Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Moje maliny tez już mają malutkie odrosty hura
Czy maliny posadzone w tym roku mają jakąś szanse na owocowanie?
Czy maliny posadzone w tym roku mają jakąś szanse na owocowanie?
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie. - Ola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 9 kwie 2011, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ile razy w sezonie trzeba, można nawozić malinę? Odmiany polka i polana.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ja malin nie nawożą i świetnie owocują. Na jesień podsypałam obornikiem. Mam malinę Polane i Polkę . Maliny sa wspaniałe i świetnie się rozrastają .Moje mam teraz będzie 3 sezon wsadzałam 20 krzaczków i w zeszłym roku był 1kg co drugi dzień . sąsiadka ma maliny no będzie już 7 ,8 sezon wsadziła 15 krzaczków....masakra co się u niej dzieje. Wszystko się rozrosło...trzeba to zobaczyć by uwierzyć ona zbiera co drugi dzień z 5 ,6kg....jak zacznie zbierac od końca lipca to zbiera do jesieni...nie idzie tego przerobić ,sąsiedzi zbierają ,dzieci obrywają .Nic nie nawozi..W tym roku widzę ze u mnie sporo nowych ,szykuje się 2 x większy zbiór..A u sąsiadki no busz ..kosiarka je koszą..wszędzie maliny nawet 4 metry od miejsca wsadzenia.. Nie widze sąsiadki w tym sezonie urobi się kobita po pachy przy tych sokach ,dżemach nalewkach . Ech pozostaje czekać i marzyc by u mnie było to samo
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
A jak polecacie prowadzić żółte maliny?
Zastanawiam się nad prowadzeniem ich przy drutach tylko czy to ma na celu zwiększenie plonu czy tylko jakości owoców?
Zastanawiam się nad prowadzeniem ich przy drutach tylko czy to ma na celu zwiększenie plonu czy tylko jakości owoców?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3857
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ja miałem Poranna rosa i pędy były bardzo sztywne i proste.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Dzisiaj dotarły do mnie sadzonki Pokusy -6 szt i Polki -10szt i Laszka 2szt letnia dziś posadzę, ziemia nie była nawożona. Podsypię nawóz w granulkach na start.magda2013 pisze:Ja malin nie nawożą i świetnie owocują. Na jesień podsypałam obornikiem. Mam malinę Polane i Polkę . Maliny sa wspaniałe i świetnie się rozrastają .Moje mam teraz będzie 3 sezon wsadzałam 20 krzaczków i w zeszłym roku był 1kg co drugi dzień . sąsiadka ma maliny no będzie już 7 ,8 sezon wsadziła 15 krzaczków....masakra co się u niej dzieje. Wszystko się rozrosło...trzeba to zobaczyć by uwierzyć ona zbiera co drugi dzień z 5 ,6kg....jak zacznie zbierac od końca lipca to zbiera do jesieni...nie idzie tego przerobić ,sąsiedzi zbierają ,dzieci obrywają .Nic nie nawozi..W tym roku widzę ze u mnie sporo nowych ,szykuje się 2 x większy zbiór..A u sąsiadki no busz ..kosiarka je koszą..wszędzie maliny nawet 4 metry od miejsca wsadzenia.. Nie widzę sąsiadki w tym sezonie urobi się kobita po pachy przy tych sokach ,dżemach nalewkach . Ech pozostaje czekać i marzyc by u mnie było to samo
Mam nadzieję, że się pozytywnie przyjmą i dadzą taki plon jak u tej Pani
- hela druga
- 50p
- Posty: 89
- Od: 6 wrz 2011, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Świdnicka na Dolnym Śląsku
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
No dobra, może to głupie pytanie ale da się coś zrobić żeby ogrodowe maliny smakowały jak te dzikie? Bo po prawdzie w smaku to nie ma porównania, te leśne to "bomba smakowa" tyle że zwykle mała, zarobaczona albo choraelifit pisze:. W lesie maliny dzikie już wielkie.
A jak by ta leśne maliny przeflancować do ogrodu i dbać o nie i chuchać i dmuchać? Będą większe, zdrowsze i nadal tak smakowite? Czy one tylko w lesie dzikim mogą być takie "smakowe" ?
Jutro - legendarna kraina gdzie znajduje się 99% całej ludzkiej produktywności, motywacji i osiągnięć. /za kwejkiem/
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Myślę, że w lesie jest im najlepiej. Zobacz jaki tam jest klimat. Gdy wchodzi się do lasu od razu się czuję tą inność środowiskową.
Pozdrawiam Paweł
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Mi definitywnie zwolniły się dwa miejsca po malinach. Tak myślę by dokupić jakieś plonujące wczesną wiosną. Mam polkę i polanę. I oczywiście sama ubiłam swoje maliny. Posadziłam je na głebokość szpadla, no ciołek jak nic
Pozdrawiam Jola
- OgrodnikSebek
- 200p
- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Maliny
Co to jest że czubki młodych malin zwijają się . Chodzi o liście
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
- OgrodnikSebek
- 200p
- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Maliny
Dziś patrzyłem to jest taki robaczek mały i zwija liścia sobie..;/jak to zwalczyc?
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Witajcie.
Szukam pomocy!!!!!!!!!! na jesień posadziłam 150 krzaków malin, polka i polana. Na wiosnę ładnie ruszyły ale przez 3 dni wypadły mi ze 4 krzaki-MAKABRA!!!!!!!! Zaczęłam przy nich kopać i doszukałam się przy korzeniu małego drutowca!! Popłoch i szok!! Czytam już 2 dzień i nie wiem co mam robić . Na to świństwo polecają oprysk z Dursban-u 480 EC lub odpowiednik Pyrinex 480 EC. Pryskał tym ktoś ???? A jeśli tak to jak?? Mam niecałe 1,5 ara obsadzone. Proszę POMOCY!!!Mam od gospodarza już oprysk (pyrinex) jednak nie mam bladego pojęcia ile i jak mam go rozrobić!!!Czy na "pendraki itp ma być stężenie takie samo jak np na rzepak?? czy bardziej zkoncentrowane?? A i czy to nie poszkodzi malinkom -tym zielonym?? Jak tak dalej pójdzie podgryzą mi wszytko A czy za głęboko wsadzone nie wyjdą?? mam jeszcze parę krzaków że nie "ruszyły"....
Pozdrawiam Joanna
Szukam pomocy!!!!!!!!!! na jesień posadziłam 150 krzaków malin, polka i polana. Na wiosnę ładnie ruszyły ale przez 3 dni wypadły mi ze 4 krzaki-MAKABRA!!!!!!!! Zaczęłam przy nich kopać i doszukałam się przy korzeniu małego drutowca!! Popłoch i szok!! Czytam już 2 dzień i nie wiem co mam robić . Na to świństwo polecają oprysk z Dursban-u 480 EC lub odpowiednik Pyrinex 480 EC. Pryskał tym ktoś ???? A jeśli tak to jak?? Mam niecałe 1,5 ara obsadzone. Proszę POMOCY!!!Mam od gospodarza już oprysk (pyrinex) jednak nie mam bladego pojęcia ile i jak mam go rozrobić!!!Czy na "pendraki itp ma być stężenie takie samo jak np na rzepak?? czy bardziej zkoncentrowane?? A i czy to nie poszkodzi malinkom -tym zielonym?? Jak tak dalej pójdzie podgryzą mi wszytko A czy za głęboko wsadzone nie wyjdą?? mam jeszcze parę krzaków że nie "ruszyły"....
Pozdrawiam Joanna
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ja pryskałem Dursbanem. Najlepiej wykonać oprysk tuż przed lub w czasie deszczu aby dotarł głęboko. Ja osobiście jeszcze przekopuję ziemię glebogryzarką w celu lepszego wymieszania z glebą.asik273 pisze:Witajcie.
Szukam pomocy!!!!!!!!!! na jesień posadziłam 150 krzaków malin, polka i polana. Na wiosnę ładnie ruszyły ale przez 3 dni wypadły mi ze 4 krzaki-MAKABRA!!!!!!!! Zaczęłam przy nich kopać i doszukałam się przy korzeniu małego drutowca!! Popłoch i szok!! Czytam już 2 dzień i nie wiem co mam robić . Na to świństwo polecają oprysk z Dursban-u 480 EC lub odpowiednik Pyrinex 480 EC. Pryskał tym ktoś ???? A jeśli tak to jak??
Myślę że takie samo stężenie i nie powinno zaszkodzić.asik273 pisze:Mam od gospodarza już oprysk (pyrinex) jednak nie mam bladego pojęcia ile i jak mam go rozrobić!!!Czy na "pendraki itp ma być stężenie takie samo jak np na rzepak?? czy bardziej zkoncentrowane?? A i czy to nie poszkodzi malinkom -tym zielonym??
Wyjdą tylko trochę opóźnione. Z czasem ruszą.asik273 pisze:A czy za głęboko wsadzone nie wyjdą?? mam jeszcze parę krzaków że nie "ruszyły"....
Pozdrawiam Paweł