Podkładki pod jabłonie

[jagusia111]

Aaaa to nie wiem. Miałam kiedyś 4-letnią M26 i M7, urosła spore drzewo ale owoców nie było. Ze starszymi nie próbowałam.

[NOWY 83]

Witam , czy ktoś zna sklep internetowy gdzie można kupić podkładki w małych ilościach ?

[Reposit-11]

Ogrody Ludwinów - tam widziałem na stronie podkładki jabłoni. Kupowałem na miejscu, więc o wysyłce nic nie powiem.

[NOWY 83]

Newrom dzięki , miał ktoś do czynienia z podkładką A2 w opisach jest korzystniejsza od siewki antonówki ale jak jest naprawdę ?
Czy warto inwestować w A2 jeśli mam dostęp do siewki antonówki ?

[Reposit-11]

Nie umiem odpowiedzieć. Siewka to siewka, jakaś tam loteria. Po A2 wiadomo czego się spodziewać, ja ją kupiłem bo nie miałem siewek antonówki. Swoją drogą to zdecydowanie gorzej mi się zrastały szczepy na a2 niż na m26. Nie dotyczy to renet (szarej i złotej).
Nie wiem jaki był powód, może przypadek bo obserwacja z jednego roku gdy szczepiłem większą ilość.

[NOWY 83]

Newrom , masz zdjęcie jabłoni na A2 ? Jeśli byś miał to proszę podaj wiek i odmianę jabłoni , jeśli owocowała to po ilu latach ? .

[szukacz]

Miałem jedno drzewo na A2 i roooooosło i rooooosło i a owoców nie było. Z braku miejsca na giganta - wyciąłem.
Antonówka fajnie przyjmuje naszczepienia, ale rośnie tylko trochę mniejsze, obie podkładki nie powinny przemarzać.

[Reposit-11]

Nie ma czemu robić fotek bo to są dwuletnie drzewka. W dodatku pierwszy rok trzymałem je w doniczce i to był wielki błąd bo praktycznie nie rosły (za mała doniczka, za mało poświęcałem im czasu itd.).
Na a2 czy siewce drzewo długo wchodzi w owocowanie, drzewo rośnie duże. Ale długo żyje i jest odporne.
Gdyby było inaczej to bym używał wyłącznie podkładek karłowych/półkarłowych.
No ale to oczywiste i trudno robić zarzuty mocno rosnącej jabłoni że mocno rośnie

[NOWY 83]

Newrom jasna sprawa ,Szukacz , ile lat rosła jabłoń na A2 bezowocnie ?

[szukacz]

Myślę że to drzewko na A2 rosło u mnie około 6lat i pojawiły się pierwsze zawiązki, ale zostały zrzucone, za to drzewo dorosło do około czterech metrów, jak palma, praktycznie bez rozgałęzień. Na mojej kl.IV dobrze rosną na M26 a nawet P2 więc nie ma sensu ładować się w takie palmy.

Na A2 czy siewce drzewo długo wchodzi w owocowanie, drzewo rośnie duże. Ale długo żyje i jest odporne.
Gdyby było inaczej to bym używał wyłącznie podkładek karłowych/półkarłowych.
No ale to oczywiste i trudno robić zarzuty mocno rosnącej jabłoni że mocno rośnie

Obserwuję stare poniemieckie nasadzenia i dochodzę do wniosku że większość z nich rośnie na własnych korzeniach, to może być dobry pomysł w przypadku tych słabo rosnących np.: Reneta Ananasowa, Papierówka, węgierki(jak sama nazwa wskazuje pochodzące z Arabii)

[KamilK02]

szukacz co ma węgierka do Arabii ? Teraz już na poważnie, po czym wnosisz, że te poniemieckie jabłonie na rosną na własnych korzeniach i jaka odmiana była na tej A2?

[szukacz]

Tak węgierka z Węgier, jak Reneta Kanadyjska z Kanady.
Ale też jak to z nazwy wynika, Reneta kanadyjska pochodzi z Francji.

Drogi obsadzone węgierkami do dziś owocują ze szlachetnej odmiany, co znaczy że z odrostów korzeniowych.
Poza jednym przypadkiem, nie widziałem śladu szczepienia/zrośnięcia na drzewach ogrodowych.
Ta jabłoń na A2 miała być Złotą Renetą, ale jabłka tylko wyrosły a nie dojrzały. Na wysokości 2m przewodnik rozwidlił się, miałem robić parasol, ale wykarczowałem wcześniej.

[Reposit-11]

Śliwy owszem, często rozmnażano z odrostów bo szczepienia były trudniejsze, podobnie jak okulizacja.
Jabłonie się szczepiło.