Kosa spalinowa - jaka, dobór,montaż żyłki i inne sprawy
-
- 200p
- Posty: 236
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Jaką kose spalinową wybrać
Szukam kosy do 500zl, może być używana, koszenie raczej okazyjne i mała powierzchnia około 10ar,co polecicie?
Re: Jaką kose spalinową wybrać
według mnie lepiej kupić używaną markową kose niż jakieś marketowe badziewie
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
tak jak zbyszek pisze co tanie to drogie i lepiej dołożyć trochę i kupić coś porządnego co będzie służyło lata niż kupić tani badziew z którym na 99% będą problemy.
-
- 200p
- Posty: 236
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Kosa spalinowa Stiga SB420D WARTO?
Czy warto kupić ten model, mam możliwość kupić nową z 2latami gwarancji za 600zl.
Czy warto ten model?
Czy warto ten model?
Re: Kosa spalinowa Stiga SB420D WARTO?
Odpowiedź brzmi: to zależy Jeśli chodzi o tą kosę to jest bardzo podobna do mojej chińskiej, z tą różnicą, że ja mam silnik 52 ccm czyli realnie może 2 km. Osobiście bym tej kosy nie kupił. Jeśli masz mało terenu do koszenia i masz pojęcie o silnikach to możesz kupić to, ale równie dobrze możesz kupić typowego chinola na allegro z silnikiem 52 ccm za 320 zł i zostanie Ci na ewentualne naprawy. Ja swoją wycinałem w tym roku samosiejki brzozowe do 15 cm średnicy i chodzi jak chodziła. Rurę tylko musiałem naprostować bo kilka razy uderzyło. Także jeśli nie masz dużo i pod prywatne potrzeby to bierz chinola, jak zadbasz to pochodzi. A jeśli nie chcesz się babrać przy naprawach i pracować dłużej i ciężej to kup Makita/Dolmar lub standardowo Husqvarna lub Stihl. Tak jak napisałem: wszystko zależy od areału, typu chaszcza i umiejętności samodzielnej naprawy
Re: Kosiarka spalinowa
Witam serdecznie. Zostałem postawiony przed wielkim wyzwaniem kupna kosiarki spalinowej na małą rekreacyjną działkę. Chciałbym się zmieścić w cenie do 1000zł. Nie interesuje mnie kupno przez internet więc polatałem trochę po sklepach w mojej okolicy. Moją uwagę zwróciły 3 kosiarki :
- Oleo Mac G44 PK - 899zł - zmoderowano - reg., par. 4.8 2 lata gwarancji oraz serwis
- AL-KO CLASSIC 4.66 PA - 850zł - zmoderowano - reg., par. 4.8 3 lata gwarancji oraz serwis
- AL-KO CLASSIC 4.25 P-B - 900zł albo 1000zł ( nie pamiętam ) - zmoderowano, reg., par. 4.8 3 lata gwarancji oraz serwis
Chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych osób przy wyborze.
- Oleo Mac G44 PK - 899zł - zmoderowano - reg., par. 4.8 2 lata gwarancji oraz serwis
- AL-KO CLASSIC 4.66 PA - 850zł - zmoderowano - reg., par. 4.8 3 lata gwarancji oraz serwis
- AL-KO CLASSIC 4.25 P-B - 900zł albo 1000zł ( nie pamiętam ) - zmoderowano, reg., par. 4.8 3 lata gwarancji oraz serwis
Chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych osób przy wyborze.
Re: Kosiarka spalinowa
W tej cenie i tak cudów mieć nie będziesz. Zastanawiam się co to za silnik jest w tym AL-KO CLASSIC 4.66 PA. Ja bym wokół niej się zakręcił na Twoim miejscu. Zapytaj sprzedawcy co to za silnik, skąd Alko go bierze. Jak Ci powie, że sami produkują to zaśmiej się głośno i powtórz pytanie... i tak do skutku Jak będzie szedł w zaparte to przynajmniej się pośmiejesz chwilę. Nie paliłbym się do silnika B&S przy tej cenie bo to uciekanie w chińczyka przed chińczykiem. Silniki Oleo-Maka są całkiem dobre ale maszyna za to jest mała więc bym jej nie brał.
Re: Kosiarka spalinowa
mnie podobają się kosy spalinowe z BassPolska co sądzicie
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Kosiarka spalinowa
Nie miałem kosy ale miałem coś innego - makabryczna jakość totalna chińszczyzna w najgorszym wykonaniu - pompa pracowała 15 minut zanim nie wysłałem na gwarancji którą chcieli dokonać za opłatą (mam maila), jednak jeżeli kierujemy się wyglądem to sprzęt z tej firmy jest OK
Kosiarka spalinowa
Witam, przymierzam się do zakupu kosiarki spalinowej. Obecnie posiadam kosiarkę elektryczną, co prawda daje radę jednak mam już dosyć latania za kablem. Powierzchnia do koszenia to około 400m2, kosiarka raczej nie będzie miała ciężkiej roboty. Potrzebuje czegoś zwinnego i teraz stoję przed wyborem czy kupić używaną markową np. z silnikiem B&S (nie wiadomo jak serwisowana) czy lepiej nową No Name ( i wiedzieć od początku jej historie). Nie chce na całość za dużo wydać budżet myślę ok. 500 - 600 zł.
Widziałem np. kosiarkę Hecht z silnikiem typu OHV, na ceneo opinie ma niezłe. Może dałaby radę. Co radzicie ?
Widziałem np. kosiarkę Hecht z silnikiem typu OHV, na ceneo opinie ma niezłe. Może dałaby radę. Co radzicie ?
Re: Kosiarka spalinowa
to ja się podepnę
obejrzałem parę firm sprzedających, pomarudziłem i pokwękałem
i jeden ze sprzedawców zaproponował mi 3 różne, w tej samej cenie
dałem wymogi że ma być z mieleniem/mulczowaniem i za mniej niż 650
NAC LP42-375 S420C podtyp bodajze...- silnik NAC OHV, 125cc
Faworyt GTR42P100 - silnik OHV ale 99cc
GRASS VEGA VG42P - silnik Loncin OHV też 99cc
no i mam dylemat. Wszystkie małe, NAC znam, ma największy silnik, ale te dwie pozostałe -- nic o nich nie wiem, słyszałem tylko ze Loncin robi fajne silniki
wszystkie mają 42 cm cięcie, są w miarę małe, łożyskowane koła (podobno), żeliwne tuleje (podobno) mają funkcję mulczowania jak i kosza
NAC to chińszczyzna, ale ma wszędzie serwis, największy silnik
te pozostałe podobno "polskie" dla mnie to niewiadoma
pytam więc fachowców
na trawnik około 7 arów 99cc wystarczy? który z tych 3 modeli będzie lepszy dla amatora w koszeniu stalinówką? (mam od 4 lat elektrycznego hardera 1200 i w końcu zachciałem czegoś bez kabla...)
obejrzałem parę firm sprzedających, pomarudziłem i pokwękałem
i jeden ze sprzedawców zaproponował mi 3 różne, w tej samej cenie
dałem wymogi że ma być z mieleniem/mulczowaniem i za mniej niż 650
NAC LP42-375 S420C podtyp bodajze...- silnik NAC OHV, 125cc
Faworyt GTR42P100 - silnik OHV ale 99cc
GRASS VEGA VG42P - silnik Loncin OHV też 99cc
no i mam dylemat. Wszystkie małe, NAC znam, ma największy silnik, ale te dwie pozostałe -- nic o nich nie wiem, słyszałem tylko ze Loncin robi fajne silniki
wszystkie mają 42 cm cięcie, są w miarę małe, łożyskowane koła (podobno), żeliwne tuleje (podobno) mają funkcję mulczowania jak i kosza
NAC to chińszczyzna, ale ma wszędzie serwis, największy silnik
te pozostałe podobno "polskie" dla mnie to niewiadoma
pytam więc fachowców
na trawnik około 7 arów 99cc wystarczy? który z tych 3 modeli będzie lepszy dla amatora w koszeniu stalinówką? (mam od 4 lat elektrycznego hardera 1200 i w końcu zachciałem czegoś bez kabla...)
Re: Kosiarka spalinowa
Jeden pies. Ta półka cenowa ma raczej jeden poziom.
Tak, Loncin ma całkiem dobre silniki i faktycznie kosiarki Nac są serwisowane niemal wszędzie. Jednak pozostałe dwie raczej też nie powinny sprawiać problemu z serwisem Moim zdaniem cokolwiek wybierzesz będzie tak samo działać Jednak przyznaję się, że maszyny znam z opinii, specyfikacji i obrazków.
Tak, Loncin ma całkiem dobre silniki i faktycznie kosiarki Nac są serwisowane niemal wszędzie. Jednak pozostałe dwie raczej też nie powinny sprawiać problemu z serwisem Moim zdaniem cokolwiek wybierzesz będzie tak samo działać Jednak przyznaję się, że maszyny znam z opinii, specyfikacji i obrazków.