Bób cz.4

[ullak]

U mnie brzęczy, ale też słabo zawiązuje. Myślałam, że powodem jest może za gęste posadzenie.

Ale przynajmniej mszyca już jest częściowo sprzątnięta. Po oczyszczonych łodygach mrówki biegają w panice tam i z powrotem

[--julian--]

Ja wczoraj musiałem opryskać mój bób. Niestety ten na bardziej suchym stanowisku był aż poskręcany od mszycy.

[kuneg]

U mnie oprysk z mydła potasowego i ziółek dał radę. Mam już spore strąki, bo siałam luty/marzec pod włókninę. Niestety, mszyce były nawet na strąkach.

U mnie zapylaczy nie brakuje. Bób już dawno przekwitł. Na resztkach kwitnącej gorczycy, rzodkiewki i rukoli oraz na kwiatach szczypiorku teraz się uwijają. Aż żal usuwać niezjedzone resztki, jak wybiły w kwiaty. Wystawiłam w tym roku 2 pęki trzciny i część trzciny jest zamurowana. Nie miałam, ani nie kupowałam kokonów. Murarki same przyleciały i pracują - w zamian za dach nad głową dla ich potomstwa. Polecam.

[ullak]

Tak wygląda bób po inwazji mszyc, czy to może coś innego?

[ekopom]

W tym roku u mnie praktycznie mszyc brak, jedynie zrobiłem jeden oprysk, aby nie miał robaków w strąkach. Tak samo w koperku, zero oprysków, a za to piękny zielony i nie żółknie jak czasami w innych latach. Przyroda nadrabia stracony czas przez ochłodzenia wiosną.

[ewikk77]

Ullak, tak po inwazji mszyc, ale już sobie odpuściły. U mnie to też podobnie wygląda. W zeszłym roku, też bez oprysków minęło. Co ciekawe obok koper bez mszycy.

[kuneg]

Pierwszy zbiór

[BobejGS]

U mnie również pierwszy zbiór. Dziś będzie kolejny. Rośliny nie wyrabiają tych upałów i suszy.

[ullak]

Ullak, tak po inwazji mszyc, ale już sobie odpuściły. U mnie to też podobnie wygląda. W zeszłym roku, też bez
oprysków minęło. Co ciekawe obok koper bez mszycy.

U mnie też koper w tym roku bez mszycy, także bez czarny wyjątkowo czysty. A na bobie były, ale biedroneczki się z nimi rozprawiły. Kochane kropkowane pracusie

[TPHM]

Koper i u mnie nie ruszony, za to bób wystarczyło tylko na parę dni z oka spuścić i już są. Swoją drogą mam z nimi w tym roku istne utrapienie, najgorzej ucierpiały drzewka. Na bobie są strąki, więc na opryski za późno

[kuneg]

Oprysk wodą z mlekiem i odrobiną mydła możesz zrobić nawet na strąki. Zawsze to trochę pomoże i mszyce nie uszkodzą strąków.

[Aguss85]

U mnie mszyca weszła teraz, ale juz ja ignoruje, bo nie narozrabia za wiele.
W końcu zbiory jednak po przetestowaniu wielu nowości i bobowych hitów wróciłam pokornie do Bizona. Długo jest zdrowy, wczesny, duże strąki i duże ziarno. Polecam.

[BobejGS]

U mnie też kolejny zbiór.