Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)

[cerelinka]

efekt uboczny

[annodomini]

Taki efekt uboczny, jest do przyjęcia

[kokoryczka007]

Po prostu trzeba przestać palić. Bardzo mocna motywacja jest potrzebna do tego.

[annodomini]

"Bardzo mocna motywacja" źle mi się kojarzy - najczęściej, wtedy już nie trzeba rzucać... Wystarczy motywacja, kalkulacja i konsekwencja w chęci.

[marcinKa]

a jakie macie zdanie co do wspomagaczy rzucania palenia typu tabletki, plastry itp? staram się rzucić od miesiąca "siłą woli" ale mimo wszystko ciężko..

[tomaszkowa]

Przyklejałam plasterki i dalej paliłam.
U mnie siłą woli dała lepszy efekt. Po 2,5 latach niepalenia też jest ciężko. Zależy od sytuacji.

[robertP2]

Można spróbować siłą woli o ile tą silną wolę sie posiada. Ja jak byłem młodszy to ja posiadałem rzuciłem pierwszy raz właśnie za pomocą woli. Następnym razem jak był come back to papierosy, musiała pomóc chemia . Często to jest oszukiwanie samego siebie, że rzucę , wiem , że to mi szkodzi i dalej palę, dziś mniej, jutro mniej, ale po jutrze zadrobię straty Mnie papierosy smakowały lecz czułem się naprawdę czasem fatalnie i serce kiedyś waliło mi jak młot jak leżałem rano w łóżku . I nie oszukujmy się tytoń coraz gorszy kładli w rurki, człowiek jak był w nałogu paliło się wsio co się tylko dało, ja nie paliłem jedynie perfumowanych aż tak zdesperowany nie byłem Ale zdawałem sobie z tego sprawę, że wyroby tytoniowe coraz gorsze. I dym bardziej śmierdzący i nie ten smak. palacze wiedzą o czym mówię. Chociaż kiedys jak się zapaliło starego Marlboro light, albo takiego chociażby krajowego Albatrosa popchnęło Camelem i na odsiecz przybył Jan III Sobieski to człowiek wie, że żył

[Michael_M]

Dziecko pomaga w rzuceniu Od roku nie palę i nawet nie jest tak źle . Fakt że trochę się przytyło Ale coś za coś

[Grzegorz887]

Mnie w niepaleniu pomagają... palący obok. Po prostu tak mi ten dym śmierdzi, że utwierdzam się w słuszności podjętej decyzji

[Michael_M]

Prawda, ludzie i fakt ile pieniędzy się na papierosy wydało :0

[Telimenka]

Zapaliłam jednego ,drugiego... żeby puścić emocje z dymem... i kurna , pale ... dużo za dużo. Was też papieros odstresowuje ??? Po melisie boli mnie głowa . Przestało padać idę sobie zapalić do szklarni (w domu nikt nie pali)

[tomaszkowa]

Mnie w niepaleniu pomagają... palący obok. Po prostu tak mi ten dym śmierdzi, że utwierdzam się w słuszności podjętej decyzji

A zwłasza jak się między ludzi pójdzie. Oj czuć.
Mój mąż wrócił do nałogu. Teraz jara na bujaczne a ja w domu czuję.
Nie dam się. Ja nie wrócę. Schudłam 10 kilo

[rosa13]

Kiedyś rzucałam bez żadnego problemu na miesiąc, dwa, pół roku, nawet rok mam bez palenia. Potem wracałam do nałogu ale to tak jakoś było "dla towarzystwa" a nie z chęci palenia.
Teraz męczę się potwornie, codziennie o tym myślę co mnie dołuje strasznie i nie mogę znaleźć "dobrego momentu" na rzucenie. Jakiś diabeł w głowie cały czas odwleka decyzję, tak jakby było mnie dwie i jedna chce a druga ma to w nosie.
Frustrujące to strasznie ale może się zbiorę...