Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Dzięki Dziewczyny za podniesienie na duchu
Mi z kolei nie udało się ukorzenić zielonych sadzonek wierzchołkowych, więc mam nadzieję, że chociaż nasiona zechcą ze mną współpracować. Siew planuję za miesiąc. Zdam potem relację co mi z tego wyszło.
Pozdrowienia
Mi z kolei nie udało się ukorzenić zielonych sadzonek wierzchołkowych, więc mam nadzieję, że chociaż nasiona zechcą ze mną współpracować. Siew planuję za miesiąc. Zdam potem relację co mi z tego wyszło.
Pozdrowienia
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Jak się robi z sadzonek w marcu kwitną te maluszki w tym samym roku. Ale do maja trzeba je przetrzymać w domu...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 5 lut 2016, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Cześć wszystkim !:)
Z racji że kolor fioletowy to mój ulubiony kolor a lawenda to jedna z moim ulubionych roślin zdecydowałam się na lawendowy motyw na swoim ślubie i weselu. Chciałabym w kilku miejscach ustawić doniczki z lawendą, może jeśli się uda również zamiast bukietów na stołach. Mam tylko jeden problem, niestety nie posiadam ogrodu ani nawet balkonu oraz zbyt wielu możliwości żeby wyhodować lawendę. Przez poprzednie lata kupowałam doniczki w kwiaciarniach bądź bazarkach niestety faktycznie im bujniejszą kupiłam tym gorzej się trzymała. Być może sama nie posiadam "dobrej" ręki do kwiatów natomiast bardzo je lubię i chciałabym się nauczyć czegoś o ich pielęgnacji więc punkt pierwszy lawenda. Za wszelkie porady będę dozgonnie wdzięczna. Wiem że wszelkie zioła lubią świeże powietrze, lawendę którą kupiłam w doniczce - wydawało mi się że umarła - dałam babci do ogródka działkowego do wsadzenia. Stwierdziłam ' a może jednak ożyje' i tak się stało rośnie pięknie i bujnie co roku zrywam parę gałązek do domu.
Co w takiej sytuacji polecacie zrobić, sadzić już teraz z nasion czy kupić doniczki przed samym ślubem. Boję się że nie zdąży zakwitnąć. Ślub w czerwcu przyszłego roku.
Z góry dziękuje za wszelkie pomocne uwagi!
Z racji że kolor fioletowy to mój ulubiony kolor a lawenda to jedna z moim ulubionych roślin zdecydowałam się na lawendowy motyw na swoim ślubie i weselu. Chciałabym w kilku miejscach ustawić doniczki z lawendą, może jeśli się uda również zamiast bukietów na stołach. Mam tylko jeden problem, niestety nie posiadam ogrodu ani nawet balkonu oraz zbyt wielu możliwości żeby wyhodować lawendę. Przez poprzednie lata kupowałam doniczki w kwiaciarniach bądź bazarkach niestety faktycznie im bujniejszą kupiłam tym gorzej się trzymała. Być może sama nie posiadam "dobrej" ręki do kwiatów natomiast bardzo je lubię i chciałabym się nauczyć czegoś o ich pielęgnacji więc punkt pierwszy lawenda. Za wszelkie porady będę dozgonnie wdzięczna. Wiem że wszelkie zioła lubią świeże powietrze, lawendę którą kupiłam w doniczce - wydawało mi się że umarła - dałam babci do ogródka działkowego do wsadzenia. Stwierdziłam ' a może jednak ożyje' i tak się stało rośnie pięknie i bujnie co roku zrywam parę gałązek do domu.
Co w takiej sytuacji polecacie zrobić, sadzić już teraz z nasion czy kupić doniczki przed samym ślubem. Boję się że nie zdąży zakwitnąć. Ślub w czerwcu przyszłego roku.
Z góry dziękuje za wszelkie pomocne uwagi!
-
- 200p
- Posty: 229
- Od: 10 gru 2014, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Paulakkkk13, jeśli mogę Ci doradzić, to kup gotowe siewki od kogoś z forum na wiosnę i posadź je w ogródku u Babci w slonecznym miejscu. Tylko nie wiem czy Twoja lawenda zdąży zakwitnąć do Twojego ślubu? Jej pierwsze kwiatki pojawiają się gdzieś w polowie czerwca.
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Najlepiej zadzwonić i umówić się na gotowe ścięte kwiatki lub sadzonki z gospodarstwa które specjalizują się w uprawia lawendy. Ślub/Wesele to taki dzień w którym ma być idealnie. Siewy i własne kwiatki mogą nie wypalić. Trzeba mieć pewność, że wszystko będzie zgrane i załatwione. Poszukaj na internecie znajdziesz takie typowe gospodarstwa. W odcinkach Mai w ogrodzie znajdziesz więcej info.
Takie fachowe gospodarstwa również poinformują Cię na kiedy przypada kwitnienie lawendy.
Takie fachowe gospodarstwa również poinformują Cię na kiedy przypada kwitnienie lawendy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 5 lut 2016, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Dziękuje bardzo za porady! Właśnie obawiałam się głównie tego że jednak nie wyjdzie i tak czy siak trzeba będzie jechać i kupić coś gotowego a tylko niepotrzebny stres sobie dołożyć ślub jest w ostatni weekend czerwca więc sezon na lawendę
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Wysiałam lawendę francuską, /wiem, ze jednoroczna lub do przechowywania w pomieszczeniu/,
mroziłam przez miesiąc, wzeszła po 5 dniach, aż za dobrze .
Przeczytałam wątek i mam wątpliwość. Co z kwitnieniem u tej lawendy? Bo o ile wiem lekarska zakwita najczęściej w drugim roku?
mroziłam przez miesiąc, wzeszła po 5 dniach, aż za dobrze .
Przeczytałam wątek i mam wątpliwość. Co z kwitnieniem u tej lawendy? Bo o ile wiem lekarska zakwita najczęściej w drugim roku?
Re: Lawenda zimowanie w gruncie ?
Moja Lawenda w zeszłym roku posiana w domu i wysadzona latem do gruntu, przesadzona jesienią w inne miejsce tą zimę przezimowała idealnie z okryciem jedynym jakim były dwie gałązki świerkowe
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 29 sty 2016, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodnia Polska / środkowy Ciepły Kraj
Re: Lawenda zimowanie w gruncie ?
Lawenda "Edelweiss" o bialych kwiatach przezimowała bez start. Śniegu co prawda nie bylo, ale obawiałam się o przemarznięcie i przesuszenie roślinki.
Mam nadzieję, że odżyje po zimie.
Mam nadzieję, że odżyje po zimie.
Kraj migdałów i oliwek.
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 29 sty 2016, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodnia Polska / środkowy Ciepły Kraj
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Hej hej,
dwa pytanka odnośnie lawendy
1) co zrobic żeby rozmnożyć lawendę wegetatywnie z przycinki z pozytywnym skutkiem?
Próbowałam w lecie, próbowałam i teraz w ciepłym pomieszczeniu. Około 12 gałązek zmarnowanych, nie przyjęła się żadna.
Gleba zasadowa, stanowisko słoneczne - mimo to wszystkie próby nie wypuściły korzonków...
2) Co zrobić z dużym krzakiem lawendy, ktory rozchodzi się na boki zostawiając goły środek?
Próbowałam po prostu odmłodzić stanowisko, ale że szczepki się nie przyjęły będę chyba musiała coś pokombinować ze staruszką...
Lawenda "Edelweiss" (biała) oraz standardowa fioletowa no-name...
dwa pytanka odnośnie lawendy
1) co zrobic żeby rozmnożyć lawendę wegetatywnie z przycinki z pozytywnym skutkiem?
Próbowałam w lecie, próbowałam i teraz w ciepłym pomieszczeniu. Około 12 gałązek zmarnowanych, nie przyjęła się żadna.
Gleba zasadowa, stanowisko słoneczne - mimo to wszystkie próby nie wypuściły korzonków...
2) Co zrobić z dużym krzakiem lawendy, ktory rozchodzi się na boki zostawiając goły środek?
Próbowałam po prostu odmłodzić stanowisko, ale że szczepki się nie przyjęły będę chyba musiała coś pokombinować ze staruszką...
Lawenda "Edelweiss" (biała) oraz standardowa fioletowa no-name...
Kraj migdałów i oliwek.
- sawczenko
- 200p
- Posty: 234
- Od: 12 lip 2013, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lawenda - Lavandula część 2
W tamtym roku miałam sadzonki z wiosennego przycinania krzaczków. Kilkucentymetrowe zostały posadzone do ziemi w domu, a potem w maju poszły do ogródka. Jakoś końcem lata zostały wysadzone do gruntu i jak widzę normalnie przezimowały. Ukorzeniło się 4 z 6 ale to chyba dlatego, że potem w ogródku jakoś już zapominałam o nich, stały w kącie
Jedynym dodatkowym zabiegiem było utrzymanie na początku wilgotności. Z jakieś 3-4 tygodnie stały w domu w małej szklarence, ale myślę że torebka foliowa wystarczy.
Jedynym dodatkowym zabiegiem było utrzymanie na początku wilgotności. Z jakieś 3-4 tygodnie stały w domu w małej szklarence, ale myślę że torebka foliowa wystarczy.
- iwik
- 100p
- Posty: 132
- Od: 2 lip 2015, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świerklany/śląskie
Re: Lawenda - Lavandula część 2
Mnie udało się ukorzenić latem kilka z takiej fioletowej "no name".
Za to z białą kilka razy próbowałam i bez powodzenia.
Za to z białą kilka razy próbowałam i bez powodzenia.
Iwona
Mój parapetowy zakątek
Mój parapetowy zakątek