Rojniki (Sempervivum ) i rozchodniki (Sedum) - wymagania,rozmnażanie ,choroby i szkodniki

[Evy_]

Mój jeden piękny rojnik, został już tylko wspomnieniem Został tylko kikut Nie wiem, może jeszcze odrośnie

[duduś]

Witam , ale rozumiem że zamiera to co kwitło? - nie cały rojnik? , bo u mnie ( pierwszy miesiąć mam rojniki), jeden zakwitł długim odrostem , do góry - może to był kwiat -( ale nie wyglądał jak kwiat tylko jak łodyga ) i zaczął tan odrost marnieć więc go obciełąm , ale rojnik jeszcze nie padł - więć dedukuję że tylko odrost padł ( oj, masło maślane )

[raflezja]

Zamiera ta rozetka, która wydała kwiatostan. Najprawdopodobniej Twoja też obumrze.
Inne, te, które utworzyły się wokoło będą rosnąć do czasu, aż zakwitną w przyszłym roku lub za dwa lata i też potem obumrą. Ale do tej pory wydadzą mnóstwo potomstwa.

[drozd]

To chyba najmniej wymagające rośliny i mają silną wolę przetrwania. U mnie potrafią być miesięcznie susze i nie są podlewane a jak mają mało miejsca pną się w górę.

[Yvona]

I u mnie coś zakwitło

[salaga]

Janusz, pięknie rozrośnięte Twoje roślinki Moje jeszcze młode, sadzone w ub roku, ale pokażę:

Rozchodniki:

[koniczynka]

Ale to super wygląda
na patrzyłam się i zrobię sobie na balkonie skrzynkę z rodnikami tylko jaka ziemię tam nasypac
taka zwykła pomieszac z piaskiem i na dno dobry drenaż ?
podpowiedzcie mi proszę

[Farel]

Najważniejsze żeby skrzynka miała odpływ w dnie, drenaż też jest dobrym pomysłem. Ziemię zmieszaj z grubym piaskiem lub drobnym żwirem, sama ziemia nie musi być żyzna, może być taka zwykła ukopana gdzieś z ogrodu. Jeśli dasz ziemię z worka, to w proporcji nie więcej jak 50:50 (ziemia:piach/żwir).

[salaga]

Zimą trzeba skrzynkę tak postawić, żeby śnieg/deszcz padał na roślinki. Albo czasem podlać. W skrzynkach/pojemnikach/donicach potrafią niestety wyschnąć. Nie szkodzi im przemarzanie, tylko wysychanie

[koniczynka]

Dzięki wielkie za podpowiedź w pprzyszłym tygodniu biorę się za robotę

[raflezja]

Zimą trzeba skrzynkę tak postawić, żeby śnieg/deszcz padał na roślinki. Albo czasem podlać. W skrzynkach/pojemnikach/donicach potrafią niestety wyschnąć. Nie szkodzi im przemarzanie, tylko wysychanie

Absolutnie nie!!!
Właśnie deszcz i śnieg nie może na nie padać. To sukulenty i w czasie zimowego spoczynku uwielbiają sucho. Skurczone i odwodnione łatwo przetrwają zimę, natomiast po podlaniu mogą przemarzać zarówno ich korzenie jak część nadziemna.
Podłoże musi być bardzo przepuszczalne i jałowe. Na żyznej ziemi nie mają charakterystycznego zwartego pokroju.

[AgnieszkaG.]

A mi się podobają rojniki, które rosną na żyznej glebie, pokazują wtedy całe swoje piękno.
Co roku tez zimuje je pod śniegiem i nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu. Oczywiście o ile jest śnieg.

[raflezja]

Oczywiście, że na skalniaku mogą rosnąć pod śniegiem, natomiast w skrzynce, gdy objętość gleby jest ograniczona jest to problematyczne.
Lepiej okryć stroiszem.

A mi się podobają rojniki, które rosną na żyznej glebie, pokazują wtedy całe swoje piękno.

Oczywiście każdy ma inne upodobania i o gustach się nie dyskutuje.
Moje rojniki rosną w zwykłej, dość żyznej (bo taką mam) glebie. Gdybym miała kawałek skały, to dopiero wyglądałyby pięknie. Dla mnie najpiękniejsze są w formie skurczonej, kiedy walczą o każdą kroplę wody.