Datura - praktyczne porady - cz.2 (06.2011-10.2012)
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Moje obsypane pąkami datury delikatnie ściął mróz. Nie pozostało mi nic innego jak je przyciąć i umieścić w garażu ...
- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Pomieszczenie odpada. Jeśli jest w okolicach 20 stopni i 0 światła datura nie wejdzie w stan spoczynku i będzie puszczać pędy. W ten sposób zmarnuje całe swoje siły i wiosna może nie odbić a jeśli już odbije to będzie bardzo marna. Tak więc wybierz kotłownię.
Listki odpadną dopiero przy zmniejszonym świetle. Możesz je podciąć tak żeby nasiennik został, a reszta się zmieściła.
Anetko, u mnie podobnie było. Te wielgachne liście to od pomarańczowej w miejscu pół cienistym, normalnie miała 3 razy niniejsze liście.
Nie zazdrość nasienników tylko wyprodukuj swoje :P Dostaniesz pyłek więc na wiosnę chcę widzieć 'ogóreczki" na Twoich daturkach
Listki odpadną dopiero przy zmniejszonym świetle. Możesz je podciąć tak żeby nasiennik został, a reszta się zmieściła.
Anetko, u mnie podobnie było. Te wielgachne liście to od pomarańczowej w miejscu pół cienistym, normalnie miała 3 razy niniejsze liście.
Nie zazdrość nasienników tylko wyprodukuj swoje :P Dostaniesz pyłek więc na wiosnę chcę widzieć 'ogóreczki" na Twoich daturkach
Pozdrawiam Tomek
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
no tak - ale w kotłowni mam ze 30stopnitom_mix pisze:Pomieszczenie odpada. Jeśli jest w okolicach 20 stopni i 0 światła datura nie wejdzie w stan spoczynku i będzie puszczać pędy. W ten sposób zmarnuje całe swoje siły i wiosna może nie odbić a jeśli już odbije to będzie bardzo marna. Tak więc wybierz kotłownię.
Listki odpadną dopiero przy zmniejszonym świetle. Możesz je podciąć tak żeby nasiennik został, a reszta się zmieściła.
to może tak być ??
a jeśli chodzi o obcinanie to ja je chciałem poobcinać znacznie więcej - tak żeby już były przygotowane kształtem do wiosny, żeby same badylki zostały
tylko czy jak nagle stracą tyle liści to czy im to nie zaszkodzi ??
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Wcześniej mówiłeś o piwnicy zimnej i ciemnej przez 24 h .... W zimnej i ciemnej wegetacja ustaje i mają zimową przerwę a w ciemnej i ciepłej one będą rosły tak jak napisał powyżej Tomek i będą takie szparagi zielone / prawie przeźroczyste
Jeżeli masz miejsce to po co obcinać ?Zazwyczaj wysokość w piwnicy nie pozwala zostawiać pełnej wysokości , ja moje przycięłam do 180 cm bo piwnica ma 180 cm wysokości .
Jeżeli chcesz ścinać to obetnij ciut wyżej niż pierwsze rozwidlenie takie Y ( część płodna jest powyżej rozwidlenia i tam dopiero wypuszcza kwiaty)
Liście tak czy siak opadną jak nie z powodu braku światła to z powodu zbyt wysokiej temperatury i nic im nie będzie możesz je nawet wcześniej wszystkie oberwać - te duże i zostawić same malutkie
Może stawisz ich zdjęcia?
Markonix piękne.... moje już dawno w piwncy
Jeżeli masz miejsce to po co obcinać ?Zazwyczaj wysokość w piwnicy nie pozwala zostawiać pełnej wysokości , ja moje przycięłam do 180 cm bo piwnica ma 180 cm wysokości .
Jeżeli chcesz ścinać to obetnij ciut wyżej niż pierwsze rozwidlenie takie Y ( część płodna jest powyżej rozwidlenia i tam dopiero wypuszcza kwiaty)
Liście tak czy siak opadną jak nie z powodu braku światła to z powodu zbyt wysokiej temperatury i nic im nie będzie możesz je nawet wcześniej wszystkie oberwać - te duże i zostawić same malutkie
Może stawisz ich zdjęcia?
Markonix piękne.... moje już dawno w piwncy
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
A moja variegatka od Ciebie jako jedyna jeszcze w domu, nie obcinałam.
Właśnie zakwitło maleństwo pierwszy z dwóch pączków
Właśnie zakwitło maleństwo pierwszy z dwóch pączków
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Moja tegoroczna datura variegata właśnie wczoraj przymarzła. Liście i kwiaty smętnie wiszą. Schowałam ją wczoraj, ale nie wiem co zrobic z liśćmi. Poczekac aż odpadną czy poobrywać? Czy niezdrewniałe części roślin trzeba obciąć, bo mróz uszkodził, czy można zostawić? Jak często zimą je podlewacie?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Obetnij wszystkie łodygi, które zrobiły się miękkie tak 5 cm poniżej miejsca przemarznięcia i to jak najszybciejMalaRybka pisze:Moja tegoroczna datura variegata właśnie wczoraj przymarzła. Liście i kwiaty smętnie wiszą. Schowałam ją wczoraj, ale nie wiem co zrobic z liśćmi. Poczekac aż odpadną czy poobrywać? Czy niezdrewniałe części roślin trzeba obciąć, bo mróz uszkodził, czy można zostawić? Jak często zimą je podlewacie?
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
O, jeśli tylko uda mu się podrosnąć, to z pewnoscią tak zrobię.zjawka pisze:Dyshiu jak pączek nie będzie taki malutki to rozerwij pochewkę i wsadź do wody, u mnie pączek z ss wylazł na kilka cm z pochewki i zaczął nabierać koloru tak że może zaspokoisz ciekawość
Ja też mam kilka pytań a'propos zimowania, potrzebuję bardziej precyzyjnych informacji, jeśli chodzi o zakres temperatur, bo "zimno" może być rozumiane różnie najwidoczniej. W artykułach dotyczących datur zalecają temp. 4-8*C. Ja planowałam swoje umieścić w garażu, gdzie srogą zimą są nawet tylko 2*. Dodatkowo część, w której będą stały donice mam zamiar oddzielić od reszty pomieszczenia zasłonką, aby uchronić rośliny przed zimnymi podmuchami podczas otwierania drzwi i dostępem do światła (w garażu są dwa niewielkie okna), ale tym samym będą odcięte o jedynego źródła ciepła, jakim jest koloryfer. Czy zatem gdyby temperatura utrzymywała się ledwo powyżej zera datury przezimują? Czy ktoś je przechowywał z powodzeniem w takich warunkach? Mam jeszcze strych, ale nie wiem, jak tam z temp, będę musiała to sprawdzić zimą, być może tam będzie coś koło 4... No i jasny pokój, gdzie mam 10*, ale zimowanie w jasnym miejscu by się chyba odbiło kosztem kwiatów, ktoś już mi kiedyś mówił.
I jeszcze pytanko o badylki.
Mam ukorzeniacz (o wdzięcznej nazwie "korzonek" ), w którym zgodnie z instrukcją należy zanurzyć końcówkę pędu na 5-10 sek. i umieścić w docelowym podłożu. Wolałabym jednak ukorzeniać jak większość w wodzie, przede wszystkim po to, by widzieć, czy coś się dzieje i czy w takim wypadku użycie tego ukorzeniacza ma sens?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Ja zawsze ukorzeniałam w wodzie i nie było problemu.
Kiedyś dodawałam węgiel ( ten z apteki ) ale bez niego też mam 100 % przyjęć.
Kiedyś dodawałam węgiel ( ten z apteki ) ale bez niego też mam 100 % przyjęć.
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Dyshiu sama się zdziwiłam że się ciut rozwinęła i nabrała koloru ale bardzo mnie to ucieszyło ,jakby czasem moja pełna żółciutka zrzuciła to się przynajmniej się ciut pociesze
Co do ukorzeniania to te bardziej szlachetne odmiany są bardziej kapryśne natomiast te zwykłe chwaściki to faktycznie 99,9% w wodzie czy nawet wetknięte w ziemie .Polecam jasne ale chłodne pomieszczenie do ukorzeniania nie rozwijają się w wodzie bakterie gnilne
Dobra jest również do wody do czasu białych kropeczek , do ukorzeniacza i do lekkiej ziemi z piaskiem czy perlitem
Zimowanie: W garażu może być za zimno natomiast jasne pomieszczenie ok 10*C będzie dla nich idealne
Co do ukorzeniania to te bardziej szlachetne odmiany są bardziej kapryśne natomiast te zwykłe chwaściki to faktycznie 99,9% w wodzie czy nawet wetknięte w ziemie .Polecam jasne ale chłodne pomieszczenie do ukorzeniania nie rozwijają się w wodzie bakterie gnilne
Dobra jest również do wody do czasu białych kropeczek , do ukorzeniacza i do lekkiej ziemi z piaskiem czy perlitem
Zimowanie: W garażu może być za zimno natomiast jasne pomieszczenie ok 10*C będzie dla nich idealne
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Datura--praktyczne porady cz.2
Nawet nie wiem jakiego koloru kwiaty ma variegatka ;( Marko, a jak wyglądają dziś? Ja przeżyłam szok w sobotę rano...
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic