Kawon ( arbuz ) - część 2
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Poproszę o jej tytuł, zwłaszcza jeśli książka dobra
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Książka jest dosyć stara, a dokładanie z roku 1990. Jej tytuł to "Na działce od wiosny do jesieni", Państwowych Wydawnictw Rolniczych i Leśnych. Co do jej oceny, to trudno mi określić. Mogę Ci zeskanować i wysłać na priva, fragment o arbuzach. Wtedy sam ocenisz.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
O, super . Lecę na priv
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 6 maja 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor [Wrocław]
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
W górach pogoda też jest czasem łaskawa a jak tam słońce przygrzeje to arbuzy mają jak w raju jak w zeszłym roku dosiałem nasiona jakoś 15 maja do gruntu to w końcu lipca miałem owoce z nich one przy ciepłej pogodzie potrafią w 6-7 dni wyjść z ziemi Ten mój żółty janosik był taki słodki że szok zero porównania z tymi ze sklepu jak zresztą wszystkie, ja mieszkam w kotlinie 60 km od Wrocławia jak się pogórze kaczawskie zaczyna więc jest dużo ciepła szybko co do nawożenia ja właśnie je nawożę na oko patrząc jak duże są rośliny i jak rosną ale zazwyczaj wypada to na 1-15 lipca i drugie miesiąc po pierwszym, czasami jakaś sadzonka uschnie zaraz po wzejściu ale ja niczym nie zabezpieczam nasion i nie pryskam przy wschodzeniu, jedynie myje doniczki detergentem aby odkazić, a uschła sadzonka idzie na kompost ale to z 1 na 15 nasadzeń mi się zdarzyło 2 razy, jedynie raz w sezonie miedzianem opryskuje jak widzę na dyniach i cukiniach że się mączniak pojawia na liściach to wtedy zapobiegawczo też i arbuza prysnę i zawsze sadze od strony zachodniej 3 rzędy kukurydzy bo u nas wiadome wiatr to w 70% zachodni lub południowo zachodni to maja tam zacisze i spokojnie rosną
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
a czym to nawozicie jest jakis dobry nawóz naturalny który moge sam zrobiić ?? i ile go dawać kiedy i jak okolo
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2716
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Witam wszystkich
Jestem nowy na tym i forum i pozdrawiam serdecznie.
Mam dużą prośbę o radę w sprawie arbuzików, które prawdopodobnie zepsułem :/
Mimo, że stoją na południowym parapecie wyciągnęły się na średnio 10 cm + i boję się, że mi się połamią...
Nie wiem czy przesadzić je głęboko, aż pod liścienie, czy zostawić tak jak rosną i liczyć, że dotrwają do wysadzania do gruntu?
Będę wdzięczny za każde sugestie
Dodam, ze to odmiana "Sugar Baby" wysiana 14 kwietnia. (Janosiki wyglądają podobnie, choć wydają się mieć grubsze łodygi)
Pomoże ktoś nowicjuszowi ??
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Jestem nowy na tym i forum i pozdrawiam serdecznie.
Mam dużą prośbę o radę w sprawie arbuzików, które prawdopodobnie zepsułem :/
Mimo, że stoją na południowym parapecie wyciągnęły się na średnio 10 cm + i boję się, że mi się połamią...
Nie wiem czy przesadzić je głęboko, aż pod liścienie, czy zostawić tak jak rosną i liczyć, że dotrwają do wysadzania do gruntu?
Będę wdzięczny za każde sugestie
Dodam, ze to odmiana "Sugar Baby" wysiana 14 kwietnia. (Janosiki wyglądają podobnie, choć wydają się mieć grubsze łodygi)
Pomoże ktoś nowicjuszowi ??
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam, Jacek
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Bioy - sama bałam się przesadzania, bo wszyscy piszą, że dyniowate tego nie lubią. Ale te wielodoniczki masz zdecydowanie za małe już w tej chwili. Arbuzy się nie mieszczą. Pokażę zdjęcia moich arbuzów, siane były 6 kwietnia, a przesadzane 28 kwietnia (na stronie 22 tego wątku są zdjęcia, u samej góry). Da się. Przyznaję, że jeden mi padł od razu na drugi dzień, ale 10 pozostało i widać po zdjęciach, jak ruszyły.
-- 7 maja 2012, o 18:25 --
Oczywiście zapomniałam wkleić zdjęcia. Całość:
Zbliżenie:
-- 7 maja 2012, o 18:25 --
Oczywiście zapomniałam wkleić zdjęcia. Całość:
Zbliżenie:
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2716
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Dzięki serdeczne za radę. Ruszam przesadzać, nawet jak padnie połowa to i tak będzie dobrze
Mam sadzonek arbuza około 40 i melona 30, a miejsca nie za wiele.Jak mniemam mam to przepikować tak żeby tylko 2-3 cm łodygi wystawało?
Bardzo ładne sadzoneczki, nie to co moje...
Mam sadzonek arbuza około 40 i melona 30, a miejsca nie za wiele.Jak mniemam mam to przepikować tak żeby tylko 2-3 cm łodygi wystawało?
Bardzo ładne sadzoneczki, nie to co moje...
Pozdrawiam, Jacek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 6 maja 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor [Wrocław]
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
ja bym aż ich tak głęboko nie pikował, na drugi raz lepiej wyciągaj je na parapet za okno lub po prostu na dwór bo ostatnio było ciągle po 25 stopni w cieniu to by ci tak aż nie wybiegły one i tak sie później kładą i ciągną po ziemi więc może nic im nie będzie, ale myślę ze max 5-6 cm nad ziemie listki a ja chyba wiem od czego ci się tak wyciągały chyba w tych doniczkach to białe na wierzchu to nie nawóz? jak go tyyyle dałeś to się nie ma co dziwić że urosły jak na drożdżach Z naturalnych nawozów można podlać pokrzywą mój tato taka gnojówką sfermentowana w proporcji litr gnojówki na 10l wody podlewa rośliny które lubią i arbuzy też 2 razy zazwyczaj na sezon podleje i nic im sie nie dzieje a rosną ładnie wiec szkodzić nie szkodzi a raczej pomaga jak są zawsze takie ładne
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
[quote="gajeczka"]Bioy - sama bałam się przesadzania, bo wszyscy piszą, że dyniowate tego nie lubią.
eee-tam, wsadzałem dla pewności po 2 nasionka do kubeczka, ale przy ściankach po przekątnej. Tam gdzie oba nasionka wzeszły - dzieliłem do oddzielnych kubeczków. Żaden tego nawet nie odczuł.
eee-tam, wsadzałem dla pewności po 2 nasionka do kubeczka, ale przy ściankach po przekątnej. Tam gdzie oba nasionka wzeszły - dzieliłem do oddzielnych kubeczków. Żaden tego nawet nie odczuł.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2716
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Nie, to nie nawozy a styropian, polecany przez niektórych by spulchnić glebę.Bartekb89 pisze:j a ja chyba wiem od czego ci się tak wyciągały chyba w tych doniczkach to białe na wierzchu to nie nawóz? jak go tyyyle dałeś to się nie ma co dziwić że urosły jak na drożdżach
Może to nie potrzebne, pewnie mój błąd
Co do gnojowicy z pokrzyw to jak najbardziej będę stosował, ale po wysadzeniu do gleby i po pewnym czasie
Pozdrawiam, Jacek
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Bartekb89 a powiedz mi na czym polega odcinanie łodygi po tym jak roślina zawiąże owoc ?? jaki ten owoc musi byc zeby odciąc i w jakiej odległości od owoca?
Ile miałes najwiecej owocó arbuza na jednym krzaczku ??
I jeszcze jedno najważniejsze Chce przesadzić arbuzy do gruntu ok 15 maja i chciałbym dac pod nie jakiś nawóz naturalny bydlęcy jakie musze wykować dołki pod niego ? i w jakiej odległości musi być sadzonka arbuza od tego nawozu zeby go nie spalić
Bardzo CIę proszę o rady gdyż jestem początkujący a chiałbym wychodować kilka tych arbuzów
a tak w ogóle to jak sie robi tą pokrzywice ? bo nie mam pojęcia a podobno to dobre
Ile miałes najwiecej owocó arbuza na jednym krzaczku ??
I jeszcze jedno najważniejsze Chce przesadzić arbuzy do gruntu ok 15 maja i chciałbym dac pod nie jakiś nawóz naturalny bydlęcy jakie musze wykować dołki pod niego ? i w jakiej odległości musi być sadzonka arbuza od tego nawozu zeby go nie spalić
Bardzo CIę proszę o rady gdyż jestem początkujący a chiałbym wychodować kilka tych arbuzów
a tak w ogóle to jak sie robi tą pokrzywice ? bo nie mam pojęcia a podobno to dobre
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2716
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Co do postu powyżej to mam takie same pytania odnośnie dołków z "kupą" ;)
Jeśli chodzi o gnojowicę z pokrzyw to dajesz kilogram pokrzyw na 10l wody i kisisz często mieszając.
Potem do podlewania rozcieńczasz w stosunku 1:10.
Ja mam taki przepis, jeśli się mylę poprawcie mnie
Jeśli chodzi o gnojowicę z pokrzyw to dajesz kilogram pokrzyw na 10l wody i kisisz często mieszając.
Potem do podlewania rozcieńczasz w stosunku 1:10.
Ja mam taki przepis, jeśli się mylę poprawcie mnie
Pozdrawiam, Jacek