Pnącze jakie wybrać
Re: Pnącze jakie wybrać
dzień dobry
szukam pomysłu na żywopłot
gleba klasy ósmej. 15cm bylejakiego humusu i później wiślany piach
na łące rosną tylko liche trawy i wrzosy, o tak:
chciałem obudować działkę tanim ogrodzeniem (drewniane słupki + siatka), które następnie chciałbym aby całkowicie zarosło żywopłotem. trochę nie widzę powodu wydawania >10'000 PLN na drogą siatkę (nie mówiąc o ogrodzeniu ze sztachet), która potem i tak ma cała przerosnąć roślinnością
stanowisko słoneczne (zdjęcie zrobione idealnie od południa). umiarkowanie wietrzne. raczej sucho. gleba bardzo przepuszczalna, 15 minut po ulewie nie ma śladu po jakiejkolwiek kałuży.
pytanie czym obsadzić ogrodzenie (ok. 120 metrów bieżących)? moim pierwszym typem były rdestówka bucharska / rdest auberta, ale nie wiem czy płot mi je utrzyma. przerastania na sąsiednią działkę zupełnie się nie obawiam, działki są niezabudowane i nie są na sprzedaż, także mam komfort braku sąsiadów, a na przylegające działki niech wyłazi co chce.
nie chcę typowego 'angielskiego' żywopłotu, równiutko przyciętego. raczej chaszcze (krzewy lub pnącza). szybko rosnące, a ideałem byłoby, gdyby były zimozielone (lokalizacja - północna Polska, okolice Trójmiasta) i odporne na choróbska. dodatkowymi plusami byłyby oczywiście walory estetyczne (efektowne kwitnienie, zapachy), ale nie jest to mus...
czy mógłbym prosić o jakieś sugestie i porady? może jednak spróbować z tymi rdestami?
szukam pomysłu na żywopłot
gleba klasy ósmej. 15cm bylejakiego humusu i później wiślany piach
na łące rosną tylko liche trawy i wrzosy, o tak:
chciałem obudować działkę tanim ogrodzeniem (drewniane słupki + siatka), które następnie chciałbym aby całkowicie zarosło żywopłotem. trochę nie widzę powodu wydawania >10'000 PLN na drogą siatkę (nie mówiąc o ogrodzeniu ze sztachet), która potem i tak ma cała przerosnąć roślinnością
stanowisko słoneczne (zdjęcie zrobione idealnie od południa). umiarkowanie wietrzne. raczej sucho. gleba bardzo przepuszczalna, 15 minut po ulewie nie ma śladu po jakiejkolwiek kałuży.
pytanie czym obsadzić ogrodzenie (ok. 120 metrów bieżących)? moim pierwszym typem były rdestówka bucharska / rdest auberta, ale nie wiem czy płot mi je utrzyma. przerastania na sąsiednią działkę zupełnie się nie obawiam, działki są niezabudowane i nie są na sprzedaż, także mam komfort braku sąsiadów, a na przylegające działki niech wyłazi co chce.
nie chcę typowego 'angielskiego' żywopłotu, równiutko przyciętego. raczej chaszcze (krzewy lub pnącza). szybko rosnące, a ideałem byłoby, gdyby były zimozielone (lokalizacja - północna Polska, okolice Trójmiasta) i odporne na choróbska. dodatkowymi plusami byłyby oczywiście walory estetyczne (efektowne kwitnienie, zapachy), ale nie jest to mus...
czy mógłbym prosić o jakieś sugestie i porady? może jednak spróbować z tymi rdestami?
Re: Pnącze jakie wybrać
Na słabą glebę polecam dziką różę (Rosa canina), są też odmiany o białych kwiatach, widziałam taki róż i biały na przemian, ładnie to wyglądało, jesienią się przebarwia i ma ładne owoce.Nie trzeba wtedy wcale siatki, bo dzika róża jest dostatecznie gęsta.Jednak nie mam u siebie róży, może też ma jakieś wady.
Rdest odradzam, rósł u mnie ok.15 lat, wycięty, bo był przyczyną niesnasek z sąsiadką. Nie chodzi tylko o przerastanie do sąsiedztwa, ale na wiosnę jest masa roboty z przycinaniem ogromnej ilości plątaniny pędów, wiosną późno wiosna rozpoczyna wegetację i jesienią kończy więdnięciem liści na pędach (wegetuje do mrozów), które się kłębami zawieszają i zimą gniją, co go szpeci, trzeba czyścić.Ponadto rdest by przyzwoicie wyglądał i rósł potrzebuje wilgotnej, raczej gliniastej gleby, bo inaczej zaczynają żółknąć liście już w połowie lata.
Rdest odradzam, rósł u mnie ok.15 lat, wycięty, bo był przyczyną niesnasek z sąsiadką. Nie chodzi tylko o przerastanie do sąsiedztwa, ale na wiosnę jest masa roboty z przycinaniem ogromnej ilości plątaniny pędów, wiosną późno wiosna rozpoczyna wegetację i jesienią kończy więdnięciem liści na pędach (wegetuje do mrozów), które się kłębami zawieszają i zimą gniją, co go szpeci, trzeba czyścić.Ponadto rdest by przyzwoicie wyglądał i rósł potrzebuje wilgotnej, raczej gliniastej gleby, bo inaczej zaczynają żółknąć liście już w połowie lata.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13052
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pnącze jakie wybrać
Przepięknie wygląda Laurowiśnia, łatwo się ukorzenia, nie jest wymagająca jak dla mnie bardzo dekoracyjna. Niektórzy podają, ze lubi przemarznąć ale u mnie jakoś daje radę i pięknie kwitnie. Początkowo wolno zaczyna rosnąć ale efekt po trzech latach już widać. Nie mam żywopłotu z Laurowiśni ale właśnie mój syn robi sadzonki aby odgrodzić "wścibskich".
Re: Pnącze jakie wybrać
Dziękuje za sugestię, poczytam o tej różyselli7 pisze:Na słabą glebę polecam dziką różę (Rosa canina), są też odmiany o białych kwiatach, widziałam taki róż i biały na przemian, ładnie to wyglądało, jesienią się przebarwia i ma ładne owoce.Nie trzeba wtedy wcale siatki, bo dzika róża jest dostatecznie gęsta.Jednak nie mam u siebie róży, może też ma jakieś wady.
Rdest odradzam, rósł u mnie ok.15 lat, wycięty, bo był przyczyną niesnasek z sąsiadką. Nie chodzi tylko o przerastanie do sąsiedztwa, ale na wiosnę jest masa roboty z przycinaniem ogromnej ilości plątaniny pędów, wiosną późno wiosna rozpoczyna wegetację i jesienią kończy więdnięciem liści na pędach (wegetuje do mrozów), które się kłębami zawieszają i zimą gniją, co go szpeci, trzeba czyścić.Ponadto rdest by przyzwoicie wyglądał i rósł potrzebuje wilgotnej, raczej gliniastej gleby, bo inaczej zaczynają żółknąć liście już w połowie lata.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2416
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pnącze jakie wybrać
Słupki drewniane plus siatka i to porośnięte pnączem to nie jest dobry pomysł. Miałam takie słupki z siatką. Po kilku latach doły takich słupków, choćby nie wiem jak impregnowane, wygniwają i ogrodzenie się przewraca. U nas były dodatkowo co kilka słupków metalowe słupki dołożone do drewnianych i od dołu słupki były połączone poziomymi deskami. Nie przewróciło się ale jak demontowaliśmy, to drewno się rozłaziło w rękach. U sąsiada były same słupki i on jeszcze na siatkę dołożył gęstą siatkę maskującą. Jak zawiał wiatr to ogrodzenie zadziałało jak żagiel i ryms na ziemię
Pnącze również spowoduje efekt żagla.
Obecnie mam zwykłą siatkę powlekaną na słupkach metalowych wbetonowanych punktowo i jestem zadowolona. Od tyłu ogrodu na siatce pnie się winobluszcz pięciolistkowy, od przodu mam róże pomarszczone. Nie wiem, czy winobluszcz dał by radę na Twojej ziemi, możliwe, że tak.
Z różą jest tak, że niby pancerna, ale nie tak do końca. Lubią ją mszyce, przędziorki. Trzeba ciąć, żeby się zagęściła - a wtedy zaczyna dawać odrosty korzeniowe. Jak się jej nie pieli to chwasty wyrastają ponad i psują efekt, jak się ją pieli to potem przez tydzień wyciąga się kolce z dłoni.
Pnącze również spowoduje efekt żagla.
Obecnie mam zwykłą siatkę powlekaną na słupkach metalowych wbetonowanych punktowo i jestem zadowolona. Od tyłu ogrodu na siatce pnie się winobluszcz pięciolistkowy, od przodu mam róże pomarszczone. Nie wiem, czy winobluszcz dał by radę na Twojej ziemi, możliwe, że tak.
Z różą jest tak, że niby pancerna, ale nie tak do końca. Lubią ją mszyce, przędziorki. Trzeba ciąć, żeby się zagęściła - a wtedy zaczyna dawać odrosty korzeniowe. Jak się jej nie pieli to chwasty wyrastają ponad i psują efekt, jak się ją pieli to potem przez tydzień wyciąga się kolce z dłoni.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Pnącze jakie wybrać
Z tymże ogrodzenie z metalowymi słupkami + siatka to jakieś 8k PLN więcej
A i tak ma zarosnąć. Jak wytrzyma do czasu wzrostu roślin, mogę je nawet zdemontować.
Z tymże w takim przypadku najlepsze byłyby krzewy, a nie pnącza.
Co w takim razie z krzewów? Chwilę myślałem o karaganie syberyjskiej, ale tu czytam, że choroby ją biorą..
A i tak ma zarosnąć. Jak wytrzyma do czasu wzrostu roślin, mogę je nawet zdemontować.
Z tymże w takim przypadku najlepsze byłyby krzewy, a nie pnącza.
Co w takim razie z krzewów? Chwilę myślałem o karaganie syberyjskiej, ale tu czytam, że choroby ją biorą..
Re: Pnącze jakie wybrać
A ogniki Orange glow?
Re: Pnącze jakie wybrać
Też mogą być, ale musisz zadbać od małego by między krzewami nie wyrastały chwasty i wysoka trawa, bo zepsują całość, więc dobrze oczyścić pas nasadzeń z chwastów trwałych.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2416
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pnącze jakie wybrać
Mam dwa "paskudniki szkaradne" tzn. ogniki szkarłatne. Też fajne, ale prace przy pielęgnacji trzeba wykonywać najlepiej w zbroi średniowiecznej, bo żadne rękawice nie uchronią przed cierniami. U mnie problem stanowią np. liście dostające się do krzewu z pobliskich dębów. Szpecą wygląd a ich usunięcie jest okropne . Poza tym mogą łapać parcha i lepiej je pryskać.
Pozdrawiam Lucyna
Pomoc w doborze pnącza
Cześć, poszukuję pnącza, które ładnie obrośnie drewnianą kratkę o wysokości około 2m i szerokości około 5m. Winobluszcz wydawał się idealnym wyborem, ale dowiedziałem się, że ma trujące owoce. Ze względu na dzieci, które moga bawić się w pobliżu trujące pnącza odpadają. Poza tym zależy mi na szybkim wzroście i ograniczonej liczbie kwiatów. Nie chcialbym, żeby w trakcie kwitnienia roślina przyciągała zbyt dużą ilość owadów. Ekspozycja południowo-wschodnia - słońce do godziny 14. Jakie pnącze proponujecie ?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13052
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pnącze jakie wybrać
Winobluszcz mam bo trudno go nawet wyprosić, ale dekoracyjny jest szczególnie jesienią.
Polecam Bluszcz kolchidzki to silne, mało wymagające, szybko rosnące, jest dekoracyjny nie zrzuca liści na zimę, oczywiście nie kwitnie, Bluszcz jest sporo odmian.
Ładnie tez prezentuje się hortensja pnąca, mam również mało wymagająca, pięknie kwitnie ale zrzuca liście na zimę.
Godne uwagi są wiciokrzewy u mnie jednak lubia łapać mszyce, nie lubi mnie.
Polecam Bluszcz kolchidzki to silne, mało wymagające, szybko rosnące, jest dekoracyjny nie zrzuca liści na zimę, oczywiście nie kwitnie, Bluszcz jest sporo odmian.
Ładnie tez prezentuje się hortensja pnąca, mam również mało wymagająca, pięknie kwitnie ale zrzuca liście na zimę.
Godne uwagi są wiciokrzewy u mnie jednak lubia łapać mszyce, nie lubi mnie.
Re: Pnącze jakie wybrać
Może Akebia pięciolistkowa (Akebia quinata) będzie dobrym wyborem. Co sądzicie ?