Tomek-Warszawa pisze:Ja widziałem w sklepie do kupienia kłącza malw i mam pytanie: Czy takie malwy kupione z kłączami będą w tym roku kwitły?
Ja rok temu kupiłam takie kłącza i u mnie niestety nie kwitły. Wypuściły liście i na tym koniec. Kupiłam malwę czarną, a drugą taką zwykłą czerwoną. Szczerze mówiąc, to miałam nadzieję, że malwa z kłącza zakwitnie - no bo skoro od nasionka do kwitnienia trzeba czekać aż 2 lata - to od kłącza do kwitnienia powinna być krótsza droga. No niestety. Mam nadzieję, że w tym roku zakwitną, ale już w razie czego wysiałam sobie kilka malw z nasion w czerwcu - to spodziewam się, że któraś z szanownych malw zrobi mi przyjemność i zakwitnie
Ja siałam malwy to tego samego roku mi wzeszły ale rosły na pełnym słonku,co prawda nie wszystkie ale kilka tak Przynajmniej w tym roku znowu będzie kolorowo, ostatnio widziałam nawet zasuszone nasiona bo na jesień nie ścinałam
Ja w połowie kwietnia wsadziłem malwę taką w doniczce z liśćmi to zakwitła wprawdzie mało miała kwiatów ale miała. W tym roku pewnie będzie mieć sporo.
bozena76 pisze:Piękne kwiaty . Ja też będę posiadaczką malw kwiatów, na wiosnę nasionka wysieję dopiero.
Na pewno będziesz ale z tych nasionek kwiaty będziesz miała w przyszłym roku.Malwy sieje się maj-czerwiec,we wrześniu wysadza na miejsce stałe,zakwitną na następny rok.
Witam .Miałam kiedyś malwę przez 1 sezon, strasznie chorowała, potem już jej nie widziałam w moim ogrodzie i się odkochałam. W tym roku zakochałam się na nowo, chcę posiać te piekne kwiaty, ale obawiam się , czy nie będą chorowały. Czytałam że "lubią" choroby grzybowe. Czy Wam chorują?
.
.Miałam kiedyś malwę przez 1 sezon, strasznie chorowała, potem już jej nie widziałam w moim ogrodzie i się odkochałam. W tym roku zakochałam się na nowo, chcę posiać te piekne kwiaty, ale obawiam się , czy nie będą chorowały. Czytałam że "lubią" choroby grzybowe. Czy Wam chorują?
