Petunia z nasion cz.5

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8007
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

kropka2 jakiej firmy były nasionka kupowane w tym roku? Chyba to te czerwone?
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Dziunia87 pisze:Viola K pełne są na prawdę przepiękne! Cieszę się, że jesteś z nich zadowolona.

A jeszcze takie pytanko uszczykiwałaś je czy zostawiłaś, aby same się rozkrzewiały? Ja swoje uszczykiwałam, ale pierwszy raz to robiłam i tylko u niektórych ten zabieg mi się udał...
Pełne petunie nie są z nasion od Ciebie , nie uszczykiwałam ..same sobie rosną .
majka111
100p
100p
Posty: 156
Od: 28 mar 2014, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

A ja kupiłam mix zwisającej i mam w tym roku tylko fioletowe i różowe, nie za bardzo zmiksowane :) ale też się cieszę nimi :)
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Selli7 moje czerwone były z firmy Rekwiat. Supercascada F1. W opakowaniu było 12 nieotoczkowanych nasion.
Szkoda, że mój aparat nie oddaje koloru jaki naprawdę mają.
Obrazek

Obrazek
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Moje wielkokwiatowe też już zakwitły-kolory się zgadzają, mam: amarantowe i amarantowo-różowe. Natomiast ze trzy tygodnie wcześniej od nich siałam mix ogrodowej i mix zwisającej-ale jeszcze mi nie zakwitły, nie wiem dlaczego, może dlatego, że ciągle gdzieś wypuszczają boczne pędy-ale ja się już nie mogę doczekać tych kolorków-mixów. Dziś dostałam od znajomej niespodziankę: wykopaną łopatą razem z ziemią kępkę petuni-samosiejki, są jeszcze małe i tak szybko pewnie nie zakwitną, ale się bardzo cieszę, bo będzie niezły mix - mówiła, że nigdy ich nie przerywa (bo nie ma na to czasu) tylko ma taki gąszcz zawsze w ogrodzie i jest bardzo kolorowo, aż można dostać oczopląsu. Poradziła bym tak całą kępkę wsadziła. Wsadziłam do dwóch dołków kępki, a 11 szt. przepikowałam w doniczkę i ... czekam z niecierpliwością na zakwitnięcie.
nienia_
100p
100p
Posty: 134
Od: 13 lut 2015, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Ninia może mają za mało słońca.Moje petunie były piękne jak były w tunelu a gdy porozstawiałam je w różnych miejscach to po pewnym czasie te które stały od północy zaczeły się wyciągać i osłabły w kwitnięiu
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Być może masz rację, bo część mam w cieniu, część w półcieniu, ale niektóre mają słońce do godz 14 i też nie kwitną - mam nadzieję, że w końcu się zbiorą.
Amator+ka_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 20 kwie 2016, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Hejka Wszystkim
W tym roku pierwszy raz siałam petunie. Jakiś czas temu już zaczęła się bać czy coś z nich będzie ponieważ była takie malutkie.
A to dzisiejsze zdjęcie moja pierwsza petunia z mixu ;:138 :D :tan
Obrazek

miały być wiszące ale jak na razie wszystko pnie się w górę 8-)
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Wreszcie i moje zakwitły! Zapach, faktycznie powalający!

Będziecie zbierać ze swoich nasiona?

Obrazek
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Moje petunie choć były uszczykiwane i się rozkrzewiły to pną w górę, niektóre mają po 40 cm i ani śladu kwiatów. Wielkie zielone krzaczory, co robić?
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Zasilić nawozem dla kwitnących, może je to ruszy na kwiat :roll: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Zasilalam nawozem do pomidorów. Poczekam jeszcze, ale nawet jak zakwitną to widok będzie raczej nieciekawy.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8007
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

anida pisze:Moje petunie choć były uszczykiwane i się rozkrzewiły to pną w górę, niektóre mają po 40 cm i ani śladu kwiatów. Wielkie zielone krzaczory, co robić?
Taki typ, też miałam takie swego czasu.W efekcie poległy po deszczu, ale kwitły słabo, nieefektownie, bo nie masowo, ale tak kwiatek po kwiatku w miarę wzrostu jeden przekwitał rozwijał się następny.W końcu wylądowały na śmietniku.
Gdyby nie były uszczykiwane kwitłyby już pewnie, ale ten typ nie daje ładnego efektu.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”