Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Daaawno u Ciebie nie byłam.Nadrobiłam,poczytałam i na blogu się wpisałam :wit
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Wczoraj byłam w domu, widać, że wiosna rusza pełną parą nawet u mnie... Większość różyczek puściła pąki a niektóre już nawet liście - najszybsza jak na razie jest Swany...

Obrazek

Część krokusów ma już (a może dopiero) pąki. Reszta na razie szczypior... Ruszyły tulipany, śniedki, narcyzy i chyba większość bylin. Z cięciem róż czekam na kwitnienie forsycji a ta ma na razie gołe badyle.Widocznie jeszcze powinnam poczekać. Jest dużo do zrobienia. Wszędzie panoszą się chwasty :evil: Ziemię trzeba wzruszyć, podać róże a ja siedzę w Warszawie. Dziwne, nie dzwonili jeszcze do mnie z Rosarium...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

W ostatni weekend posadziłam róże z Rosarium. Z większości jestem zadowolona. Takich ładnych krzaków jeszcze nie widziałam. Zabrakło tylko Camping (zostałam wcześniej poinformowana) za którą dostałam zwrot pieniędzy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ale pomimo tego bardzo zawiodłam się na nich. Dwie odmiany: Chippendale i Mikołaj Kopernik (zamówiłam po 1 sztuce) przyszły po 2 sztuki bardzo kiepskiej jakości. słabo rozgałęzione, pędy cienkie, krótkie (mizerne). Być może zdjęcia tego tak dobrze nie oddają, bo korzenie były długie. Jestem rozczarowana. Szkółka o takiej renomie nie powinna wysyłać kiepskich krzewów, wolałabym już, żeby zaproponowali mi inne odmiany lub zwrócili kasę. Dwie byle jakie róże tej samej odmiany mnie nie satysfakcjonują. Są naprawdę bardzo kiepskie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Spora ilość wybijających odrostów korzeniowych na części róż też nie napawa optymistycznie.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

No właśnie..
Też mam kilka odmian z tej szkółki, które ciągle mają odrosty korzeniowe.
Zwłaszcza Bernstein-Rose.
Tylko na różach od nich mam taką meczącą sytuację :?

O jakości sadzonek nie piszę, bo mnie się też kiedyś taka licha partia trafiła.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Aniu, chyba będziemy miały trochę kłopotu z tymi odrostami... Dziś zauważyłam kolejny, ale to później. Co do Chippendale i Mikołaja K. poważnie rozważałam reklamację, ale nie mam czasu ani ochoty się w to bawić. Może jeszcze kiedyś coś z nich będzie.

A teraz sensacja dnia (no może dla mnie jest to sensacja... ) :tan
Zauważyłam... nie mogę powiedzieć, że pierwszy pąk bo to nie prawda. Pierwsze siedem pąków na Rose de Resht! :tan

Jeden z Siedmiu Wspaniałych :wink:

Obrazek


Cała Rose de Resht, obok Ascot

Obrazek


No tak, muszę wyjaśnić, bo one nie rosną jeszcze u mnie w ogrodzie. Zakupione w Rosarium w połowie kwietnia. Pani z R. poleciła mi zaczekać jeszcze z wysadzaniem tych czterech sztuk do gruntu aż się dobrze ukorzenią. I tak w Warszawie na parapecie (od zewnątrz) rosną mi : RdR, Ascot, Boule de Neige i Św. Tereska z Lisieux).

Klimat o wiele cieplejszy w Warszawie między blokami niż u mnie na "wygwizdowiu" spowodował, że RdR w ciągu 2 tygodni urosła ok. 10 cm i pod moją nieobecność pokazała pąki. Będę musiała ją wysadzić w najbliższy weekend do ogrodu, bo tam jej miejsce i tam ma zakwitnąć. Nie tak, jak pewna lilia... ale ją pokażę innym razem.

Na koniec rzeczy, które mnie nie zachwycają. Kolejny znaleziony odrost, ten na na Rose de Resht (nie mogą zastosować innych podkładek?)

Obrazek

I te zdeformowane liście, ktoś może mi powiedzieć co to jest?

Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Dzisiejsze zakupy :)

Obrazek

Obrazek

Początek sezonu coraz bliżej...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Wpadłam z rewizytą i oniemiałam z powodu tylu róż. ;:111
Ogród masz duży i pewnie zmieści się w nim jeszcze dość sporo krzaczków tych pięknych królowych.
Czekam na kolejne fotki z rozwijającej się wiosny. ;:138
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Majka :wit miło, że wpadłaś. Wcale nie wydaje mi się, że mam tak dużo róż, a tym bardziej ogród mam mały.

Aktualnie kwitną u mnie tulipany, smagliczka, pigwowiec, niezapominajki i kilka niezidentyfikowanych jeszcze przeze mnie istot. Migdałek "kwitnie" trzema kwiatkami :( Tak więc niedużo tego. Dziś pojadę do domu to porobię więcej fotek, ostatnio zbrakło mi czasu...

Pokażę teraz lilię, którą kupiłam na koniec lutego (stęskniona wiosny :roll: ) Miały malutkie kiełki ok. 1 cm. Ponieważ było jeszcze za zimno na sadzenie do gruntu, wsadziłam te dwie cebulki tymczasowo do doniczek w Warszawie. Gdy zrobiło się ciepło i mogłam już je posadzić do ogrodu... lilie były zbyt duże i próba przewiezienia ich do domu na 99% skończyłaby się ich połamaniem. Tak więc zakwitły mi w akademiku:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kupiona jako Bright Diamond ale nie bardzo mi to pasuje. Albo zdjęcie poniżej jest mocno przerobione lub - co bardziej prawdopodobne, to inna odmiana. Nie warto kupować cebulowych i bylin w obi. Kilka razy się skusiłam i nigdy nie było tego, co chciałam. Same pomyłki. Chociaż muszę przyznać, że moje lilie są bardzo ładne i takie też mi się podobają :D
Jedno mnie w tym złości: one miały być dodatkiem dla róż!

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Asiu, często zdarza się, że dostajemy coś innego, niż kupowaliśmy, ale w Twoim przypadku nie masz czego żałować! Twoja lilie jest stokroć piekniejsza od tej na opakowaniu! :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Za dwa tygodnie będziesz mogła powiedzieć, że sezon różany otwarty :lol:
Brawo ;:63 , już się nie mogę doczekać tego widoku ;:65
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Izo, Aniu, dziękuję :D

Tegoroczną majówkę całą spędziłam na pieleniu, ale w jakże zacnym towarzystwie moich Królowych, stąd też nie było tak źle. Wprawdzie pogoda nie bardzo sprzyjała. Różyczki ładnie ruszyły, ostatnie chłodne dni trochę zahamowały wzrost. Te najwrażliwsze okrywałam na noc, martwię się co będzie z nimi teraz gdy mnie nie ma. Na razie pąki mają tylko te przywiezione ostatnio: Parole, Beverly, Rose de Resht. Wypadło mi kilka róż - sadzone były pod koniec września z gołym korzeniem, po posadzeniu jeszcze wybiły młode pędy. Kilka po odkopaniu i mocnym cięciu stoi pod znakiem zapytania. Ale te wszystkie róże to zakupy z marketów. Najmniej ich żałuję. Cała reszta ma się nieźle.

Co poza tym słychać w ogrodzie? Kwitnie pigwowiec japoński. Niestety tylko jego dolne gałęzie. Góra tej zimy przemarzła. Mocno przemarzł też perukowiec `Golden Spirit`, odbija na dole. Z klonem palmowym chyba mogę się już pożegnać. Mróz nie oszczędził nawet forsycji, metasekwoi, azalii i chyba nawet sumaka. Albo tegoroczna zima była wyjątkowo mroźna albo mieszkam na totalnym wygwizdowiu... Bo w sumie to mój ogród jest niczym nie osłonięty ze wschodu, północy i tylko trochę od zachodu i południa. Walczę z wszechobecnym na trawniku mniszkiem. Częste koszenie tu chyba jednak nie pomoże. Na dodatek poza ogrodem jest go mnóstwo, więc chyba nigdy się go nie pozbędę.

Kilka fotek z ogrodu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Ta zima była dla roslin paskudna, ale Ty chyba rzeczywiście masz trochę, za przeproszeniem:wygwizdów. Dobrze by było, gdybyś mogła posadzić jakieś krzewy szybko rosnące, albo pnącza czy chociaż tuje na wschodzie i północy. To przecież najchłodniejsze strony ogrodu.
Myślę jednak, że większość roslin, które ucierpiały, przeżyje i dojdzie do siebie, więc przynajmniej strat jako takich nie będziesz miała :D
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Z tujami na północy ani na wschodzie nie da rady :( To jest część "reprezentacyjna" i frontowa ogrodu, pozostaje mi tylko robić kopczyki i osłaniać krzewy. Wypadł mi tylko klon palmowy, reszta o której wspomniałam wymaga przycięcia.

Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna rzecz, mój migdałek ma rok, poprzednio nie kwitł wcale a w tym roku ma aż trzy pąki :;230 Czy to dlatego, że jest młody czy też jest mu za zimno?
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Camelio obejrzałam Twój wątek , masz bardzo dużo pięknych róż
a migdałkiem się nie przejmój ja mam trzy lata i ani razu mi nie kwitł chyba się z nim pożegnam
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Moje małe roślinki - zaczątki ogrodu => camellia

Post »

Dziewczyny, migdałek jest zbyt piękny, żeby go nie mieć w ogrodzie ;:224 . Sypnijcie mu trochę azofoski, skróćcie wszystkie pędy tak do 35cm (zrobi się mała kulka) i poczekajcie, aż wyrosną mu nowe gałązki, na których będzie kwitł następnej wiosny. Jest niesamowity, gdy kwitnie, taki puchaty... ;:170 . A potem dzieci (przynajmniej moje) trząchają nim :roll: , żeby spadały z niego płatki niby śnieg... frajda dla wszystkich :lol: :lol: :lol: .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”