Na starych fundamentach
Re: Na starych fundamentach
Zamiast żonki zabieram sunię ona wręcz jest obrażona na mnie jak nie pojedzie na działkę
Re: Na starych fundamentach
Witam po krótkiej przerwie.
Wczoraj pojechałem wieczorkiem na działkę. Nie robiłem nic wielkiego podlałem tylko nowy trawnik.
Wieczór jak słońce jest nisko to jakaś taka magiczna pora dnia, tak mi się błogo zrobiło i wydało mi się że moja działka jest piękna. Kwiaty tak pięknie kwitną, trawa zielona, pełno czereśni na drzewach, truskawki kwitną i mają dużo owoców, porzeczki oblepione owocami. Cisza na działkach, nie ma grilowiczów, muzyki z radia i zapachu kiełbasy ,tylko pachnie przyroda.
Zakwitły piwonie, śliczne są.
Zaczynają kwitnąć lewkonie na razie dwie a dają tyle zapachu
Małe goździki a takie urocze i firletka
Sam siebie nie poznaję, jeszcze parę lat do tyłu to nawet nie spojrzałbym na kwiaty. Moi koledzy z dawnych lat jak by przeczytali to co teraz piszę to by postukali się w głowę .
Mi to pasuje małe kwiatki a dają tyle radości.
Wczoraj pojechałem wieczorkiem na działkę. Nie robiłem nic wielkiego podlałem tylko nowy trawnik.
Wieczór jak słońce jest nisko to jakaś taka magiczna pora dnia, tak mi się błogo zrobiło i wydało mi się że moja działka jest piękna. Kwiaty tak pięknie kwitną, trawa zielona, pełno czereśni na drzewach, truskawki kwitną i mają dużo owoców, porzeczki oblepione owocami. Cisza na działkach, nie ma grilowiczów, muzyki z radia i zapachu kiełbasy ,tylko pachnie przyroda.
Zakwitły piwonie, śliczne są.
Zaczynają kwitnąć lewkonie na razie dwie a dają tyle zapachu
Małe goździki a takie urocze i firletka
Sam siebie nie poznaję, jeszcze parę lat do tyłu to nawet nie spojrzałbym na kwiaty. Moi koledzy z dawnych lat jak by przeczytali to co teraz piszę to by postukali się w głowę .
Mi to pasuje małe kwiatki a dają tyle radości.
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Na starych fundamentach
Ależ u Ciebie piwonie już kwitną a u mnie jeszcze takie malutkie pączusie mają - to nie fair Tak na nie czekam
Powiem Ci, że i ja uwielbiam bywać na działce w porach, gdy innych już/jeszcze nie ma. Kocham poranki, jak tylko podoga dopisuje to zaglądam jeszcze przed pracą, słonce pada nieśmiało na taras, w koło ptaki cudnie ćwierkają a poza tym cisza - i ja z mężem i pachnąca kawa - cóż chcieć więcej
Powiem Ci, że i ja uwielbiam bywać na działce w porach, gdy innych już/jeszcze nie ma. Kocham poranki, jak tylko podoga dopisuje to zaglądam jeszcze przed pracą, słonce pada nieśmiało na taras, w koło ptaki cudnie ćwierkają a poza tym cisza - i ja z mężem i pachnąca kawa - cóż chcieć więcej
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Re: Na starych fundamentach
Piwonie chyba odwdzięczyły się za opiekę, porządnie je nawiozłem i kwitną pięknie. Obok jest jakaś inna odmiana i też ma dopiero małe pączki.
Poranki i wieczory są piękne, jakiś melancholijny nastrój mam dziś, siedzę w pracy, za oknem mam różę pnącą sam ją sadziłem parę lat temu idę zobaczyć czy będzie kwitła.......ma trochę pączków radzi sobie choć warunki ma słabe do wzrostu.
Poranki i wieczory są piękne, jakiś melancholijny nastrój mam dziś, siedzę w pracy, za oknem mam różę pnącą sam ją sadziłem parę lat temu idę zobaczyć czy będzie kwitła.......ma trochę pączków radzi sobie choć warunki ma słabe do wzrostu.
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Na starych fundamentach
Jak nawoziłeś piwonie? Może ja powinnam mocniej je podsypywać
Ps- też siedzę w pracy ale jakoś nie mogę się na niej skupić
Ps- też siedzę w pracy ale jakoś nie mogę się na niej skupić
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Re: Na starych fundamentach
No ja też nie mogę się skupić na pracy.
Piwonie już rosły jak kupiłem działkę, słabo kwitły albo wcale. W koło krzaczków zebrałem stara ziemię, posypałem kompostem delikatnie małą warstwę żeby nie zakrywać korzeni za bardzo. W tym roku dałem obornik granulowany bydlęcy, podczas pielenia zmieszał się z ziemią , woda zrobiła resztę. Ja zresztą daję obornik co roku pod wszytko. Za namową sąsiada z działek mam zamiar robić gnojówkę z pokrzyw, to nic że śmierdzi dla roślinek to perfumy. Nie będę tylko polewał w sezonie kiełbasianym
Piwonie już rosły jak kupiłem działkę, słabo kwitły albo wcale. W koło krzaczków zebrałem stara ziemię, posypałem kompostem delikatnie małą warstwę żeby nie zakrywać korzeni za bardzo. W tym roku dałem obornik granulowany bydlęcy, podczas pielenia zmieszał się z ziemią , woda zrobiła resztę. Ja zresztą daję obornik co roku pod wszytko. Za namową sąsiada z działek mam zamiar robić gnojówkę z pokrzyw, to nic że śmierdzi dla roślinek to perfumy. Nie będę tylko polewał w sezonie kiełbasianym
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starych fundamentach
Witaj Krzysztofie ,jak fajnie spaceruje się po Twoim wątku i podgląda jak twoja działka zamienia się w czarodziejski ogród U mnie paskudna pogoda od tygodnia ślimaków plaga zjada co może więc szukam pocieszenia dla oka na forum.Bożykwiat też mnie urzekła i w tym roku kupilam,a gnojówka z pokrzyw jest fajnym nawozem maliny po niej rosną jak oszalałe,nie lubią jej tylko warzywa cebulowe
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Na starych fundamentach
Moje piwonie sadzone były na jesieni 2013. Gdy je kupiłam były mikroskopijne. Zeszłej jesieni nawiozłam je obornikiem, który przywiozłam od Babci i w tym roku po raz pierwszy zakwitną
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Re: Na starych fundamentach
Ja mam gnojówkę z pokrzyw i z rabarbaru Ta ostatnia do azali, hortensji i rododendronów śmierdzi zawodowo, ale przynosi efekty kępka goździków piękna no i piwonie , których nie mam
Re: Na starych fundamentach
Witaj Iwonko pogoda u was faktycznie słaba. Zapowiadają duże opady, możliwe powodzie lokalne.
Mam trochę krzaczków malin, chyba będzie trzeba poczytać jak się robi gnojówkę i zastosować.
Roślinki jak dostaną dobrze papu to dorodnie rosną, Marlenko oczywiście pokażesz swoje piwonie w rozkwicie.
Monika Uśmiechnij się ładnie do rodzinki niech ci zrobią prezent, albo sama sobie zrób i kup piwonie, piękne kwiaty
Mam trochę krzaczków malin, chyba będzie trzeba poczytać jak się robi gnojówkę i zastosować.
Roślinki jak dostaną dobrze papu to dorodnie rosną, Marlenko oczywiście pokażesz swoje piwonie w rozkwicie.
Monika Uśmiechnij się ładnie do rodzinki niech ci zrobią prezent, albo sama sobie zrób i kup piwonie, piękne kwiaty
Re: Na starych fundamentach
Miałam, dwa razy i nie dały rady. Jedna piękna, drzewiasta. Ale widocznie źle przygotowałam glebę, one lubią wapienną, a u mnie kwaśna... Muszę faktycznie się uśmiechnąć do kogoś
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starych fundamentach
Ja gnojówkę robię tak:kroję sporą ilość pokrzyw wrzucam do dużej plastikowej beczki zalewam wodą i zostawiam na minimum 2tyg.Podlewam maliny i warzywa na wiadro 10litrowe daję litr gnojówki,podlewam wieczorem w suchy dzień ,gumowe rękawiczki obowiązkowe a potem kąpiel
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Na starych fundamentach
na pewno skorzystam z przepisu. Śmieję się bo będę następny po stronie gnojowiczów. Na działkach tworzą się dwa fronty gnojowiczów i grilowiczów. Nie będę złośliwy i będę polewać w tygodniu.