Ogród kocicy cz.1

[x-T-s]

....i hortensji mi się zachciało

[kocica]

A ja się wcale nie dziwię, że zachciało się Wam hortensji, są takie cudne i kiedy się rozrosną pięknie i długo kwitną. No i te przeróżne odmiany, które teraz można dostać.
A z ogródkowych wiadomości to właśnie przeszły nad moją okolicą 2 nawałnice. Wiatr złamał na pół kilkumetrową brzozę. Padła jak zapałka:-(, a mi się ona tak podobała.

[zanna]

Przyszłam z rewizytą i tak mnie wciągnęło, że przeczytałam i obejrzałam ciurkiem cały ogródek. Super masz rośliny. Zazdroszczę Ci takiej ilości miejsca do nasadzeń. Ja, żeby wprowadzić coś nowego muszę coś wyrzucić albo oddać w dobre ręce.
Hortensja bicolor cudna jest!
A ta sunia od 3 szczeniaczków rzeczywiście taka mała, że ledwo za kostkę sięga? Trudno mi to sobie wyobrazić. Zrób im proszę jeszcze jakieś zdjątka, śliczne są maluchy.

Pozdrawiam. Ania

[x-T-s]

no właśnie,a co z pieskami?

[Karo]

Nawałnicy nie zazdroszczę....ale deszczu to nawet bardzooooooooooo.
Ewo - Twoje kolejne hortensje są piękne.
Rabatka z hortensjami może byc wszędzie a miejsca masz ogrom.
byleby jedynie w godzinach stricte południowych , nie było oświetlane- nagrzewane słońcem.
Każda inna wystawa jest dobra.
Może być również pod wysokimi drzewami,których liście będą przesiewały światło słoneczne przez cały dzień.
Oj Ewo jestem chora z zazdrości jak wchodzę do Ciebie ...
Pozdrawiam

[kocica]

Witam wszystkich gości.
Zanna ja już byłam w Twoim ogródku ze 3 razy. Sunia jest maleńka, a szczeniaki u mnie w tej chwili są 3, musiałam je zabrać i mam teraz fajnie. Mam nadzieję, że znajdę im domki. Są takie mikrusie, jak świnki morskie, a mają już ze 2 miesiące. Jedną sunię , beżową już wydałam do dobrego domku.


Karo, chyba ogródki Ci się pomyliły z tą zazdrością , ja mam tylko sporą kolekcję roślin do posadzenia, a ogródka ciągle nie widać.

A oto skutki dzisiejszych burz, moja piękna brzoza, a raczej co z niej zostało. W ziemi pozostał dwumetrowy pień, a ze 4 metry brzózki odfruneło z wiatrem. Szkoda drzewka.


A tu troszkę kwitnących kwiatuszków.

1. Miniaturowe dalie chyba Sweet Heart, ale chwilowo nie jestem pewna
2. Hortensja Blue Bird nieźle sobie rośnie w tym naszym chłodnym rejonie
3. Czy to są rudbekie??? takie jakieś pełne?
4. Ładnie rozrasta się w tym roku Liriope Muscari, ciekawe czy w tym roku też zakwitnie

[x-T-s]

a wiesz, ze moje są na południowo-zachodniej stronie??? podlewam je tylko mocniej - a jak rosną widać było

[kocica]

Ja właśnie jak mieszakałam w Gdyni to w swoim ogrodzie miałam strasznie starą hortensję po prababci rosnąca też od strony pd-zach. Ale wody to musiałam jej lać niesamowite ilości aby nie padała. Ale to było krzaczysko przeogromne.

[x-T-s]

ależ fajne są te pieski

a czemu je zabrałaś?

[kocica]

A temu, że tam ich nikt nie karmił i się nimi nie przejmował. Sunię odrobaczyłam i odpchlilam, a teraz chcę ją wysterylizować. Gospodarstwem zajmuje się wiejski pijaczek, który sunię sznurem za szyję przywiązuje do rozpadającej się budy, ostatnio zaś zamknął ją na dobę w komórce bez wody i czegokolwiek w okropny upał:-(, a maluchy zostawił same sobie. Oto polska wieś.

[jollla500]

Oj jak ciekawie było zwiedzać Twój przeuroczy ogródek ,aż dziw że mi się nie chce spać a już ta godzina.Tyle masz odmian roślinek aż miło sie ogląda.Dzięki Tobie i Twoim starannym opisom roślinek ,rozpoznałam kilka u siebie, gdzie wcześniej nie znałam nazwy .Dziękuję Ci za to .Pozdrawiam cieplutko.Jola

[kocica]

Witaj jollla, a ja byłam dziś w Twoim ogródku i podziwiałam Twoje zamiłowanie do dłubania w drewnie:-). Dziękuję za wizytę w moim powstającym ogródku i miły wpis.

[x-T-s]

A temu, że tam ich nikt nie karmił i się nimi nie przejmował. Sunię odrobaczyłam i odpchlilam, a teraz chcę ją wysterylizować. Gospodarstwem zajmuje się wiejski pijaczek, który sunię sznurem za szyję przywiązuje do rozpadającej się budy, ostatnio zaś zamknął ją na dobę w komórce bez wody i czegokolwiek w okropny upał:-(, a maluchy zostawił same sobie. Oto polska wieś.

to dobrze,że wzięłaś