Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.3
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Pafcio, zdecydowanie jest za wcześnie na sianie dyni. Siejąc teraz otrzymasz krzak, który po pierwsze będzie się męczył w doniczce a po drugie prędzej czy później się złamie.
Forumowiczka Kasia...;)
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Bardzo ważna uwaga dla tych, którzy po raz pierwszy będą podkiełkowywać na ligninie, wacie czy co to tam mają. Nasiona Dyń olbrzymich (cucurbita maxima), tykw i innych - dosyć długo kiełkują "w takim środowisku". Nawet do półtora tygodnia. Co nie tyczy się małych pestek (kiełkują nawet po dwóch dniach). Wystarczy je po dwóch dniach (gdy łupina jest już na tyle miękka i nasiąknięta wodą) ścisnąć o tak: - z boku i odstawić z powrotem do pojemnika. Kiełek pokarze się na następny dzień lub za dwa dni. Wystarczy taki 2mm i można sadzić do ziemi. I w ten sposób kiełkowanie można przyśpieszyć nawet o tydzień.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Jest jeszcze inny pożytek z tego. Przed wsadzeniem do ziemi widać , które nasiono jest dobrepatasko pisze:I w ten sposób kiełkowanie można przyśpieszyć nawet o tydzień.
Pozdrawiam
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Dokładnie, można zaoszczędzić sporo miejsca na parapecieforumowicz pisze: Jest jeszcze inny pożytek z tego. Przed wsadzeniem do ziemi widać , które nasiono jest dobre
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
A jak jest z pikowaniem dyń? Bo pomidorki wpierw sadzimy do mniejszych pojemnikow a potem pikujemy do większych. Czy dynie też tak można robić, czy dynie trzeba jednak od razu do dużych pojemników wrzucać?
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
treborx, dyniowatych się nie pikuje! Dynie nie tolerują za bardzo przesadzania. Gdy uszkodzi się korzonki to dynia musi to odchorować przez kilka dni. Najlepiej siać od razu do dużych pojemników i przesadzić po przymrozkach do gruntu.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Ok, dzięki. Miałem w planach siać wpierw do wielodoniczek i dopiero jak się coś pokaze to przerzucić do właściwej doniczki - wiadomo, nie zawsze wykiełkuje, a ja stodoły do dyspozycji nie mam tylko parapet
No ale w takim razie, będę musiał postarać się o miejsce i dokupić ziemi. Dzięki za info.
No ale w takim razie, będę musiał postarać się o miejsce i dokupić ziemi. Dzięki za info.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
treborx możesz zaoszczędzić miejsca na parapecie podkiełkowując nasionka na ligninie. Nie będziesz miał pustych doniczek Wyżej napisałem co nieco na ten temat.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
No właśnie czytałem o tym sposobie.
Nie rozumiem/ nie wiem jednak jak to potem z tej ligliny wkładać w ziemie. Na jakim etapie kiełkowania i jak? Razem z pestką? Ile w ziemię to wsadzić?
Nie rozumiem/ nie wiem jednak jak to potem z tej ligliny wkładać w ziemie. Na jakim etapie kiełkowania i jak? Razem z pestką? Ile w ziemię to wsadzić?
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
treborx, czekaj tak długo aż wykiełkuje. Jak zauważysz, że kiełek ma 2-5mm to wyjmujesz nasionko z ligniny i wkładasz na 2-4 cm do ziemi. Całe z łupiną tak jak było
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
No to mam odpowiedź od kucharza. Ale niestety nie taką, jaką byś chciała. Wg niego to jest rodzaj kremu, jaki się otrzymuje z dyni odparowanej w piekarniku w 180 stopniach i potem zmiksowanej. Następnie się ją gotuje do zgęstnienia dodając śmietanę (słodką) i ewentualnie mazeinę lub mąkę ziemniaczaną. Tyle się dowiedziałam.wegetarianka pisze:Tula, pytanie do Ciebie Co funkcjonuje u Was tak naprawdę pod pojęciem "polenta con la zucca" i nie chodzi mi o wersję kuku z dynią, a o grykę: mąkę lub kaszę, znasz to?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
I normalnie to przysypać ziemią? Biedny kiełek.... ;)
A pestkę wówczas położyć w ziemi czubkiem/kiełkiem do góry, czy poziomo?
A pestkę wówczas położyć w ziemi czubkiem/kiełkiem do góry, czy poziomo?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Czyli jednak polenta to określenie konsystencji potrawy. Też ciekawe, wygląda na to że wychodzi z tego coś ala placek jakby to rozlać, który można pociąć. Może i usmażyć.