Ocena stanu
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Mam nadal problem z dwoma storczykami. Jeden był za bardzo ściśnięty i przelany, drugi - tylko przelany. Niestety, korzenie nadal rozchodziły mi się w palcach po miesiącu pielęgnacji. Oba, pomimo to, wypuszczały kwiaty, ale nie korzenie. Jak mogę je uratować? Reanimacja w keramzycie nic nie pomogła. Myślę o zawieszeniu tych storczyków na nitkach nad doniczkami z wodą, tak by nie dotykały jej korzeniami.
Storczyk 1:
Storczyk 2:
Storczyk 1:
Storczyk 2:
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Przelane rośliny ciężko uratować. Przede wszystkim odetnij pędy kwiatowe bo one tylko dodatkowo osłabiają już osłabioną roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Dziękuję za szybką reakcję. Czy zawieszenie storczyka w pustej doniczce nad wodą to dobry pomysł? Zawiesiłabym go na jakiś niciach albo patyczkach do wykałaczek, by storczyk mógł oddychać wszystkimi korzonkami, a sama doniczka byłaby wypełniona wodą, ale tak by storczyk nie dotykał tej wody. Czy to pomogłoby w wchłanianiu wilgoci? Bo keramzyt tu nie pomógł.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Raczej nie jest to dobry pomysl jeśli nie masz doswiadczenia w pielegnacji. Czy ja dobrze widze ze ten storczyk caly pozostaly system korzeniowy wraz z czescia trzonu zanurzony ma w cynamonie? Bo jeśli tak to tez zafundowales dodatkowe klopoty. Najpierw przelanie teraz przesuszenie.. Dobrym pomyslem jest zanurzanie w cynamonie tylko koncowki korzeni a pozostawienie zywych pozostalych czesci. Dzięki temu korzenie moga odbic z zywych jeszcze i zdrowych bokow. jeśli masz caly pozostaly system korzeniowy w cynamonie to masz teraz szanse tylko na wypuszczenie nowych korzeni z trzonu rosliny.
Moja propozycja jest taka: Przesadz go do swiezej kory z odrobina spagnum jeśli masz. A jak nie to trudno. Zadbaj o wilgotnosc powietrza wokol rosliny. Mozesz ja postawic bez oslonki w samej doniczce na tacce z keramzytem ktory bedziesz zraszal. Zraszaj tez wierzch kory ( ale tak by nie zamoczyc trzonu). Dobrze by bylo gdybys posadzil tego storczyka dosc plytko. Jak bedzie mial wilgotno wokol siebie i sporo cyrkulacji powietrza powinien wypuscic nowe korzenie.
Norbert - poprawie post w domu bo pisze teraz z klawiatury bez polskich znakow
Moja propozycja jest taka: Przesadz go do swiezej kory z odrobina spagnum jeśli masz. A jak nie to trudno. Zadbaj o wilgotnosc powietrza wokol rosliny. Mozesz ja postawic bez oslonki w samej doniczce na tacce z keramzytem ktory bedziesz zraszal. Zraszaj tez wierzch kory ( ale tak by nie zamoczyc trzonu). Dobrze by bylo gdybys posadzil tego storczyka dosc plytko. Jak bedzie mial wilgotno wokol siebie i sporo cyrkulacji powietrza powinien wypuscic nowe korzenie.
Norbert - poprawie post w domu bo pisze teraz z klawiatury bez polskich znakow
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Olcia cynamon może tutaj nie mieć żadnego znaczenia, bo sam jak ratowałem storczyki (parę falenopsisów i jedno cymbidium) obsypałem korzenie i dzisiaj mają ładny system korzeniowy.
Po prostu wydaje się, że albo uszkodzenie korzeni było zbyt znaczne, albo storczyk jest zbyt słaby na wypuszczenie nowych korzeni. Trzymanie pędu kwiatowego nie polepszyło sprawy.
Po prostu wydaje się, że albo uszkodzenie korzeni było zbyt znaczne, albo storczyk jest zbyt słaby na wypuszczenie nowych korzeni. Trzymanie pędu kwiatowego nie polepszyło sprawy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Tak jak już kiedyś pisałam i potwierdzam co mówi Ola. U mnie też tak było, że "cynamonowy korzonki" to zły pomysł. U mnie przez ten cynamon też nic nie wyrosło z krzonu, do czasu aż go z niego nie zmyłam. To samo dotyczyło korzeni - popaliło je. Ja do dezynfekcji używam nalewki propolisowej do kupienia w aptece.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
No dobra, ale dalej to nie jest potwierdzenie, że w tym wypadku to od użycia cynamonu, a nie od zbytniego osłabienia storczyka.
Powtórzę jeszcze raz, też zastosowałem na kilku storczykach na całej powierzchni korzeni cynamon i nic złego się z nimi nie stało, nie zauważyłem, żeby zostały popalone.
Trzeba na to spojrzeć z innej strony, to nie jest tak że każdą przelaną roślinę można uratować i ja w tym przypadku bym się skłaniał.
Powtórzę jeszcze raz, też zastosowałem na kilku storczykach na całej powierzchni korzeni cynamon i nic złego się z nimi nie stało, nie zauważyłem, żeby zostały popalone.
Trzeba na to spojrzeć z innej strony, to nie jest tak że każdą przelaną roślinę można uratować i ja w tym przypadku bym się skłaniał.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
No to fakt nie każda da się uratować i nie mówię, że ta umiera przez cynamon. Ja go wolę unikać, bo jak widzisz Norbercie wzbudza choćby kontrowersje. U Ciebie się udało na storczyk hej a u mnie 4 musiał powtórnie reanimować.
Odnośnie tego biednego storczyka - no próbować jeszcze trzeba. Nie wyszło z keramzytem próbuj inaczej. Dopóki zielone coś jest to walcz.
Odnośnie tego biednego storczyka - no próbować jeszcze trzeba. Nie wyszło z keramzytem próbuj inaczej. Dopóki zielone coś jest to walcz.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Cynamon pomógł, cynamon nie pomógł.... z pewnością nie zaszkodził. A jego działanie uzależnione jest też od wilgotności jego własnej. Jako środek antyseptyczny działa w formie proszku a nie zawiesiny błotnej (po połączeniu z wodą / wilgocią).
Trzeba jeszcze wiedzieć ile reanimowane storczyki siedziały w owym keramzycie i jak były pielęgnowane. Ogromne znaczenie ma też sam rodzaj i rozmiar keramzytu. Zbyt drobny dopuszcza za mało powietrza a utrzymuje zbyt dużą wilgoć, zbyt duży dopuszcza go za dużo i nie uytrzymuje odpowiedniej wilgotności. Zależy czy roślina stoi na zimnym, czy na ciepłym parapecie - tego wszystkiego zabrakło w opisie więc wasze próby pomocy mimo iż szczere są nieco strzelaniem na ślepo.
Skłaniam się tu ku Norbertowi, że chyba jedyne co posiadacz 'zmaltretowanych' roślin zrobił, to zastosował środek antyseptyczny.
Przy reanimacji korzenie nowe mogą pojawić nawet i po 2 miesiącach - nie po 2 tygodniach ....
Trzeba jeszcze wiedzieć ile reanimowane storczyki siedziały w owym keramzycie i jak były pielęgnowane. Ogromne znaczenie ma też sam rodzaj i rozmiar keramzytu. Zbyt drobny dopuszcza za mało powietrza a utrzymuje zbyt dużą wilgoć, zbyt duży dopuszcza go za dużo i nie uytrzymuje odpowiedniej wilgotności. Zależy czy roślina stoi na zimnym, czy na ciepłym parapecie - tego wszystkiego zabrakło w opisie więc wasze próby pomocy mimo iż szczere są nieco strzelaniem na ślepo.
Skłaniam się tu ku Norbertowi, że chyba jedyne co posiadacz 'zmaltretowanych' roślin zrobił, to zastosował środek antyseptyczny.
Przy reanimacji korzenie nowe mogą pojawić nawet i po 2 miesiącach - nie po 2 tygodniach ....
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
-i tu sie właśnie nie zgadzamy. Ale zdaje się że nie to powinno byc przedmiotem dyskusji w tym wątku? Nie sądzę aby rozprawianie o tym jakie błędy mógł popełnić lub popełnił Ryjek coś mu teraz pomoże. Cynamon już zostawmy. Nie wiemy ile był w tym keramzycie, co to był za keramzyt i oprócz tego jak wyglądała pielęgnacja. I jakkolwiek by było nie ma to już teraz znaczenia.olek40 pisze:Cynamon pomógł, cynamon nie pomógł.... z pewnością nie zaszkodził
Ryjek - zajrzyj do wątku o liściach tracących turgor. Bo w obydwu przypadkach chodzi o stymulacje wzrostu korzeni. A przede wszystkim jak już sie zdecydujesz na posadzenie phalaenopsis to się tego trzymaj. Korzenie ci nie wyrosną w tydzień ani nawet w miesiąc, szczególnie o tej porze roku.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Storczyki były w keramzycie:
1wszy) 2 tygodnie
2gi) miesiąc
Keramzyt był zakupiony w supermarkecie.
Na portalach wszędzie jest napisane: cynamon tu, cynamon tam, to sypałam go, ile było w torebce Nie miałam pojęcia, że storczyki to takie masochistyczne stworzenia, że puszczają pąki, pomimo że są osłabione.
Wstawiłam je teraz do wody. Już nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale obmyłam je z tego cynamonu. W wodzie na korzeniach pojawiły się pęcherzyki powietrza, więc (chyba) jeszcze jakoś tam zipią. Czy mogę dodać do wody trochę nawozu? Może im brakuje minerałów? Jak dożywić roślinę?
1wszy) 2 tygodnie
2gi) miesiąc
Keramzyt był zakupiony w supermarkecie.
Na portalach wszędzie jest napisane: cynamon tu, cynamon tam, to sypałam go, ile było w torebce Nie miałam pojęcia, że storczyki to takie masochistyczne stworzenia, że puszczają pąki, pomimo że są osłabione.
Wstawiłam je teraz do wody. Już nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale obmyłam je z tego cynamonu. W wodzie na korzeniach pojawiły się pęcherzyki powietrza, więc (chyba) jeszcze jakoś tam zipią. Czy mogę dodać do wody trochę nawozu? Może im brakuje minerałów? Jak dożywić roślinę?
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Osłabionych roślin się nie nawozi.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Ryjek masz za mało cierpliwości do roślin, a w uprawie ich tego potrzeba. Tak jak inni tu piszą, korzenie nie zregenerują się w ciągu dwóch czy paru tygodni, na to potrzeba miesięcy.
Wyciągnij z wody, bo to nie jest najlepszy pomysł, jeśli roślina była przelana, wsadź z powrotem do keramzytu, znajdź mu jasne ciepłe miejsce i zostaw w spokoju.
Wyciągnij z wody, bo to nie jest najlepszy pomysł, jeśli roślina była przelana, wsadź z powrotem do keramzytu, znajdź mu jasne ciepłe miejsce i zostaw w spokoju.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta