Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Rosły w poniedziałek w szklarni i we wtorek je przejąłem od osoby do mnie do gruntu. Może dostały szoku termicznego, ale skąd plamy. Podłoże w cylindrach było odpowiednio nawilżone.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Na pierwszych dwóch zdjęciach liści - prawdopodobnie niedobór magnezu.
Zwijanie liści pomidora nie musi być oznaką poważnych problemów.
Najprawdopodniej to mechanizm obronny, występujący w niesprzyjających warunkach środowiskowych.
Może to różnica temperatur - cieple dni i chłodne noce ?
Zasolenie gleby?
Słaby system korzeniowy ?
Co najmniej kilka powodów może być, że liście pomidorów skręcają się wzdłuż nerwów głównych, tworząc „łódeczki”
Zwijanie liści pomidora nie musi być oznaką poważnych problemów.
Najprawdopodniej to mechanizm obronny, występujący w niesprzyjających warunkach środowiskowych.
Może to różnica temperatur - cieple dni i chłodne noce ?
Zasolenie gleby?
Słaby system korzeniowy ?
Co najmniej kilka powodów może być, że liście pomidorów skręcają się wzdłuż nerwów głównych, tworząc „łódeczki”
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Gdzie te pomidory rosną - otwarty grunt, tunel?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Tunel z poliwęglanu. Raczej dobrze nasłoneczniony (najpewniej za dobrze), podlewane średnio co 2 dni.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Sprawdź spodnią stronę liści, czy są jakieś naloty?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Na spodniej właśnie nic szczególnego nie znalazłem. Te czarne plamki na niektórych krzakach są zarówno na liściach jak i łodygach liści.
Na pierwszy rzut oka wygląda na jakąś pleśń/grzyba. Może znasz jakiś preparat o szerokim zakresie działania co możnaby zastosować?
Na pierwszy rzut oka wygląda na jakąś pleśń/grzyba. Może znasz jakiś preparat o szerokim zakresie działania co możnaby zastosować?
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Prawdopodobnie jest to brunatna plamistość liści - spróbuj oprysków Scorpionem 325 SC
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Chyba rzeczywiście to najbardziej pasuje. Dzięki
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 5 maja 2019, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Dziś wieczorem jak będzie już cień, chce spryskać pomidory mospilanem. Jednocześnie podlać je nawozem potasowym z algami. Nie będzie to się gryzło? Oczywiście nawóz w korzeń a nie po pomidorach.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2541
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Darek26, śmiało
Kosiash, to początek chlorozy żelazowej, w mojej ocenie, choć pewnie będą opinie, że to młoda tkanka i dla tego jaśniejszy kolor
Kosiash, to początek chlorozy żelazowej, w mojej ocenie, choć pewnie będą opinie, że to młoda tkanka i dla tego jaśniejszy kolor
Pozdrawiam, Jacek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Ciekawe, że wyszło to tylko na jednej odmianie z 12 pozostalych. Wcześniej zwalczałem niedobór fosforu prawie na każdej sadzonce bo miałem nieodpowiednie pH pożywki. Chloroza może być następstwem nieodpowiedniego pH w takim razie.Kosiash, to początek chlorozy żelazowej, w mojej ocenie, choć pewnie będą opinie, że to młoda tkanka i dla tego jaśniejszy kolor
Miałem sadzonki w perlicie na samym początku i tam brakuje buforu,.każdy błąd wychodzi szybko na sadzonkach.
W tym momencie sadzonki uprawiam w torfie odkwaszonym z perlitem w 20 % . Może sytuacja się obróci albo nawiozę dolistnie kristalonem żółtym