Kawon ( arbuz ) - część 5
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Więdną mi dolne liście na części arbuzów. Co to może być i jak sobie z tym radzić?
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 1 cze 2014, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Kiedy zrywaliście najpóźniej wasze arbuzy? Zdarzyło się komuś w październiku, czy połowa września to max ?
- kamil211a
- 200p
- Posty: 413
- Od: 17 sty 2014, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisko Dolne
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Pasjonat olbrzymich warzyw, ostrych papryczek i wszystkiego co zielone
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 1 cze 2014, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Witam serdecznie. Mam problem, bo dzisiaj przekładając arbuza na styropian, aby zapobieć gniciu (przy okazji rodzi się pytanie, czy może być tak, że częśc arbuza znajdująca się uprzednio na podłożu, która ma żółty odcień, może teraz znajdować się na wierzchu?) i zauważyłem dziurę i wypełzającego z niej ślimaka. W trakcie robienia fotki (Nie mogę jej wkleić, bo z nie wiadomych powodów komputer nie wyczuwa telefonu przez kabel USB) ślimak z niewiarygodną dla siebie prędkością zbiegł z miejsca katastrofy i ukrył się gdzieś w gąszczu unikając przy tym realnej kary śmierci W każdym bądź razie, zastanawiam się teraz, czy należy jakoś zakneblować dziurę. Dodam, że na szczęście ślimak nie wyżarł za dużo .
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Nick1105 pisze:Kiedy zrywaliście najpóźniej wasze arbuzy? Zdarzyło się komuś w październiku, czy połowa września to max ?
Dołączam się do pytania.
Mianowicie jak długo można trzymać arbuzy? Aż do przymrozków? Jeśli np. w połowie września będzie wystarczająco dojrzały a ja go przetrzymam do października to może być zbyt dojrzały i coś się z nim zacznie dziać?
Pozdrawiam Janek
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Uff. Dobrze, że ja nie mam kłopotów ze ślimakami Nie mogłeś go od razu unieszkodliwić ? Nie ma litości
A co do tej dziury.. Raczej lepiej jej nie zatykaj, pozwól jej spokojnie zaschnąć, jeśli nie zacznie prędzej gnić
-- 25 lip 2014, o 17:52 --
Jednak najlepsze arbuzy są takie zebrane do końca sierpnia
na pewno mu się nic nie stanieNick1105 pisze:czy może być tak, że częśc arbuza znajdująca się uprzednio na podłożu, która ma żółty odcień, może teraz znajdować się na wierzchu?
A co do tej dziury.. Raczej lepiej jej nie zatykaj, pozwól jej spokojnie zaschnąć, jeśli nie zacznie prędzej gnić
Ja w tamtym roku zrywałem ostatnie jakoś pod koniec września. Wszystko zależy od rokuNick1105 pisze:Kiedy zrywaliście najpóźniej wasze arbuzy? Zdarzyło się komuś w październiku, czy połowa września to max ?
Arbuzy jeszcze dość dobrze rosną we wrześniu, ale tylko w kwestii dojrzewania ostatnich owoców. Arbuzy zawiązane po 15 sierpnia nie urosną, a nawet jeśli to mocno chorują (czytaj: owoce zniekształcone, z plamami..). Poza tym po połowie września są już chłodniejsze noce, czego arbuzy nie tolerują, co odbija się na ich wigorze. Arbuza, który jest już dojrzały, nie warto "karmić" dalej. Bo po prostu "przejrzeje". Jest on wtedy raczej nie smacznybologno pisze:Mianowicie jak długo można trzymać arbuzy? Aż do przymrozków? Jeśli np. w połowie września będzie wystarczająco dojrzały a ja go przetrzymam do października to może być zbyt dojrzały i coś się z nim zacznie dziać?
-- 25 lip 2014, o 17:52 --
Jednak najlepsze arbuzy są takie zebrane do końca sierpnia
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
A jeśli arbuzy zawiązały się mi dopiero tydzień temu to mniej więcej do kiedy optymalnie dojrzeją?Marcoo16 pisze: Arbuzy jeszcze dość dobrze rosną we wrześniu, ale tylko w kwestii dojrzewania ostatnich owoców. Arbuzy zawiązane po 15 sierpnia nie urosną, a nawet jeśli to mocno chorują (czytaj: owoce zniekształcone, z plamami..). Poza tym po połowie września są już chłodniejsze noce, czego arbuzy nie tolerują, co odbija się na ich wigorze. Arbuza, który jest już dojrzały, nie warto "karmić" dalej. Bo po prostu "przejrzeje". Jest on wtedy raczej nie smaczny
-- 25 lip 2014, o 17:52 --
Jednak najlepsze arbuzy są takie zebrane do końca sierpnia
Przestać "karmić" czyli przestać podlewać jak dojrzeją?
Posiadam odmianę rosario.
Pozdrawiam Janek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 1 cze 2014, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Dzień dobry Mam nadzieje, że nie macie mnie jeszcze dosyć, bo znowu mam problem Może uznacie, że przesadzam, ale wyjątkowo napaliłem się na te arbuzy w tym roku . A problem mam taki:
Wzięło się to z tego, że wykazałem się wyjątkową nadgorliwością i z uporem maniaka szukałem idealnej pozycji dla arbuza na styropianie . A kiedy już znalazłem to zauważyłem, że trochę nabroiłem. Mogę przez to stracić mojego ,,syna pierworodnego"? Szkoda by było, bo mam tylko 7 sadzonek, a zaledwie 3 arbuzy się zdążyły zawiązać tak na 100% (nie wliczam tych małych wielkości agrestu lub ciut większych).
Wzięło się to z tego, że wykazałem się wyjątkową nadgorliwością i z uporem maniaka szukałem idealnej pozycji dla arbuza na styropianie . A kiedy już znalazłem to zauważyłem, że trochę nabroiłem. Mogę przez to stracić mojego ,,syna pierworodnego"? Szkoda by było, bo mam tylko 7 sadzonek, a zaledwie 3 arbuzy się zdążyły zawiązać tak na 100% (nie wliczam tych małych wielkości agrestu lub ciut większych).
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
To nie jest chyba nic groźnego. Otarcie z czasem przyschnie i będzie ok. Jakby było naderwanie, można trochę obwiązać jakąś materiałową taśmą.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
A wiec tak..bologno pisze:A jeśli arbuzy zawiązały się mi dopiero tydzień temu to mniej więcej do kiedy optymalnie dojrzeją? Przestać "karmić" czyli przestać podlewać jak dojrzeją? Posiadam odmianę rosario.
Nie jestem w stanie określić kiedy arbuz dojrzeje. Wszystko zależy od pogody, odmiany.. Średnio ten czas to około miesiąc.
W zdaniu, którego użyłem wyrażenie "karmić" miało takie znaczenie, że po co owoc ma dalej rosnąć, skoro można go zerwać. Jeśli go nie zerwiesz to on szybko "przejrzeje". Natomiast zerwany owoc może leżeć w chłodnym miejscu bodajże 2 tygodnie
Rosario to dobra odmiana, w tym roku również ją posiadam. Oprócz niej mam jeszcze 10 innych
Na tą chwilę mój największy arbuz to właśnie Rosario i ma 4516g
Powiem krótko - nie przeżywaj tak Nic mu nie będzie. Wystarczy jak teraz zostawisz go w spokoju A te wielkości agrestu spokojnie dojrzejąNick1105 pisze:(...)
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 1 cze 2014, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Dzięki, zostawie go teraz w spokoju, faktycznie jak to się mówi nadgorliwość potrafi być gorsza od faszyzmu Oby to się u mnie nie sprawdziło
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Witam serdecznie ponieważ jestem tu nowa;) Uprawiam arbuzy od 3 lat i w tym roku pierwszy raz zdażyło mi się, że zaczęły pękać owoce arbuza. już 3;/ czy ktoś zna może przyczynę?;)
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Wilgoć i temperatura
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]