Bodziszek (Geranium) - wymagania, problemy, choroby, szkodniki

[fogrod]

Bodziszek o cudownych intensywnie różowych kwiatach - odmiana PATRICIA

Czy Twoją 'Patricię' też co roku coś wżera? Moja na razie jeszcze ładnie kwitnie ale liście są już dziurawe jak ser szwajcarski i brzydko się przebarwiają.

[Annar13]

Przed chwilą ją obejrzałam, Patricia ma się dobrze i obficie kwitnie, ten róż widac już z daleka.
Robiłam już dwa razy oprysk owadobójczo-grzybobójczy na wszystkie rośliny, więc może pozbyłam się szkodników lubiących bodziszki

[ponczekus]

Witam. Jestem nowy na tym forum ale moja pasja dotycząca bylin raczej już mi nie przejdzie więc postanowiłem w końcu dołączyć do grupy ludzi którzy się nimi fascynują. To mój pierwszy post na tym forum i właściwie pierwszy mój wpis dotyczący uprawy roślin w internecie. Nie mogę w tej chwili podzielić się zdjęciami mojego ogródka ale od przyszłego roku zamierzam sukcesywnie dodawać coś od siebie.
Wątek o bodziszkach jest dla mnie o tyle ciekawy, że bodziszki są przynajmniej w moim ogrodzie roślinami niezawodnymi i bardzo odpornymi a jednocześnie niesłychanie efektownymi. Ponieważ mój ogródek ma charakter czysto "skalniakowy" nie ma w nim zbyt wielu gatunków bodziszków a przez wzgląd na ograniczony teren duże gatunki bodziszków u mnie odpadają.
Z większych gatunków posiadam bodziszka czerwonego i jego odmianę striatum, która wg mnie jest mniej dekoracyjna. Obydwa rosną w pełnym słońcu a dzięki głębokiemu systemowi korzeniowemu są bardzo odporne na południową wystawę. Dodatkowo same się u mnie wysiewają. Innym jak na skalniak dużym bodziszkiem jaki posiadam to bodziszek renarda, który choć całkiem duży nie jest inwazyjny a jego dekoracyjne liście pięknie sie prezentują na słonecznych stanowiskach. Z mniejszych gatunków wpomnę bodziszka popielatego, który kwitnie wtedy gdy już przekwitają rośliny wiosny a jeszcze jeszcze nie zakwitają byliny lata. Kolor ich kwiatów jest tak intensywny że aż kłuje w oczy. Znowuż bodziszek kantabryjski jest piękną roślina okrywową ale właściwie dopiero się u mnie zadomowił więc jeszcze nie zdążył sie zaprezentować w pełnej krasie. Za to najwspanialszym bodziszkiem do skalniaka wg mnie jest bodziszek dalmacki. Jest to miniaturka, którą dość trudno zdobyć przez wzgląd na to, że często jest mylony z bodziszkiem kantabryjskim, który jest od niego o wiele większy. Ja osobiście przyznaję się, "ukradłem" z pewnego ogrodu (nie powiem z którego) 2 pędy z liśćmi i ukorzeniłem w piasku. Przyjęły się i w przyszłym roku posadzę w jakieś eksponowane miejsce (o ile takie znajdę).
Do kolekcji przydałby mi się Geranium sessiliflorum var. Nigricans ale to już pewnie w przyszłym roku.
To tyle jak na pierwszy mój wpis. Nie chciałem się za bardzo rozpisywać żeby was nie wystraszyć.

[Pinkola]

no patrz, ja się skarżę, że za gorąco i sucho, a Ty piszesz o bodziszkach na skalniaku chętnie zobaczę zdjęcia

[ponczekus]

Być może u mnie bodziszki dobrze się udają w pełnym słońcu ponieważ rosną na glebie gliniastej.
Zdjęcia wrzucę jak najbardziej kiedy tylko uda mi się je zrobić. W tej chwili i tak nie ma specjalnie co oglądać no chyba że liście.

magry: Geranium sessiliflorum var. nigricans nie udało mi się nabyć. Chętnie bym przytulił od Ciebie jakąś niepotrzebną siewkę tego bodziszka .

[Annar13]

Kwitnie długo,
po kwitnięciu przycięłam i ponownie zakwitł.

[Emilia]

Byłam dziś w castoramie po uszczelki i mimo zaklinania się, że nie pójdę na ogrodniczy dział, jakoś tak nogi mnie poniosły... Przelatywałam wzrokiem po regałach z kolorowo opakowanymi bulwami i cebulkami i zobaczyłam na samym dole bodziszki. Bardzo je lubię,mam takie blado niebieskie i ciemno niebieskie. A tu widzę różowe i takie jakby bordowo-granatowe. Wzięłam te bordowe, bo kolor niespotykany (na zdjęciu). Różowego nie wzięłam, bo ...nakupiłam wcześniej róż i wyznaczyłam sobie jakieś granice finansowe. Ale ten różowy też by mi się przydał na różową rabatę, żeby podsadzić róże.

[Wanda7]

Basiu,masz niesamowicie bogatą kolekcję. Gratuluję
Nie mam kochana zdjecia Patrici, bo jakoś nie zrobiłam latem. W tym roku porobię wszystkim foteczki.

[Wanda7]

Basiu, bardzo jestem chętna na wymianę. Widzę, że one dość szybko się rozrastają. W zeszłym roku miałam takie bździdła, a teraz po zimie już widzę, że całkiem ładne kępeczki się porobiły.

[Menysek]

Też uważam, że to wyjątkowo okazała Patrycja, Ja mam ją razem z hortensją i fajnie się przeplatają razem.

A z jaką hortensją?
Ja zakupiłam hortensję dębolistną ale wykosiły mi ją ślimaki zanim się dobrze przyjęła

[Ebabka]

U mnie po dwóch bodziszkach ślad zaginął
Sweet Heidi i Crystal Lake, a zima łagodna była...

[Wanda7]

Eugenio, to ciekawe. Ja myślę, że jeśli padły to nie od wymarznięcia, tylko zgniły może z nadmiaru wilgoci. Czy masz gliniastą glebę z zastoinami?

[Ebabka]

Wando, glebę mam lekką, ale zimną, działki są po bagnach. No i późną jesienią coś mnie podkusiło, żeby je przenieść w inne miejsce. Oba były młodymi roślinkami, miałam je od wiosny 2013. Jeszcze resztki nadziei zostały, a jak nie wyjdą, to po świętach poszukam korzonków.
Gienia