Powolna metamorfoza

[EwkaEs]

Krzysztof-Róża piękna,a jeszcze piękniejszy pierwiosnek ząbkowany,no i jak zawsze dowcipny komentarz do zdjęć.

[100krotka]

A ja dla odmiany nie o róży ;-) Osobiście (mam świadków!) zzieleniałam z zazdrości na widok kwitnącego (skromnie? bluźnisz człeku poczciwy) derenia. O tej porze roku daje tyle radości, a u mnie wciąż jeszcze..."nie w tym roku, kochanie"

[elsi]

Dereń nieźle kwitnie, mój ma pewnie z osiem lat i wysilił się kilkoma kwiatkami.
Ciekawi mnie, co też tam tworzysz, bo chyba nie firankę, jak ja zimą

[carterka]

Witaj .
Znalazłam u Ciebie grujecznik pendula, czy mógłyś mi coś o nim napisać? Jak się sprawdza i może jakieś fotki

[Ave]

Krzysiu, Krzysiu... co tam ogrodowego słychać ?

[bishop]

Witajcie po przerwie

Izo, to nie ten wawrzynek, na którym mi najbardziej zależy, ale wierzę, że kiedyś główkowego też zdobędę. Raz już miałem, ale chyba bidulka wyrwałem razem z chwastami. Albo sam zrezygnował?

Izo, chwalenie odsuwa się w czasie Najbliższy planowany termin to... nie wiadomo kiedy

Ewo, pierwiosnki mam aż trzy Tutaj kuzynostwo:


Aga, ale mój na owocowanie jeszcze się nie odważył. Potrzebuje partnera?

Elu, przy okazji mojego "tworzenia" zastanawiam się, czy otworzyć cegielnię, czy może od razu fabrykę porcelany? Bo wśród wielu różnych glin poznałem też białą, i srebrną...

Agato, grujecznik póki co zwisa
Niziutki jest, bo tylko taki wszedł mi do samochodu. Jak wypuszczał pierwsze liście, to miały taki bursztynowy kolor pod słońce. Teraz już tego nie widać, ale zobacz sama:



Ewo, słychać to co u innych. Też mnie zaskoczył najdłuższy weekend w histori: od wiosny do zimy.
A jak niektóre rośliny zaskoczył?




Paulownia do dzisiejszego ranka się nie pozbierała


A wracając do zimy: Klony przeżyły, ale tylko te, które były niemrozoodporne. Ten całkowicie odporny padł

Mam 3 podobno pachnące kaliny, z których dwie kwitną:


Wieczorami wraz z sąsiadem próbujemy opracować technologię produkcji kostki


Ciurkadełko się przebudziło - to wciąż jedyna woda na moim ogródku


I kwitnie to, co w większości ogródków w Polsce. Czyli nihil novi


A na koniec cudo, które dostałem jesienią od jednego z Forumowiczów:


Zbigniewie, dzięki

[tu.ja]

No nareszcie się odezwałeś! Fotki też znalazłeś... Ciurkadełko wygląda pięknie, jest niesamowicie klimatyczne. Tak troszkę Ci go zazdroszczę

[bishop]

A myślałaś, żeby sobie jakieś zrobić? Chyba, że nie masz prądu na działce...

[minismok]

Nie ma chłopa NAD BISHOPA!

Altanę, zrobił,ciurkadełko a teraz zakłada fabrykę porcelany!

Fajne te kulki pierwiosnków.........u mnie tylko rozwichrzone botaniczne ..a lilaki nie chcą rosnąć w smoczej:(

Krzysiu czy ty lubisz irysy?

cmokasy

[bishop]

Pamiętam (jeszcze! ), że jak byłem dzieckiem to mi się podobały, ze względu na swój oryginalny kształt kwiatów. A teraz - tak średnio. Za bardzo się pokładają, i ten ich bulwiasty exhibicjonizm jakoś do mnie nie przemawia...
Ale te, które rosną koło domu niech sobie zostaną. Chyba, że ktoś chce trochę bulw?

[ZbigniewG]

Krzysiek dodajmy że te dziwadełko to Athyrium filix-femina 'Victoriae'. u mnie dopiero wystawia nosek, już się bałem że padła ale jest
kalina wonna super oczywiście też mi kwitnie na trzech gałązkach po 1 (jednym ) pojedynczym kwiatuszku może w przyszłym roku

[100krotka]

No nie wiem, czy takie znów nihil novi ;-) Takiego nihila teżmam, ale u mnie jeszcze w pąkach (może dlatego, że półcień?)

Czy ten grujecznik to jakiś mały szczepiony?

[gorzata76]

Może nie całkiem novi, ale też nie do końca nihil
Takie rh na przykład... albo azalie... u mnie jeszcze niezaawansowane...