Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4523
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ach te przestrzenie Wando i łany różnych roślin ;:138
Na naszych 300m2 też mieliśmy taki trójkącik różnych bylin - niby bezobsługowa rabata. Ale w końcu za bardzo zarosła, no i miejsca już nie było na nasze nowe rośliny, więc ... zniknęła łączka.
Pięknie jest u ciebie.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16227
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Bufo-Bufo, dziękuję! Biały i niebieski rzeczywiście wyciszają. Ale także sama zieleń jest ukojeniem dla oczu i duszy. :)
neferet, ten stary kolor bieli szczególnie widać na budlejach. Taka biała budleja po prostu wygląda okropnie po przekwitnięciu, cała w brązowych strzępkach. Na innych kolorach nie rzuca się to tak w oczy. Dlatego wiosną, gdy kupowałam budleje, wystrzegałam się właśnie białej. Albo weźmy taki biały bez. Gdy kwitnie wygląda przepięknie, ale potem... szkoda gadać.
Z sarnami na razie spokój, nie było kolejnej wizyty, a róże wytworzyły już nowe pąki.
Misza, ja nie mam dużo warzywek, bo niespecjalnie mi wychodzi ich uprawa. Ale truskaweczki akurat dorodne. A ty masz je u siebie? A w ogóle, jakie posadziłaś warzywa czy owoce?
lojka, ja Jolu kupiłam ten krwawnik już jako kwitnącą sadzonkę. Chociaż nie przepadam za kolorem czerwonym, to on mnie akurat zachwycił. :)
Beaby, ta dziwaczna pogoda sprawia, że się trochę pogubiłam w swojej rutynie ogrodniczej. Zawsze wykonywałam określone prace ogrodowe w określonym czasie. Na przykład nawożenie, dzielenie kęp, przycinanie, sianie. A teraz trochę się gubię. Zamieściłam foto jeżówki w pąku, a ona już w tej chwili prawie kwitnie. Niektóre rudbekie także. A przecież to są kwiaty jesieni. Co w takim razie będziemy mieć w ogrodzie we wrześniu?
Dorotka, cieszę się, że znów jesteś, brakowało Ciebie tutaj ogromnie. ;:108 Dziwne nastały czasy dla róż i innych roślin. Klimat nam się zrobił iście angielski. Jednak skoro tak jest, to dlaczego te nasze róże nie są z tego w pełni zadowolone? Wszak powinny wyglądać tak zdrowo jak w Anglii. Moje angielki jakieś takie pokurczone, kwiaty mają mniejsze niż w zeszłym roku. Co prawda żadnej nie straciłam, ale zachwycać nie ma się czym. Może drugie kwitnienie okaże się lepsze.
any, przestrzenie rzeczywiście są duże i życia mi nie wystarczy, by je zagospodarować, bo przecież trzeba jednocześnie krzątać się przy rabatach, które już istnieją. No a resztę działki trzeba niestety kosić. A ponieważ ziemia jest u nas wilgotna, trawsko rośnie w zastraszającym tempie. Przydałby się traktorek do koszenia, ale na to nie mam kasy i poza tym teren jest nierówny, więc i tak byłoby trudno jeździć po górkach i dołkach. Ech... Ale i tak się cieszę z możliwości wypoczynku, choćby na niekoszonej łączce. :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sharifa Asma
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przetacznik First Match
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6381
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Ja się o lipiec i sierpień już martwię co będzie kwitło skoro te kwiaty już są kolorowe. :D
Kocimiętka da radę powtórzyć kwitnienie, ostrogowiec może też, może zakwitną młodsze rudbekie - więc może jakoś to będzie do mrozów. I chyba wreszcie wszystkie trawy ozdobne będą miały śliczne kućki. ;:3
Piękne kolejne kadry różanego słonecznego rancza. ;:3
Misza123
100p
100p
Posty: 185
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu :wit
Ja do konsumpcji w ogrodzie to mam dosyć sporo rzeczy. Stare jabłonie, mlode wiśnie, różne odmiany porzeczek, agrestu, malin, borówki z poziomkami, mały zagonek truskawek. Truskawki w donicach już dojrzewają, a te z gruntu będą lada moment. Większość rośnie bez ładu i składu, w sąsiedztwie bylin i róż. Staram się to trochę ogarnąć i uporządkować.
Warzywka w większości mam na paru podniesionych rabatkach, bo łatwiej o nie zadbać. W tym roku sadziłam-siałam pietruszkę, marchew, szalotki, pory selery, rzodkiewki, sałatę, botwinę, bób, ogórki, paprykę i pomidory w szklarence. Jeszcze fasolę tyczną i niską. Jest tego niewiele, ale przyjemnie wyjść do ogrodu i urwać coś świeżego. Szczypiorek oczywiście rośnie od wielu lat. Z większości nasadzeń zawsze jestem zadowolona. Z marchewką i pietruszką bywa różnie.
Widzę, że teraz w Twoim ogrodzie królują szałwie, kocimiętki, rumianki. Wyglądają naturalnie i zjawiskowo. :D
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2247
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu te wszystkie kwiaty jak lawenda takie fioletowe,różowe w grupach to siejesz do gruntu bo tak fajnie równo sterczą u mnie zawsze się pokładają i mało ich mam ,to wieloletnie czy jednoroczne ,wieloletnie bardziej by u mnie przetrwały ale nie znam się na nich.Pięknie to wygląda,ja mam zbytnią tendencję do miksowania kolorów.Miłego dnia jutrzejszego. :wit
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1828
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu
Kolorowe rabatki wzbudzają u mnie podziw.
Przetacznik First Match, róże, szałwie fajnie się uzupełniają.
Plony z działeczki mniam, mniam.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16227
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Beaby, rzeczywiście wszelkie trawy ozdobne będą miały czas, żeby w pełni zakwitnąć, bo wcześniej w naszym klimacie na przykład niektórym miskantom to się nie udawało, bo przychodziło ochłodzenie i... kaput. Teraz będzie inaczej. No ale jeżówki i rudbekie stale rozwijają nowe kwiaty, więc zdążymy się nimi w pełni nacieszyć tej jesieni.

Misza, zaskoczyłaś mnie wielością i różnorodnością swoich upraw warzywno-owocowych. Właściwie to masz u siebie pełny zestaw tego dobra, wszystko, co tylko można sobie wymarzyć. U mnie warzywa korzeniowe absolutnie się nie udają, coś w glebie im przeszkadza. Na przykład kupione sadzonki selerów w ogóle nie podjęły wzrostu, siedziały cały sezon dokładnie w takim stanie, w jakim były posadzone. A sadziłam je w skrzyni, w której naprawdę starałam się dać im wszystko, co najlepsze.
Tak więc gratuluję Ci bardzo i zazdroszczę tych swojskich, apetycznych warzywek. Nie ma to jak zrywane z rabaty własną ręką.
Ja wręcz celebruję zjadanie każdej truskawki nasyconej słońcem i świeżym powietrzem. :roll:

lojka, te najbardziej niebieskie kwiatuszki to jest kocimiętka. Niektóre odmiany rosną prościutko, inne się pokładają zwłaszcza po deszczu. Sadziłam je jako sadzonki, nie z nasion. A potem dzieliłam kępki na mniejsze. Te inne niebieskie kwiatki u mnie to rozmaite odmiany szałwii. Również jako sadzonki. Najbardziej prosto rośnie u mnie Caradonna i Rugen. Najgorzej rozkłada się Ostfriesland. Tej nie polecam. Biała szałwia Adrian rośnie prosto do chwili, aż stłamsi ją deszcz. Wszystkie moje szałwie i kocimiętki są wieloletnie. ;:108

ewita, przetacznik to tegoroczny nabytek, piękny ma ten kolor. Podobno bezproblemowy. Na przyszłą wiosnę zacznę go dzielić na mniejsze kawałki. Mam jeszcze biały i już się fajnie rozrósł.

Zaczął kwitnąć penstemon "Dark Tower". Urocza bylina o czekoladowych liściach.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tuż za nim pojawiają się pierwsze malutkie pomponiki świerzbnicy macedońskiej. Będzie kwitła aż do przymrozków.
Obrazek

Powoli żegnam się z białymi margerytkami. Po ostatnim deszczu bardzo pochyliły się ku ziemi, a zresztą niektóre kwiatki już podsychają ze starości. Z żalem będę je stopniowo wycinać, aby nie zagłuszały innych roślin.
Obrazek

Zrobiło się bardziej niebiesko.
Obrazek
Obrazek

Cieszę się, że przetrwała zimę ta ostróżka, bo jesienią wyglądała bardzo kiepsko. A należy ona do tych niższych, więc nie wymaga podpór, nie jest taka krucha.
Obrazek
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4765
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Piękne są liliowe ostróżki ;:oj
Świerzbnica trochę mnie zaskoczyła wielkością (prawie mi zasłoniła szałwię), ma mocne łodygi i spore liście, a kwiatek raczej mały - pocieszające że będzie kwitła do mrozów :)
Czy szałwie rozsiewają się u Ciebie Wandziu?
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11900
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Jak szybko ogród robi się dojrzały, rabaty nabierają masy. ;:215
Narzekasz na róże, ale jednak ładne kwitnienia pokazałaś. ;:oj
Zazdroszczę różowej ostróżki, piękna. U mnie przepadła po jednym sezonie. Ostróżki lubię, ale one moich piasków już nie. ;:174
Kusisz penstemonem, u Ciebie ma wilgoć, cudny.
Margerytki szybko zakwitły, już wycinasz, a moje dopiero mają pąki.
Duża działka, to radość, ale nawet łąka wymaga pracy, a co dopiero rabaty.
Wandziu spokojnych dni na prace w obu ogrodach. ;:168
Misza123
100p
100p
Posty: 185
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu :wit
Twój kwitnący, kolorowy ogród w tonacji pastelowej bardzo mi odpowiada. Ty już swoje margerytki wycinasz, a moje jeszcze nie zaczęły kwitnąć.
Ja też w tym roku, pod wpływem twoich nasadzeń, skusiłam się na nowe łąkowe kwiaty. Nabyłam Świerzbnicę, Czarcikęs, Ostrożeń łąkowy, Scabiosy (driakiew) białą i niebieską. Penstemony też sadziłam różne, ale coś po zimie nigdy nie mogłam ich znaleźć. Albo wypielilam, albo przemarzły. Twoje piękne. Popieram, że szalwia Caradonna jest super. W tym roku też dokupiłam kolejne. Polecam do kolekcji szałwię Blue Crystal. Kwiat piękny, błękitny a krzaczek sztywny, wyprostowany i szybko przyrasta. U mnie właśnie na tej szalwi nocują trzmiele, więc wieczorem jest nimi cała oblepiona. Będzie Pani zadowolona :D
Jak tam Twoje jednoroczne roślinki? Masz sukcesy z wysiewów?
Ja ostatnio tylko pikuję: cynie, orlaye, aksamitki, a jeszcze mi zostało multum sadzonek astrów i lwich paszczy. ;:oj
Powinnam już siać dwuletnie, ale jeszcze nie mam gdzie. Muszę się śpieszyć.
Ostatnie codzienne deszcze i nawałnice trochę poniszczyły roślinki w ogrodzie. Moje różane panny niestety nie trawią takiej pogody. Albo szybko się obsypuję, albo wycinam przemoczone mumie. Niestety deszcze przyszły ciut za późno i akurat w czasie największego rozkwitu. Z drugiej strony się cieszę, bo wreszcie las napił się wody. Mieszkam przy lesie ,więc zawsze jest strach przed suszą i pożarem. I tak źle i tak niedobrze.
Co do warzywek, to musze się pochwalić, że od 2 tygodni jem własne ogórki ze szklarenki. Mam 2 krzaczki węży na sznurkach. Codziennnie podlewam, więc rosną jak na drożdżach. Na pomidorki trzeba jeszcze poczekać. :D ;:168
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22171
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu penstemon "Dark Tower" jest przeuroczy... zarówno liście jak i kwiatki budza mój zchwyt. Czy kupowalas sadzonkę czy siałaś? Ile lat trzeba czekać by mieć u siebie tak piękną kępę jaką masz TY? ;:167
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4523
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Usiadłbym Wando w fotelu na twoim ogrodzie i bym patrzył i patrzył ... jak pszczoły brzęczą, jak motyle fruwają i czekałbym na 'polskiego koliberka', bo fruczaki w czerwcu już fruwają :)
Pięknie, kolorowo u ciebie ;:138
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16227
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Bufo-Bufo, ja też jestem zaskoczona wysokością i gęstością świerzbnicy. O ile jeszcze w zeszłym roku sięgała mi do kolan, to teraz jest prawie równa ze mną. Początkowo myślałam, że będę ją dzielić w celu rozmnożenia, ale teraz widzę, że to jest wielkie kępiszcze i już nie widzę takiej potrzeby.
Co do szałwii, to owszem rozsiewa mi się, ale akurat ta odmiana, na której mi nie zależy, bo jest taka rozkładającą się i ja tego nie lubię. Wolałabym, żeby na przykład Caradonna się rozsiewała, ale na razie tak nie jest. Ale myślę, że prościej jest rozmnażać szałwię poprzez dzielenie kępek na mniejsze. ;:108

cyma, a wiesz, że moje ostróżki to też nie bardzo. Najlepiej rośnie właśnie taka niebieska, zwykła na piaskach, bo tutaj, gdzie jest wilgoć, po prostu podgniwają albo czernieją od dołu. Całkowicie po jednym sezonie przepadła mi biała ostróżka, która w sumie najbardziej mi się podobała. Nie będę już więcej próbować, bo nie są to byliny do mojego ogrodu. :wink:

Misza, obejrzałam w necie polecaną przez Ciebie szałwię i rzeczywiście jest przepiękna. Dziękuję za polecenie. ;:196 Driakiew bardzo bym chciałam mieć. Chyba dość długo kwitnie? Natomiast najbardziej poluję na ostrogowiec, zwłaszcza biały. Moim zdaniem jest piękny. Na razie nigdzie nie mogę kupić, ale może się pojawi u mnie w ogrodniczym.
Z jednorocznych wysadziłam do gruntu cynie i lwie paszcze oraz szałwię trójbarwną i ostróżeczki. Mam nadzieję, że lwia paszcza okaże się bylinką ze względu na nasze łagodne zimy. Siałam różne kolory, ale z żółtej nie wzeszło ani jedno nasiono ;:oj Wszystkie były od jednego dostawcy i z takim samym terminem ważności.

Karo, ja Krysiu kupiłam sadzonki penstemona zeszłej wiosny. I już wtedy zakwitły. Przezimowały i znów kwitną. To były malutkie sadzonki. Na zdjęciu są pokazane dwie obok siebie. Same kępy nie są duże, lecz wysokie. Polecam Ci tę uroczą bylinę. A dodam jeszcze, że pędy choć cienkie, są bardzo mocne i nie kładą się od deszczu. Nie wymagają podpór.

any, ja czasem Andrzeju też sobie siaduję i wgapiam się w kępy szałwii i kocimiętek, w których uwija się mnóstwo bzyczących owadów. Jakaż jest ich różnorodność. Małe i duże, szczupłe i brzuchate, powolne i szybkie. Patrzę z dala, nie zbliżam się ze strachu, że mnie któreś dziabnie, ale widok jest naprawdę wzruszający. :) Furczaka na żywo jeszcze nie widziałam. Może u nas nie występuje.

Kuleczek świerzbnicy robi się coraz więcej.
Obrazek
Obrazek

La Villa Cotta. Ciekawie zmienia kolor. W kolejnych fazach kwitnienia jest inna.
Obrazek
Obrazek
Misza123
100p
100p
Posty: 185
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu :wit
Właśnie udało mi się nabyć olbrzymią sadzonkę penstemona "Dark Tower". Pozazdrościłam tobie takiego cuda. Już rośnie. :tan
Ostrogowce różowe posiadam z własnego siewu. Roślinka niekłopotliwa i urocza. Dobrze się rozrasta. Wysiej teraz nasionka, a jak podrośnie popikuj do doniczek lub na docelowe miejsce. Teraz dobra pora na sianie wszelakich bylinek. Powodzenia :D
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22171
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu i ja kupiłam penstemona "Dark Tower" :heja ;:306
Sadzonka jest bardzo duża. Nie mam jeszcze przygotowanego miejsca dla niego (pielę słoneczną skarpę ale idzie mi to tragicznie),
więc wsadziłam ja do dużej donicy by mogła spokojnie oczekiwać na miejscówkę. Może zakwitnie a może nie :wink: ale jest już u mnie od wczoraj.
Zdjęcie słabej jakości zrobione o zmroku a ja jestem antytalent fotograficzny ale bardzo się cieszę, że ja mam.Moje foto.

Kupiłam też równie piękną kwitnącą sadzonkę szałwii omszonej "Midnight Purple" a ponieważ u Ciebie widzę całą gamę odmian szałwii zapytam czy masz też taką u siebie i ewentualnie jak wysoka rośnie ona w naturze- czyli u Ciebie ;:167 ;:196

La Villa Cotta jest na ten moment moja ulubienicą. Serwuje niezwykłe metamorfozy. U mnie dziś popadał deszczyk, ogródek nieco ożyje.
Życzę miłego zagospodarowywania ogrodu. ;:167 :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”