Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
jeśli juz tak sie boimy nasion proponuje Ipomoea indica jest bylina bije na glowe pozostale gestoscia przyrostow i wielkoscia kwiatow.Nie wydaje nasion w naszym klimacie
Pozdrawiam Emet
Pozdrawiam Emet
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
Nie żebym straszył czy zniechęcał, ale groszek pachnący też ma trochę trujące nasiona, zawierają jakiś toksyczny aminokwas OIDP.noriska pisze:Jest tyle innych ladnych pnaczy, chocby nasturcja czy groszek
W odróżnieniu od innych groszków.
Ale moim zdaniem nie ma co przesadzać ze strachem o dzieci, o ile nie ma w ogrodzie żadnych silnie trujących, a jednocześnie atrakcyjnych (z punktu widzenia dziecka) roślin, jak konwalia czy złotokap. Przecież nie będzie wcinało garściami pierwszego lepszego zielska, jak krowa Za to powinny się znaleźć pod ręką jakieś zdatne do jedzenia owoce, warzywa czy inne zioła.
Ja sam obcinam przekwitnięte kwiatostany złotokapu, żeby jakieś małe dziecko nie pomyślało, że to fasola szparagowa. Ale krzaka przecież nie będę karczował
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
@ Emet ? Pełna zgoda. Naprawdę cieszę się, że mieszkam we Francji, gdzie aż takiej obsesji jak w Polsce, czy w (z tego, co widzę, jeszcze bardziej restrykcyjnej) Norwegii nie mają i nawet mak lekarski (Papaver somniferum) można dostać w każdym sklepie ogrodniczym.
@ Norisko ? Większość rzeczy wyjaśnili już inni dyskutanci, ja ze swojej strony dodam tylko, że polska nazwa rodzajowa ?wilec? jest właśnie dokładnym odpowiednikiem łacińskiej nazwy rodzajowej ?Ipomoea?.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Norisko ? Większość rzeczy wyjaśnili już inni dyskutanci, ja ze swojej strony dodam tylko, że polska nazwa rodzajowa ?wilec? jest właśnie dokładnym odpowiednikiem łacińskiej nazwy rodzajowej ?Ipomoea?.
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
Przeglądając ten wątek przypomina mi się jak ja miałem wilce na swoim balkonie i jak pięknie kwitły tylko szkoda,że tak krótko kwiaty się trzymają ;/
Jednak chyba się skuszę i po kilku latach przerwy zakupię paczkę nasion i posieję do doniczki
Jednak chyba się skuszę i po kilku latach przerwy zakupię paczkę nasion i posieję do doniczki
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
jeśli macie duzo mejsca polecam Ipomoea Indica .Jest bylia wiec na zime do domu http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... L5g_jQ6viQ
Pozdrawiam Emet
Pozdrawiam Emet
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 19 mar 2012, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
Witam - pomocy!
miałam wysadzone siewki wilca w multipalecie. Zaglądałam, podlewałam, rósł jak szalony, zaczął się trochę plątać, ale sądziłam, że te pędy rozplączę. Dzisiaj chciałam to zrobić... i masakra!... Są strasznie splątane.
Proszę o poradę - czy jak poprzerywam te splątane pędy / stożki wzrostu, to czy on się "odbije"? Czy osiągnę efekt podobny do uszczykiwania - czyli zagęszczenie? czy roślina, która z założenia ma się piąć - przestanie to robić?... sama nie wiem...
Nawet jak będę się super starać, to pewnie pouszkadzam te pędy przy rozplątywaniu....
Proszę o poradę - metodę ?
Pozdrawiam!
ziemia_120
miałam wysadzone siewki wilca w multipalecie. Zaglądałam, podlewałam, rósł jak szalony, zaczął się trochę plątać, ale sądziłam, że te pędy rozplączę. Dzisiaj chciałam to zrobić... i masakra!... Są strasznie splątane.
Proszę o poradę - czy jak poprzerywam te splątane pędy / stożki wzrostu, to czy on się "odbije"? Czy osiągnę efekt podobny do uszczykiwania - czyli zagęszczenie? czy roślina, która z założenia ma się piąć - przestanie to robić?... sama nie wiem...
Nawet jak będę się super starać, to pewnie pouszkadzam te pędy przy rozplątywaniu....
Proszę o poradę - metodę ?
Pozdrawiam!
ziemia_120
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
Spokojnie można uszkodzić końcówki pędów... czasami wręcz warto , aby uzyskać więcej pędów i gęstsze pokrycie podpory. Uzyskamy w ten sposób nieco niższe ale bujniejsze rośliny
Jeżeli jednak zależało by Ci na zarośnięciu wyższej podpory (ponad 2m) to wtedy można również sadzić na docelowymi miejscu kilka takich splątanych roślin obok siebie. Uzyskamy wtedy lepszy efekt wizualny przy zachowaniu dużej wysokości roślin. Trzeba jednak liczyć się z tym, ze za rok ziemię w tym miejscu trzeba będzie zupełnie wymienić... kilka wilców obok siebie wyjałowi ten fragment niemal zupełnie.
Jeżeli jednak zależało by Ci na zarośnięciu wyższej podpory (ponad 2m) to wtedy można również sadzić na docelowymi miejscu kilka takich splątanych roślin obok siebie. Uzyskamy wtedy lepszy efekt wizualny przy zachowaniu dużej wysokości roślin. Trzeba jednak liczyć się z tym, ze za rok ziemię w tym miejscu trzeba będzie zupełnie wymienić... kilka wilców obok siebie wyjałowi ten fragment niemal zupełnie.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 19 mar 2012, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
lesioc - serdecznie dziękuję za szybką odpowiedź. Moje wilce miały być przeznaczone na siatkę ogrodzeniową, więc wolałabym, aby się jednak pięły w górę.
Dziękuję za wskazówki o glebie.
Pozdrawiam!
ziemia_120
Dziękuję za wskazówki o glebie.
Pozdrawiam!
ziemia_120
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12496
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
No a ja mam to, czego się obawiałem. Po +20°C i pełnym słońcu w marcu przyszedł kwiecień, gdzie przez kilka dni z rzędu temperatury nie przekraczały +10°C, ciemno jak w d***e u Murzyna i leje ? no i zaczęły mi zagniwać siewki wilców...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
Ja dopiero wysiałam wilce do gruntu część teraz zobacze co będzie się działo reszte potem
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
Moje wilce posiane w gruncie zaczynają się powoli pojawiać.
Te które posiałam do donic na taras wzeszły z żółtymi liśćmi. Wysiałam więc na wypadek awarii kolejną partię do donic z inną ziemią i to był dobry trop bo te wzeszły już ładne, zielone.
Te które posiałam do donic na taras wzeszły z żółtymi liśćmi. Wysiałam więc na wypadek awarii kolejną partię do donic z inną ziemią i to był dobry trop bo te wzeszły już ładne, zielone.
"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
- tropic
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 2 gru 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
Witam.
A ja dzisiaj kupiłem paczkę nasion wilca firmy P_ _S za 1,49 zł. Jest ich kilkadziesiąt i 3 rodzaje; czarne, brązowe i "białe". Wysadziłem je dziś do skrzynki, przykryłem szybą i na razie trzymam w mieszkaniu, a potem, jak wzejdą i podrosną dam na balkon. Zobaczymy..
A ja dzisiaj kupiłem paczkę nasion wilca firmy P_ _S za 1,49 zł. Jest ich kilkadziesiąt i 3 rodzaje; czarne, brązowe i "białe". Wysadziłem je dziś do skrzynki, przykryłem szybą i na razie trzymam w mieszkaniu, a potem, jak wzejdą i podrosną dam na balkon. Zobaczymy..
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)
A to już tegoroczne kwiatki
Do gruntu wysadzam dopiero po ogrodnikach i zimnej Zośce
Do gruntu wysadzam dopiero po ogrodnikach i zimnej Zośce