Zalany storczyk - jak go ratować ?
Błagam o pomoc STORCZYK
Witam.
Otrzymałam na prezent storczyka. Był przepiękny, ale chyba go przelałam. Miał kilkadziesiąt pąków. Wszystkie jakby wyschły i zaczęły opadać, to samo z kwiatami się stało. Jestem zielona jeśli chodzi o kwiaty - ogólnie.
Błagam o radę. Co mam z nim teraz zrobić aby go uratować - o ile się da?
Poniżej zdjęcia storczyka
Otrzymałam na prezent storczyka. Był przepiękny, ale chyba go przelałam. Miał kilkadziesiąt pąków. Wszystkie jakby wyschły i zaczęły opadać, to samo z kwiatami się stało. Jestem zielona jeśli chodzi o kwiaty - ogólnie.
Błagam o radę. Co mam z nim teraz zrobić aby go uratować - o ile się da?
Poniżej zdjęcia storczyka
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Błagam o pomoc STORCZYK
To, że zrzucił pączki może spowodowała zmiana "otoczenia" a nie przelanie:
- jak długo go masz?
- jak często podlewasz?
- czy nie stoi na przeciągu (noce dość chłodne są - u nas koło 5 stopni)?
Ja swoje podlewam - nawet teraz, gdy niby lato jest - raz na trzy tygodnie. Zanurzam całą doniczkę w wodzie na jakieś pół godziny. Potem wyjmuję i czekam aż cała woda wycieknie. Podlewam, gdy widzę, że korzonki (te w doniczce, nie te na wierzchu) są coraz mniej zielone i gdy rosa we wnętrzu doniczki jest już niewidoczna, lub bardzo mało jej jest.
- jak długo go masz?
- jak często podlewasz?
- czy nie stoi na przeciągu (noce dość chłodne są - u nas koło 5 stopni)?
Ja swoje podlewam - nawet teraz, gdy niby lato jest - raz na trzy tygodnie. Zanurzam całą doniczkę w wodzie na jakieś pół godziny. Potem wyjmuję i czekam aż cała woda wycieknie. Podlewam, gdy widzę, że korzonki (te w doniczce, nie te na wierzchu) są coraz mniej zielone i gdy rosa we wnętrzu doniczki jest już niewidoczna, lub bardzo mało jej jest.
Re: Błagam o pomoc STORCZYK
Dobra wiadomość NIe jest przelany, a nawet więcej, ma piękne korzenie! Czasem phalenopsisy zrzucają pąki, tak jak napisała zdenerwowana, przez zmianę otoczenia. Wypuści następny pęd kwiatowy i będziesz miała piękne kwiaty
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
Re: Błagam o pomoc STORCZYK
Mam go jakieś trzy tygodnie. W przeciągu nie stoi ani bezpośrednio na słońcu.
Był podlewany od tego czasu tj. mniej więcej 3 tygodni - 2 razy. Tyle tylko, że stał w wodzie po 4 godziny i ta woda nie była z niego "odsączana". Wydaje mi się że w niej stał, bo w doniczce była woda zanim ją zmieniłam na specjalną doniczkę
Ma żółte korzenie od spodu i jak widać na zdjęciu 1 korzeń jest żółto czarny.
Mam te żółte korzenie obciąć i całego przesadzić?
Był podlewany od tego czasu tj. mniej więcej 3 tygodni - 2 razy. Tyle tylko, że stał w wodzie po 4 godziny i ta woda nie była z niego "odsączana". Wydaje mi się że w niej stał, bo w doniczce była woda zanim ją zmieniłam na specjalną doniczkę
Ma żółte korzenie od spodu i jak widać na zdjęciu 1 korzeń jest żółto czarny.
Mam te żółte korzenie obciąć i całego przesadzić?
Re: Błagam o pomoc STORCZYK
Czasem korzenie obumierają, co nie znaczy że zalałaś:) Wyjmij z doniczki , osusz papierowym ręcznikiem, wytnij obumarłe korzonki, zasyp węglem drzewnym, zostaw do obsuszenia i posadź do nowej kory/ ziemi ( ja storczyki trzymam w zwykłej ziemi kwiatowej) . Potem postępuj według instrukcji bądź skontaktuj się z wybranym ogrodnikiem lub stroną internetową
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
- Sky12
- 200p
- Posty: 258
- Od: 10 wrz 2016, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie - Kraina lasów i jezior
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Witam, mam problem ze storczykiem. Przelałem go. Liscie zaczynają więdnąć. Ponizej umieszczam zdjęcie korzeni.
Zdjęcie całego storczyka
Czubki pędów są obcięte.
Zgnite korzenie obciąłem nożyczkami za każdym razem mocząc w gorącej wodzie. Rany posypałem cynamonem. Podłoże z kory wysuszyłem.
Co zrobić aby storczyk szybko odpuścił korzenie???
Jakieś rady??
Zdjęcie całego storczyka
Czubki pędów są obcięte.
Zgnite korzenie obciąłem nożyczkami za każdym razem mocząc w gorącej wodzie. Rany posypałem cynamonem. Podłoże z kory wysuszyłem.
Co zrobić aby storczyk szybko odpuścił korzenie???
Jakieś rady??
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 31 sty 2017, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zalany storczyk - jak go ratować ?
Dopiero zaczynam swoją przygodę ze storczykami, więc nie czuję się na siłach żeby Ci udzielić rady. Napiszę jak było u mnie. Mam jednego storczyka, który był zalany. Zrobiłam podstawowe zabiegi, o których również piszesz i czekałam. Podlewałam zgodnie z zasadami. Dodatkowo postawiłam doniczkę na podstawce z mokrym keramzytem, żeby zwiększyć wilgotność wokół rośliny. Po jakimś czasie wypuściły 4 korzenie powietrzne. W tym czasie 2 najstarsze liście zasuszyły się i odpadły. W temacie zalania storczyka podam jeszcze przykład storczyka mojego taty (nie wiem czy to pocieszające...), którego traktuje on zupełnie odwrotnie niż mówią zasady uprawy. Storczyka ma od 3 lat. W tym czasie kwiat zawsze stał w podstawku z wodą. Na zdjęciu widać sporą ilość kamienia osadzonego na doniczce. Podlewany jest wodą prosto z kranu, nie gotowaną, nie odstaną, bez dodatku nawozu. Stoi na północnym parapecie. Korzenie w doniczce są bardzo zielone, chyba całe glonach. Co roku storczyk obficie i długo kwitnie. W tym roku ma 1 pęd. Drugi tata złamał niedługo po tym jak wypuścił (pęd rósł "na liść", chciał go odgiąć i złamał). Oczywiście jak coś powiem na temat prowadzenia storczyków to słyszę - robię odwrotnie i rośnie. Za to ja robię jak jest napisane w różnych instrukcjach i czekam na swoje pierwsze kwitnienie....
Zdj robione tel, sorry za jakość.
Zdj robione tel, sorry za jakość.
Re: Zalany storczyk - jak go ratować ?
Marcelina właśnie u mojej mamy jest tak samo, ona lekko podlewa woda odstaną storczyki , ale tylko troszkę im wlewa, i one wypijają ile chcą i reszta wody stoi w doniczce i one nie gniją, przyzwyczaiły się że maja stale wodę na dole, po jakimś czasie ona wyparowuje. Te storczyki kwitną u niej jak oszalałe Co jestem w odwiedzinach to nowe pędy widzę, kwiaty , keiki . Najlepsze to że stoją na zachodnim oknie i w lato mają popołudniami rolety zaciągane, a kwitną jej całym rokiem. Trochę tylko co niektóry odpocznie a potem pięknie kwitną i to nawet po dwa , trzy pędy wypuszczają. Więc ja się wycwaniłam i tez ostatnio wlewam wodę , że by stała trochę na dnie, będą miały lepszą wilgotność , bo w tym okresie grzewczym trochę schną korzenie im od góry.
Przelana orchidea?
Kochani pomozcie. Powiedzcie czemu zabijam wszystkie swoje orchidee (phalaneopsis). Podlewam zadziej niz raz na 2-3 tyg przez zanuzenie w wodzie. Nie ruazam, nie przestawiam. A jednak prędzej czy później kazdej odpadaja liście. Ta konkretna zakonczyla kwitnienie, miala 4 galazki które teraz usychają (wiec myslalam za ma malo wody) a jednak liście zrobily sie zolte u podstawy i odpadly. Jeden byl tak miekki ze rozmaślal sie w palcach.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Przelana orchidea?
Stanowisko, ciemny kąt odpada, storczyki potrzebują światła.
Podłoże powinnaś wymienić bezpośrednio po zakupie, nawet pomimo kwitnienia do samej kory.
Doniczkę stawiasz na podstawce, a nie wkładasz do ciasnej osłonki.
Podłoże powinnaś wymienić bezpośrednio po zakupie, nawet pomimo kwitnienia do samej kory.
Doniczkę stawiasz na podstawce, a nie wkładasz do ciasnej osłonki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zalany storczyk - jak go ratować ?
Jak miałabym postawić na postawce? Przewraca się przecież, stąd tez przezroczysta oslonka. W kącie stoi tylko tymczasowo bo doradzono mi aby po kwitnieciu w taki sposob dac jej odpoczac.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zalany storczyk - jak go ratować ?
Normalnie stawiasz na podstawce. U mnie część normalnie stoi na podstawkach. Korzenie muszą oddychać. To są rośliny rosnące w koronach drzew, gdzie korzenie mają pełny dostęp do powietrza.
Pędy kwiatowe do odcięcia, nic już z nich nie będzie.
A odpoczynek po kwitnieniu, to bzdury. Falenopsisy nie przechodzą żadnego okresu spoczynku, rosną przez cały rok. Po kwitnieniu zwykle zaczynają niemal od razu wypuszczać liście. One potrzebują światła do prawidłowego rozwoju. Parapet okna albo tuż przy nim.
Zamiast słuchania przypadkowych rad, polecam zacząć od lektury tej strony:
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
Pędy kwiatowe do odcięcia, nic już z nich nie będzie.
A odpoczynek po kwitnieniu, to bzdury. Falenopsisy nie przechodzą żadnego okresu spoczynku, rosną przez cały rok. Po kwitnieniu zwykle zaczynają niemal od razu wypuszczać liście. One potrzebują światła do prawidłowego rozwoju. Parapet okna albo tuż przy nim.
Zamiast słuchania przypadkowych rad, polecam zacząć od lektury tej strony:
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zalany storczyk - jak go ratować ?
Dostałem falusia z marketu piękny kwitnący 2 pędowy i tu najlepszy klasyczny wręcz przykład "opieki" pracownic a mianowicie konkretme przelanie...korzonki na pierwszy rzut oka przegnite... Wyciąłem to co sie dało z korzeni i ten nieszczesny korek torfowy czy jak on się tam nazywa :/ pozostawiłem to co widać na foto...następnie wjechał węgiel i teraz zastanawiam się czy od razu dać go w korę czy proponujecie inną technikę ? dziękuję z góry za porady