upału, suszy i wiatru.marcin10312 pisze:Czym można podsypać lub opryskać bób przed i w czasie kwitnienia?
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
no nic prysnąłem niewielką dawką boru, zobaczymy co z tego będzie
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
Co może być przyczyną zwijania się liści jak wyżej na jednym z postów? Zauważyłem, że na jednej częsci działki jest obręb z takim zjawiskiem.
- aska73
- 100p
- Posty: 194
- Od: 2 lip 2011, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Bób cz.2
forumowicz kiedyś napisałeś cytuję: "Innym sposobem zapobieżenia atakowi mszyc jest systematyczny oprysk dolistny nawozem Florovit uniwersalny z dodatkiem siarczanu magnezu. Opryskujemy tylko same wierzchołki nie czekając na pojawienie się mszyc. Przysłużymy się roślinom podwójnie, ponieważ bób dobrze reaguje na nawożenie dolistne ".
W związku z tym mam pytanie ile tego siarczanu magnezu rozpuścić w 10 litrach i jak często opryskiwać?
W związku z tym mam pytanie ile tego siarczanu magnezu rozpuścić w 10 litrach i jak często opryskiwać?
Pozdrawiam
Asia
Asia
Re: Bób cz.2
Musi być nawóz z siarczanem magnezu? A nie moze być z tlenkiem magnezu. Jeśli to naprawdę pomoże na mszyce to chyba tez podam nawóz dolistnie, bo i tak w czwartek, w ochłodzenie będę zasilał rośliny nawozem interwencyjnym
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Bób cz.2
Tlenek magnezu to słaborozpuszczalny w wodzie proszek, zaś siarczan się rozpuszcza.
Od jakiegoś czasu widuję przesiadujące na bobie mrówki, a mszyc brak - sprawdziłem. Co one tam mogą innego robić?
Od jakiegoś czasu widuję przesiadujące na bobie mrówki, a mszyc brak - sprawdziłem. Co one tam mogą innego robić?
Re: Bób cz.2
Czekają na mszyce, badają teren, zabezpieczają swoją przyszłośćDrako pisze: Od jakiegoś czasu widuję przesiadujące na bobie mrówki, a mszyc brak - sprawdziłem. Co one tam mogą innego robić?