Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Gajowa! No to niebawem zostaniesz stacjonarną sąsiadką moją!;) Gdzie to mieszkanko kupione, ciekawa jestem ? ;:173
Ale ten ... kasztanowce wcale nasze polskie nie są ... ;:224
Architektura Lwowa i Krakowa nie bez powodu tak podobne ;:173
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Ewuniu, niezmiernie mi miło, że moim dzieciakom ;:306 tak spasował Twój wikt, teraz to Twoja, prawie dorosła młodzież. ;:306 To bardzo miłe odwiedzać rodzinę. ;:306 bo rodzina już nie może do mnie wpaść z wizytą ;:306 chyba że pośle mamę ;:306
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Ja dzięki deszczowi posprzątałam trochę w domu, choć za mycie okien się nie wzięłam, a przydałoby się. Poczekam jednak, bo chyba bym się wściekła, gdyby na takie czyste okna zaraz napadało :evil: Plus brzydkiej pogody jest taki, że koty siedzą w domu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Ja dzis w jednym pokoju umyłam okno, jak przestało padać. Poustawiałam doniczki...a potem zaczeło padać....
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Słuchajcie...już chyba ze dwie godziny nie pada ;:oj Jak tak dalej będzie, to pójdę kosić :D
Sama już nie wiem, za co się brać, co najpilniejsze...co najmniej kilka róż ma częściowo czarne gałązki, muszę je chyba poobcinać, jakiś grzyb pewnie się wdał...chwasty rosną na potęgę... ;:202

Ale co tam...kupiłam sobie dzisiaj rododendron :D
Jakiś czas temu pisałam o takim sporym rododendronie, który jest do kupienia za przyzwoitą cenę w pobliskim markecie budowlano-ogrodniczym... kupiłam w końcu inny - Rasputina - również z tego powodu, że tamten był nie wiadomo jakiej odmiany.
No więc idę ja sobie dzisiaj, patrzę, a on czeka na mnie - cały kwitnący i w dodatku taki piękny! i prawdopodobnie jest to Calsap albo podobny...w każdym razie taki kolor , jaki dawno chciałam mieć. No i mam :D
Czeka mnie wprawdzie jeszcze przesadzenie, bo on się zdecydowanie lepiej nadaje do tego kąta, niż Rasputin...no trudno :wink: Oto on :D

Obrazek

Obrazek

Tereniu - ja tez pozdrawiam! Tak, z tej rabatki jestem bardzo zadowolona :D
Gosiu, dzięki, jesteś bardzo miła :D ale te gadżety niedługo zasłonią resztę...
Pacynko - napisałam na pw :)
Stasiu - jak fajnie piszesz o swoich roślinkach :D
Ewa - o oknach nie myślę, chociaż przydałoby się - wstawione są nowe i przyznam, że ich nie umyłam :oops:
Aniu - teoretycznie miałam też pomysł umycia okien, ale tylko teoretycznie... :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Intryguje mnie, jak to jest, że Ty jeździsz po świecie, kupujesz i sprzedajesz mieszkania, pracujesz, deszcz leje, a Twoje rabaty wyglądają jak spod igły ;:oj.
Te rododendrony zmieszczą się koło siebie, a wyjątkowo ładnie się komponują ;:333.
To może być Calsap.

Gratuluję dokonań i zamierzeń - Jagoda
Awatar użytkownika
Smoczyczka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 23 lut 2013, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Dwie godziny bez deszczu... Rozpusta :)
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2180
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Eeeee u mnie lepieej :heja nie pada od godziny 7.15...rano, rano :uszy
Więc zwożę piasek i kamienie i wymyslam by chłopa mego zająć.Terapia zajęciowa, :wink: to się zwie co Ewa?
Mam jedynego rododendrona różowistego a teraz zażyczyłam sobie takiego jak ma Jagi oliwkowo zielony :D Nazw nie używam bo nic nie pamiętam...SKS ;:306
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

:wit Ewo ,to dziś dzień kupowania Rododendronów , chyba należy nam się zadośćuczynienie za tyle wody ;:306 ja kupiłam dziś Haagę :tan
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Ewa, gratulacje, upolowałaś piękny okaz , idealnie wpasował się w swoje miejsce na fotce. ;:433
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Właśnie skończyłam koszenie :) Tzn. skończyłam na dzisiaj. Deszcz łaskawie przestał padać, dałam trawie ze dwie godziny na wyschnięcie i...do roboty! Ale jednak czuję plecy...Za to do razu przyjemniej spojrzeć na ogród. :D

Jaga...zapewniam Cię, ze moje rabatki wyglądają niestety adekwatnie do mojego trybu życia :;230 To tylko urok fotografii ;:63 na ten przykład ta z rododendronem ma wysypany korą tylko mały kawałek...oczywiście ten na zdjęciu :uszy
Smoku...to u mnie jeszcze lepiej - mniej więcej około 13-tej przestało padać, a już o 15-tej wzięłam się za kosiarkę ;:108
Ewa...od razu skoczyłam do internetu obejrzeć Haagę :D Piękny ma kolorek!
Stasiu - dzięki! No też tak sobie myślę, że to dla niego idealne miejsce :)
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16182
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Zmiany, zmiany... uwielbiam, jak się dzieje coś pozytywnego zarówno u mnie, jak i u innych. Stagnacja to okropne nudziarstwo. Zadroszczę ci najbardziej możliwości planowania, namyślania się, komponowania. Super!
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Zwróciłam uwagę, że na rabacie różanej masz dużo luzu no i w laściwie tak powinno być. U mnie wszystko rośnie na kupie, tak że stopy nie ma gdzie postawić.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

Post »

Ewciu,masz niespożytą energię i świetne pomysły,może będziesz mieszkała na mojej trasie na grzyby
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”