Wydaje mi się, że to jeden i ten sam groszek.
Wczoraj wysiałam, teraz się zastanawiam, czy będzie podpierał się o płotek drewniany.
Czy ktoś miał już koło takiego płota zasadzony groszek ?
A czy groszek pachnący, ten niski też można wysiać do skrzynki balkonowej ?
Właśnie kupiłam i czytam tu o skorupkach z jajek.
Czy to znaczy, że on potrzebuje wapna ?
W ogrodzie mam kwaśną glebę, więc nie wiem czy mi urośnie.
@ Stokrotkania ? groszek potrzebuje czegoś cienkiego, wokół czego mógłby się okręcić wąsami. Jakiejś tyczki, sznurka, czy czegoś w tym guście. Sztachety płotu są za szerokie i będzie miał problem, by się ich złapać.
@ Kogra ? ja do skrzynki balkonowej siałem nawet odmianę Spencer Giant, dorastającą do 180 cm ? i pięknie rósł i kwitł ? więc odmianę karłową tym bardziej można.
Ja w zeszłym roku w pierwszym tygodniu kwietnia je przenosiłam do ogródka - po ponad dwóch tygodniach od zasadzenia Rozbiłam tylko od spodu skorupki tak, aby korzonki mogły swobodnie przez nie wyjść i rosły jak na drożdżach Groszek jest wytrzymały, nic mu się nie stanie tygi11, naprawdę
Mi też się wydaje, że go przesadzałam... To by tłumaczyło, dlaczego tak słabo mi kwitł... Chyba wysztkie pnące - np. wilce i powoje też - nie lubią przesadzania. Powój też przesadzałam i też słabo rósł.