Grubosz - Crassula cz.4
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Faktycznie gigant i jaki śliczny ile ma lat
- hubcio90
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 cze 2014, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Około 12 lat, siedzi w zwykłej ziemi ogrodniczej, podlewany zaraz po przeschnięciu podłoża. Stanowisko to zachodni parapet
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Dziękuję za bardzo wyczerpującą odpowiedź, która potwierdza dwie prawdy...rośliny są wytrzymałe i....rosną u każdego kto ma "zielone" rączki gratuluję
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Zawsze mnie dziwi gdy pomyślę, że jeden mój też ma ponad 10 lat a główny pieniek cienki jak byle gałązka u Twojego ;) Ładne wymiary!hubcio90 pisze:Około 12 lat, siedzi w zwykłej ziemi ogrodniczej, podlewany zaraz po przeschnięciu podłoża. Stanowisko to zachodni parapet
- hubcio90
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 cze 2014, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
marlenka Ten okaz należy do mojej babci, posiada ona też 5 innych które trzyma w takich samych warunkach i choć są w tym samym wieku, to grubość ich pni jest o wiele mniejsza od okazu pokazanego na zdjęciach Sadzonki były brane z jednej rośliny.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Bardzo Was proszę powiedzcie mi, a najlepiej pokażcie na fotkach,
czym się różni C. marnieriana od C. 'Hottentot'
Niby mam obydwie, ale według mnie to one wyglądają identycznie
Zaczynam się dopiero ich uczyć
czym się różni C. marnieriana od C. 'Hottentot'
Niby mam obydwie, ale według mnie to one wyglądają identycznie
Zaczynam się dopiero ich uczyć
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Bo to chyba to samo, tak wynika np. z tej strony https://zimmerpflanzen-faq.de/crassula-rupestris/
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 28 sty 2015, o 12:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Hottentot, Silver Dolar itp. nazwy to typowo handlowe określenia dla tych roślin. Bardziej staraj się też zagłębiać w nazewnictwo łacińskie które ułatwia sprawę . Niektóre rośliny mogą występować pod wieloma nazwami handlowymi ale są jedną i tą samą rośliną (gatunkowo).
Marcin
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Basia - z tym tytułem było wszystko ok - to był zupełnie osobny wątek. Ktoś się machnął - nie spojrzał na daty i uznał ten za kontynuację ogólnego o gruboszach. Tym sposobem teraz wychodzi na to, że kontynuacja zaczęła sie kilka lat wcześniej, niż zakończyła się poprzednia część
Pewnie i tak nikt nie zwróci na to uwagi.
Pewnie i tak nikt nie zwróci na to uwagi.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Czyli potwierdza się, że ich wymiary bywają nietożsame. Mam takie kilkuletnie a są małe jak młoda sadzoneczka. Mam też większe i starsze ale wciąż mniejsze niż wiele pokazywanych tutaj okazów. A są takie sadzonki, którym pieńki już ładnie grubieją i zapowiadają się na ciekawe drzewka za kilka lat. I to wszystko w tych samych warunkach, często z jednej rośliny.hubcio90 pisze:marlenka Ten okaz należy do mojej babci, posiada ona też 5 innych które trzyma w takich samych warunkach i choć są w tym samym wieku, to grubość ich pni jest o wiele mniejsza od okazu pokazanego na zdjęciach Sadzonki były brane z jednej rośliny.
Raflezjo, kocham widoki Twoich drzewek <3 To moje inspiracje!
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Iwonko podziwiam Twoje drzewka
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Raflezjo Twoje drzewka niesamowicie cieszą oko. Piękne są. 2 lata temu zauroczona między innymi widokiem Twoich okazów też postanowiłam takie mieć. I tak sobie zbieram po trochu. Mam jeden okaz budzący wątpliwości. Kupiłam go w sklepie jako przepięknie żółto wybarwione drzewko. Była już jesień. Po kilku tygodniach w domu zupełnie staciło żółte wybarwienie. I do tej pory go nie odzyskało co prawda nie trzymałam go na zewnątrz ale ciągle na południowym oknie i nic a nic koloru nie złapało. Ja wiem, że szyba odbija promienie ale sądziłam że cokolwiek koloru będzie na nim widać. Na ten sezon zdecydowanie wyskoczy na zewnątrz, ale chciałam dopytać czy to efekt trzymania w domu, czy może sklepy mają swoje sztuczki na odbarwianie? Bo zastanawiało mnie, że przez miesiąc (tyle zajęła mi walka ze sobą żeby je kupić) stania w sklepie o wyłącznie sztucznym świetle nie straciło koloru a u mnie po 2 tygodniach na oknie zrobiło się zielone. Jestem pewna, że w sklepie przez ten czas to był ten jeden jedyny okaz.
Ps. Raflezjo, czy wszystkie te piękne kolory pod drzewkami to są rojnki?
Ps. Raflezjo, czy wszystkie te piękne kolory pod drzewkami to są rojnki?
Sylwia