Borówka amerykańska - 13 cz.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Jak postępować z szarą pleśnią na borówce? Poszedł oprysk switch 62.5. Zarażone części rośliny usuwać?
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2535
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
U mnie jedna borówka też w stanie agonalnym. Znalazłam w korzeniach takie same kulki. Więc pewnie jaja opuchlaka bo posadzone w miejscu po truskawkach. ![Evil or Very Mad :evil:](./images/smiles/icon_evil.gif)
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smiles/icon_evil.gif)
-
- 200p
- Posty: 246
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Dzień dobry społeczności!
Mam zamiar kupić kilkanaście sadzonek borówki na jesień. Macie jakieś porady na temat przygotowania gleby i jakie wybrać odmiany by się dobrze zapylily.
Mam zamiar kupić kilkanaście sadzonek borówki na jesień. Macie jakieś porady na temat przygotowania gleby i jakie wybrać odmiany by się dobrze zapylily.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22167
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Wszystko o borówkach na naszym forum:
viewtopic.php?t=15339
viewtopic.php?t=15339
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Dwie z moich borówek kiepsko rosną. Zaczęły im schnąć i opadać liście
. Myślałam, że to jakaś choroba grzybowa, chociaż nie widzę pasujących objawów. Szara pleśń na pewno nie. A dzisiaj, jak dobrze wgapiłam się w krzaczek, znalazłam na łodydze kilka tarczników
Porozduszałam. Nie znoszę tego dziadostwa
Na drugim krzaczku nie znalazłam, chociaż wygląda podobnie.
Czy tarczniki mogą żerować też na korzeniach
Poczytałam, że skuteczne jest Movento i flupyradifuron. Czy Mospilan też![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
![cryy ;:145](./images/smiles/crybaby.gif)
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
![do-kitu ;:222](./images/smiles/thumbdown.gif)
Czy tarczniki mogą żerować też na korzeniach
![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
Poczytałam, że skuteczne jest Movento i flupyradifuron. Czy Mospilan też
![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 16 sty 2023, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Witam wszystkich.
Mam problem z jednym krzakiem bluegolda. Wszystkie, nawet młode listki są.pozwijane do wewnątrz...... nie są to zwójki, chociaż ich obecność też stwierdziłam.....
Przez myśl mi przeszło, że to przelanie- ale za obu stron tego krzaczka mam inne krzaczki i one są w porządku....
Może Wy vos wymyślicie, bo mi już brakuje pomysłów....
Mam problem z jednym krzakiem bluegolda. Wszystkie, nawet młode listki są.pozwijane do wewnątrz...... nie są to zwójki, chociaż ich obecność też stwierdziłam.....
Przez myśl mi przeszło, że to przelanie- ale za obu stron tego krzaczka mam inne krzaczki i one są w porządku....
Może Wy vos wymyślicie, bo mi już brakuje pomysłów....
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 16 sty 2023, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
A na zwójki i inne gąsienice- stosujecie mospilan czy np. Pokrzywa wystarczy?
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Z kilku krzewów miseczniki czy gąsienicę zwójki można usunąć ręcznie. Można też przetrzeć liście wodnym roztworem mydła, alkoholu i octu lub opryskać wywarami czosnku i cebuli.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 16 sty 2023, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Z kilku, jak najbardziej.
Dziś zrobiłam oprysk z pokrzywy, zobaczymy co to da. Jak nie pomoże, to niestety trzeba będzie uruchomić chemię.
Dodatkowo na paru krzakach zauważyłam przedziorki i pryszczarki ( a raczej oznaki iego bytowania). Także trochę niedobrego sie dzieje.....
Dziś zrobiłam oprysk z pokrzywy, zobaczymy co to da. Jak nie pomoże, to niestety trzeba będzie uruchomić chemię.
Dodatkowo na paru krzakach zauważyłam przedziorki i pryszczarki ( a raczej oznaki iego bytowania). Także trochę niedobrego sie dzieje.....
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
No to się zgadza. Mospilan i sekator. Pytałem o odmianę ,bo nie wszystkie mają do tej choroby skłonność. Ten krzew od góry na 1 fotce w całej okazałosci można było i tak prześwietlić nieco.
Przejezyczyłem się, ja bym zastosował miedzian , chociaż już trochę rychło wczas. Są na to jakiś dedykowane środki. Zdaje się ,że właśnie użyty przez ciebie środek switch jest na to dobry.
Przejezyczyłem się, ja bym zastosował miedzian , chociaż już trochę rychło wczas. Są na to jakiś dedykowane środki. Zdaje się ,że właśnie użyty przez ciebie środek switch jest na to dobry.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Przejezyczyłem się, ja bym zastosował miedzian , chociaż już trochę rychło wczas. Są na to jakiś dedykowane środki. Zdaje się ,że właśnie użyty przez ciebie środek switch jest na to dobry.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Mnie to wygląda na szarą pleśń. Od kilkunastu uprawy lat nigdy nie miałem bo u mnie jest gruby piasek i woda przelatuje jak przez sito.
To chyba najczęściej występująca choroba borówki wysokiej. Na opryski raczej za późno.
Jeszcze raz odsyłam do PORADNIKA SYGNALIZATORA OCHRONY BORÓWKI WYSOKIEJ
do pobrania na http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... orowki.pdf
To chyba najczęściej występująca choroba borówki wysokiej. Na opryski raczej za późno.
Jeszcze raz odsyłam do PORADNIKA SYGNALIZATORA OCHRONY BORÓWKI WYSOKIEJ
do pobrania na http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... orowki.pdf
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 860
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
To jest szara pleśń albo inna choroba grzybowa co na jedno wychodzi. Jak z tym walczyć? Należy monitorować krzewy i wycinać pozasychane gałązki i końcówki po owocach oraz przemarznięte młode pędy. Tam zimują zarodniki. Wczesną wiosną można opryskać miedzianem, który hamuje rozwój zarodników. Na początku kwitnienia Switch 62.5. I to powinno wystarczyć. To prawda, że są odmiany odporniejsze np. Duke u mnie tego nie ma. A bardzo podatną odmianą jest Pink.L.
U mnie nasilenie choroby następuje punktowo tam gdzie coś sprzyja tym grzybom.
Ja nie pryskałem wszystkich borówek tylko te, które miały grzyba wcześniej np. Bluejay jest bardzo podatną odmianą i kilka innych. Średnio podatny jest Chandler i Patriot. Odporne są Bluecrop i Toro.
To są moje wnioski z ogrodu na podstawie kilkuletnich obserwacji. W książkach mogą pisać co innego?
U mnie nasilenie choroby następuje punktowo tam gdzie coś sprzyja tym grzybom.
Ja nie pryskałem wszystkich borówek tylko te, które miały grzyba wcześniej np. Bluejay jest bardzo podatną odmianą i kilka innych. Średnio podatny jest Chandler i Patriot. Odporne są Bluecrop i Toro.
To są moje wnioski z ogrodu na podstawie kilkuletnich obserwacji. W książkach mogą pisać co innego?