Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Eriopus, jak już tak fachowo rozwinąłeś moją wypowiedź, warto dodać żeby ktoś mało doświadczony w uprawie roślin nie pomyślał że gutacja uchroni roślinę przed wielokrotnym przelaniem. Oczywiście roślina w ten sposób się ratuje przed nadmiarem wody, ale są ograniczenia. To tak na marginesie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Czy to normalne ?
Liść ma takie jaśniejsze miejsca na wierzchu, natomiast pod spodem są białe/brązowe kropeczki ( nie do zdrapania)
Ma też jasną obgródkę i czubek usech.
https://imagizer.imageshack.com/v2/320x ... uNxd9C.jpg
https://imagizer.imageshack.com/v2/320x ... HizBaz.jpg
https://imagizer.imageshack.com/v2/320x ... HOXCcT.jpg
(Jaśniejsze miejaca to światło)
Przepraszam za jakość zdjęcia z telefonu na szybko.
Liść ma takie jaśniejsze miejsca na wierzchu, natomiast pod spodem są białe/brązowe kropeczki ( nie do zdrapania)
Ma też jasną obgródkę i czubek usech.
https://imagizer.imageshack.com/v2/320x ... uNxd9C.jpg
https://imagizer.imageshack.com/v2/320x ... HizBaz.jpg
https://imagizer.imageshack.com/v2/320x ... HOXCcT.jpg
(Jaśniejsze miejaca to światło)
Przepraszam za jakość zdjęcia z telefonu na szybko.
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Znalazłem w internecie, że to może być plamistość liści, taka choroba grzybowa. Tutaj cytat z tej strony:
Plamistość liści jest bardzo powszechną chorobą grzybową, która dotyka wiele gatunków liściastych roślin ozdobnych. Najczęściej pierwsze objawy można zaobserwować w drugiej połowie lata.
Na liściach pojawiają się okrągławe lub owalne plamy o nieregularnych brzegach, przeważnie ciemne (brązowe, czerwone, brunatne, czasem żółte, szare). Z czasem plamy te zwiększają się i przybywa ich. Liście powoli zamierają - żółkną, brązowieją - i opadają. Zdarza się, że zakażenie rozszerza się także na łodygi, powodując powstawanie plam i zrakowaceń.
Oczywiście to tylko moje domysły, lepiej zaczekać na opinię bardziej doświadczonych osób.
Plamistość liści jest bardzo powszechną chorobą grzybową, która dotyka wiele gatunków liściastych roślin ozdobnych. Najczęściej pierwsze objawy można zaobserwować w drugiej połowie lata.
Na liściach pojawiają się okrągławe lub owalne plamy o nieregularnych brzegach, przeważnie ciemne (brązowe, czerwone, brunatne, czasem żółte, szare). Z czasem plamy te zwiększają się i przybywa ich. Liście powoli zamierają - żółkną, brązowieją - i opadają. Zdarza się, że zakażenie rozszerza się także na łodygi, powodując powstawanie plam i zrakowaceń.
Oczywiście to tylko moje domysły, lepiej zaczekać na opinię bardziej doświadczonych osób.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Dzięki daraxus za odpowiedź
Jest tam ta jedna czarna wodna plamka, ale to z przelania.
Bardziej mi chodzi o te małe białe/brązowe kropeczki, trzeba się przyjrzeć ( jedna jest właśnie na tej czarnej plamce)
Jest też ich więcej, ale tylko pod spodem. Są malutkie, wypukłę, ciężko też je zdrapać.
Z wierzchu liść ma takie jaśniejsze przebarwienia (żółtawe)
Jest tam ta jedna czarna wodna plamka, ale to z przelania.
Bardziej mi chodzi o te małe białe/brązowe kropeczki, trzeba się przyjrzeć ( jedna jest właśnie na tej czarnej plamce)
Jest też ich więcej, ale tylko pod spodem. Są malutkie, wypukłę, ciężko też je zdrapać.
Z wierzchu liść ma takie jaśniejsze przebarwienia (żółtawe)
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Monnia445 pisze:Witam wszystkich
Wczoraj stałam się szcześliwą posiadaczką Monstery. Zauważyłam jednak u niej przebarwienie na liściu nie wiem co to może być. Mam ją trzymać zdala od innych roślin ??
https://imagizer.imageshack.com/v2/320x ... aVE4Ot.jpg
Te przebarwienia też mogą powstać, kiedy roślina jest spryskiwana. Nie należy psikać po rozwijających się liściach.
If you can't be in awe of Mother Nature, there's something wrong with you. ~ Alex Trebek
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Ja bym ten liść odciął przy samym styku z ogonkiem liściowym. Ja nie wiem czy ta plama jest mokra bo tak na zdjęciu wygląda i według mnie liść zagniwa. Szczerze mówiąc to spryskuję swoją monsterę raz dziennie wtedy gdy wypuszcza nowe liście delikatna mgiełką i nic podobnego się nie dzieje. Na bank woda nie gromadzi się w rozwijającym się liściu.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Masakra, cośtam doczytałam w poprzednich postach ale nie jestem pewna, grzyb???
Błagam podpowiedzcie co począć bo to variegata, z jednym tylko liściem... Mam ją od kilku miesięcy, ale wyjechałam na urlop i opiekował się nią ktoś inny dlatego nie wiem nawet czy jest przelana czy przesuszona...
Korzenie wyjęłam, nie są miękkie, trochę wiotkie te najbardziej czarne,ale w sumie może takie mają być... Ten kawałek pędu jest ładny twardy, liść ma turgor fajny zachowany więc przesuszenie raczej wykluczam (bo miała sucho akurat jak przyjechałam).
Co począć, skoro to jedyny liść...?
Chyba kluje się nowy (to białe cuś) ale głowy nie dam czy i za ile wylezie...
Błagam podpowiedzcie co począć bo to variegata, z jednym tylko liściem... Mam ją od kilku miesięcy, ale wyjechałam na urlop i opiekował się nią ktoś inny dlatego nie wiem nawet czy jest przelana czy przesuszona...
Korzenie wyjęłam, nie są miękkie, trochę wiotkie te najbardziej czarne,ale w sumie może takie mają być... Ten kawałek pędu jest ładny twardy, liść ma turgor fajny zachowany więc przesuszenie raczej wykluczam (bo miała sucho akurat jak przyjechałam).
Co począć, skoro to jedyny liść...?
Chyba kluje się nowy (to białe cuś) ale głowy nie dam czy i za ile wylezie...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Albo przelana, albo poparzenie od słońca jeśli stała na słonecznym parapecie i podłoże było mocno przesuszone.
Teoretycznie najlepiej odciąć/wyciąć plamę i obserwować co dalej.
Jak dla mnie trochę mało tych korzeni, choć może to tylko złudzenie. Fakt faktem podłoże było nieodpowiednie - widzę samą ziemię, a powinna być mieszanka ziemi i żwirku albo agroperlitu.
Druga sprawa poszukaj mniejszej doniczki, ja bym dał o rozmiar mniejszą.
Trzecia rzecz, to białe to powinien być liść, tylko że w przypadku monstery variegata może być on całkowicie biały (nie musi, ale jest taka opcja). Tutaj trochę już bym się martwił, bo jeśli będzie całkowicie biały to będzie pasożytem dla rośliny - brak zielonego oznacza brak możliwości przeprowadzania procesu fotosyntezy. W takiej sytuacji ten stary liść będzie młodego "żywił". Oczywiście może też tak być, że liść po rozwinięciu będzie też i w części zielony, wtedy nie ma co się martwić.
Wracając do tematu, obserwuj go, nie stawiaj na działanie ostrego słońca. Zapewnij równomierne podlewanie. Jeśli plamy zaczną się pojawiać, znaczy się że to choroba grzybowa.
Teoretycznie najlepiej odciąć/wyciąć plamę i obserwować co dalej.
Jak dla mnie trochę mało tych korzeni, choć może to tylko złudzenie. Fakt faktem podłoże było nieodpowiednie - widzę samą ziemię, a powinna być mieszanka ziemi i żwirku albo agroperlitu.
Druga sprawa poszukaj mniejszej doniczki, ja bym dał o rozmiar mniejszą.
Trzecia rzecz, to białe to powinien być liść, tylko że w przypadku monstery variegata może być on całkowicie biały (nie musi, ale jest taka opcja). Tutaj trochę już bym się martwił, bo jeśli będzie całkowicie biały to będzie pasożytem dla rośliny - brak zielonego oznacza brak możliwości przeprowadzania procesu fotosyntezy. W takiej sytuacji ten stary liść będzie młodego "żywił". Oczywiście może też tak być, że liść po rozwinięciu będzie też i w części zielony, wtedy nie ma co się martwić.
Wracając do tematu, obserwuj go, nie stawiaj na działanie ostrego słońca. Zapewnij równomierne podlewanie. Jeśli plamy zaczną się pojawiać, znaczy się że to choroba grzybowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Niestety znam "konsekwencję" białego liscia :/ A akurat m. variegata dość powoli wypuszcza nowe...
Agroperlitu akurat nie miałam jak sadziłam a potem zapomniałam, choleeercia :/ ale na dnie miała drenaż jakby co
Ostrego słońca nie ma...
To tak:
1. Wytnę to co najbardziej brązowe (bo białe elementy też zszarzały/zżółkły)
2. Mniejsza doniczka, nowa ziemia i perlit
3. Podlać po przesadzeniu czy odpuścić jej?
4. Spryskać pofilaktycznie na grzybola? Topsin czy coś?
5. Jak ją uratuję to Ci norbert76 wyślę czekoladę, piwo albo nie wiem co za kolejne ratowanie
Agroperlitu akurat nie miałam jak sadziłam a potem zapomniałam, choleeercia :/ ale na dnie miała drenaż jakby co
Ostrego słońca nie ma...
To tak:
1. Wytnę to co najbardziej brązowe (bo białe elementy też zszarzały/zżółkły)
2. Mniejsza doniczka, nowa ziemia i perlit
3. Podlać po przesadzeniu czy odpuścić jej?
4. Spryskać pofilaktycznie na grzybola? Topsin czy coś?
5. Jak ją uratuję to Ci norbert76 wyślę czekoladę, piwo albo nie wiem co za kolejne ratowanie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Jeśli nie miała dostępu do ostrego słońca, to można założyć że została jednak przelana. Jak już chcesz podlać to na wszelki wypadek Topsinem.Ogólnie odmiana variegata jest bardziej chimeryczna i bardziej wrażliwa na błędy w uprawie.
W ostateczności jak straci korzenie będzie ją można jeszcze raz ukorzenić. Bądźmy dobrej myśli.
W ostateczności jak straci korzenie będzie ją można jeszcze raz ukorzenić. Bądźmy dobrej myśli.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Ja zrobiłbym tak jak pisze eriopus. Liść jest moim zdaniem nie do uratowania. Widać na nim jakieś żółte przebarwienia, jakby przypalenia. To co zostanie wsadziłbym w sphagnum a nie ziemię. Wtedy jest dużo większa szansa na wykształcenie porządnych korzeni. Jeśli polecą te, które są to z czego będziesz ukorzeniać jak to tylko kawałek pędu z jednym węzłem? A ten odrost to wykształcił się pod ziemią bo na taki wygląda?
pozdrawiam
Ryszard
Ryszard
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Rychoo, Tobie coś się chyba pomyliło, my rozmawiamy o dwóch różnych przypadkach... Który masz na myśli? Eriopus odniósł do przypadku Monni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Rzeczywiście, pomieszało mi się . Odnosiłem się do postu musssli
Niemniej zrobiłbym tak jak napisałem.
Niemniej zrobiłbym tak jak napisałem.
pozdrawiam
Ryszard
Ryszard