Uratowane storczyki (Art) :)
Joasiu, bardzo Ci dziekuje za te zdjęcia! Wnioskuję z nich, że w Cambrri, Oncidium jak i w Miltoniopsis bulwa wyłania się spomiędzy liści, lub widać ją od spodu. Czy mam rację?
Chciałabym pokazać Ci moje Miltoniopsis. Harmonijki to efekt mojej niewiedzy - przesuszałam ją mocno. Teraz wiem, że potrzeba jej więcej wody, więc ruszyła szybciej z przyrostami - jest ich sporo.
W doniczce jest prawdziwy bałagan, naliczyłam 2 średnie przyrosty (maja ponad rok, ale psb chyba dopiero się formuje?) i wyłażący maluszek.
Obfotografowałam doniczkę z każdej strony i mam pytanie do Ciebie Joasiu - czy ja ją dobrze prowadzę? Czy to, co wygląda dla mnie jak psb to rzeczywiście psb(ostatnie zdjęcie)? I czy w związku z tym zmienić postępowanie?
A na drugim zdjeciu widać pleśń w doniczce. Pojawiła się tydzień temu. Nie wiem, czy ją teraz przesadzać, czy poczekać jeszcze (była przesadzana 2 miesiące temu).
Chciałabym pokazać Ci moje Miltoniopsis. Harmonijki to efekt mojej niewiedzy - przesuszałam ją mocno. Teraz wiem, że potrzeba jej więcej wody, więc ruszyła szybciej z przyrostami - jest ich sporo.
W doniczce jest prawdziwy bałagan, naliczyłam 2 średnie przyrosty (maja ponad rok, ale psb chyba dopiero się formuje?) i wyłażący maluszek.
Obfotografowałam doniczkę z każdej strony i mam pytanie do Ciebie Joasiu - czy ja ją dobrze prowadzę? Czy to, co wygląda dla mnie jak psb to rzeczywiście psb(ostatnie zdjęcie)? I czy w związku z tym zmienić postępowanie?
A na drugim zdjeciu widać pleśń w doniczce. Pojawiła się tydzień temu. Nie wiem, czy ją teraz przesadzać, czy poczekać jeszcze (była przesadzana 2 miesiące temu).
jasminee1
- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Asiu piękny ten Twój pączuszek, już się nie mogę się doczekać aż się rozchyli i pokaże co w sobie kryje, ja u mojej Nelly Isler miałam podobnie jak Ty w zeszłym tygodniu wyrwałam dwa młode przyrosty lekko podgnite, ciągle mam z ną dylemat czy ma mieć bardziej mokro czy słucho?
Ciekawa jestem czy jednocześnie się nam rozwiną nasze Paphiopedilum . :P
Pozdrawiam
Ciekawa jestem czy jednocześnie się nam rozwiną nasze Paphiopedilum . :P
Pozdrawiam
Elu, to co najbardziej zaniepokoiło mnie na Twoich zdjęciach, to właśnie pleśń, która zajęła już dość znaczną powierzchnię podłoża i pewnie będzie się dalej rozprzestrzeniać.
Ja też tak miałam, ale w przypadku falenopsisa. Spójrz TUTAJ
Harmonijki na liściach mogą być również oznaką gnicia korzonków w związku z negatywnym oddziaływaniem pleśni
Ja pewnie zdecydowałabym się na kolejną wymianę podłoża bojąc się właśnie o korzonki.
Co do pseudobulw i ich rodzaju oraz na temat Miltoniopsis, pigułka wiedzy jest TUTAJ
O Miltoniopsis wyczytałam też, że dopóki nie ukształtują się wyraźne pseudobulwy- nawozimy normalnie, potem
ograniczamy i nawożenie i podlewanie. Krótkotrwałe schłodzenie (12-15 )st. może sprzyjać kwitnieniu.
Ale dla mnie to tylko teoria. Nie mam tego rodz. storczyka, więc nie mam też doświadczenia.
Chętnie jednak podzielę się moimi spostrzeżeniami co do dalszego rozwoju mojej Nelly Isler
Renatko - ja też sekunduję Twojemu Paphiopedilum. Jak pewnie zauważyłaś, są one zupełnie różne.
Tym bardziej będzie ciekawie jak obydwa rozkwitną
Pozdrawiam, Joanna :P
Ja też tak miałam, ale w przypadku falenopsisa. Spójrz TUTAJ
Harmonijki na liściach mogą być również oznaką gnicia korzonków w związku z negatywnym oddziaływaniem pleśni
Ja pewnie zdecydowałabym się na kolejną wymianę podłoża bojąc się właśnie o korzonki.
Co do pseudobulw i ich rodzaju oraz na temat Miltoniopsis, pigułka wiedzy jest TUTAJ
O Miltoniopsis wyczytałam też, że dopóki nie ukształtują się wyraźne pseudobulwy- nawozimy normalnie, potem
ograniczamy i nawożenie i podlewanie. Krótkotrwałe schłodzenie (12-15 )st. może sprzyjać kwitnieniu.
Ale dla mnie to tylko teoria. Nie mam tego rodz. storczyka, więc nie mam też doświadczenia.
Chętnie jednak podzielę się moimi spostrzeżeniami co do dalszego rozwoju mojej Nelly Isler
Renatko - ja też sekunduję Twojemu Paphiopedilum. Jak pewnie zauważyłaś, są one zupełnie różne.
Tym bardziej będzie ciekawie jak obydwa rozkwitną
Pozdrawiam, Joanna :P
Asiu, bardzo Ci dziękuję za te wszystkie informacje. Może rzeczywiście bardziej chodzi o grzyb niż niedobór wody - kiedy przesadzałam tego storczyka, prawie nie miał korzeni, wszystko było pognite.
W takim razie lecę po Topsin i nowe podłoże i rozpoczynam operację
A na rozwój Twojej nelly z wielką chęcią będę patrzyła i sekundowała
W takim razie lecę po Topsin i nowe podłoże i rozpoczynam operację
A na rozwój Twojej nelly z wielką chęcią będę patrzyła i sekundowała
jasminee1
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Halinko, b. dziękuję za wytłumaczenie mojej rzadkiej ostatnio obecności na forum
Od czasu do czasu jednak udaje mi się "dotrzeć" do komputera pomiędzy tragiczną ciasnotą,
jeśli w dodatku jest internet, bo "fachowcy" ciągle coś rozłączają itd.
Storczyki rzeczywiście mają teraz podobnie jak ja, tym bardziej, że do domu przyniosłam już wszystkie 5 szt. z balkonu.
Stałam tak z doniczkami w dłoniach i z rozpaczą szukałam jakiegokolwiek miejsca...
Orchideomaniaku - dziękuję za odwiedziny w moim wątku
Paphiopedilum powoli zaczyna rozchylać swoje płatki, więc za parę dni z pewnością go pokażę
Co do reszty, na dwadzieścia- kilka roślin kwitną mi obecnie 2 ! + dołączy sabotek
Ale jak gdzieś pisałam bardzo mnie cieszy rozwój bazy u wszystkich pozostałych, bo jesienią
lub wiosną będą... wiecie co !
A wkrótce WYSTAWY STORCZYKÓW w pobliżu i może w międzyczasie remont się skończy
Pozdrawiam serdecznie, Joanna
Od czasu do czasu jednak udaje mi się "dotrzeć" do komputera pomiędzy tragiczną ciasnotą,
jeśli w dodatku jest internet, bo "fachowcy" ciągle coś rozłączają itd.
Storczyki rzeczywiście mają teraz podobnie jak ja, tym bardziej, że do domu przyniosłam już wszystkie 5 szt. z balkonu.
Stałam tak z doniczkami w dłoniach i z rozpaczą szukałam jakiegokolwiek miejsca...
Orchideomaniaku - dziękuję za odwiedziny w moim wątku
Paphiopedilum powoli zaczyna rozchylać swoje płatki, więc za parę dni z pewnością go pokażę
Co do reszty, na dwadzieścia- kilka roślin kwitną mi obecnie 2 ! + dołączy sabotek
Ale jak gdzieś pisałam bardzo mnie cieszy rozwój bazy u wszystkich pozostałych, bo jesienią
lub wiosną będą... wiecie co !
A wkrótce WYSTAWY STORCZYKÓW w pobliżu i może w międzyczasie remont się skończy
Pozdrawiam serdecznie, Joanna
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witam.Widzę tu same fachury od storczyków..więc pomyślałam że ktoś z was mi coś doradzi.Kupiłam pierwszego storczyka w życiu i to z przeceny. Rósł w doniczce z drenażem ..ziemi chyba nie było wcale bo po wzięciu do ręki zaraz wyleciał z doniczki.Nie jest to kwitnący storczyk,same liście..które wyglądają na zdrowe.Moje pytanie co dalej?.Wszystkie doniczki leżały powywracane.....wysuszone.....korzenie na wierzchu.Jak poznać czy korzenie są zdrowe..jedne mają kolor srebrny..inne lekko zielone. Czy zapobiegawczo czymś opryskać..nie wiem kompletnie nic..nawet jaką doniczkę lubią..większą czy raczej mniejszą.Poradżcie...bo na razie stoi tylko w tym drenażu.
Zeniu witaj !
Zacznę od tego, że nie czuję się - jak piszesz - "fachurem", ale chętnie Ci pomogę.
Przede wszystkim nie wiem, jakiego kupiłaś storczyka ? To ważne, bo różne gatunki mają różne wymagania.
Przypuszczam, że trafił do Ciebie najbardziej popularny (ale wdzięczny) Phalaenopsis. Jeśli nie jesteś pewna,
najlepiej zrób fotkę i pokaż nam swojego storczyka.
Jeśli to Phalaenopsis, ma korzenie, które rosną w specjalnym podłożu dla storczyków (można je dostać w kwiaciarniach
lub marketach typu Leroy Merlin itp. ) oraz korzenie powietrzne wystające na zewnątrz doniczki. Korzenie powietrzne pobierają wilgoć z otoczenia.
Korzenie są zielone, gdy storczyk był podlewany, srebrzyste, gdy podłoże juz przeschło.
Dobre podłoże dla storczyków zawiera grubsze kawałki kory, czasem jest domieszka innych składników.
Ważne, żeby doniczka nie była za duża, bo storczyki lubią nieco przyciasne doniczki (dla Phalaenopsisów przeźroczysta). Podłoże musi być przewiewne, aby była zapewniona cyrkulacja powietrza wewnątrz.
Dużo informacji znajdziesz TUTAJ
Pytaj dalej w razie potrzeby
Pozdrawiam, Joanna
Zacznę od tego, że nie czuję się - jak piszesz - "fachurem", ale chętnie Ci pomogę.
Przede wszystkim nie wiem, jakiego kupiłaś storczyka ? To ważne, bo różne gatunki mają różne wymagania.
Przypuszczam, że trafił do Ciebie najbardziej popularny (ale wdzięczny) Phalaenopsis. Jeśli nie jesteś pewna,
najlepiej zrób fotkę i pokaż nam swojego storczyka.
Jeśli to Phalaenopsis, ma korzenie, które rosną w specjalnym podłożu dla storczyków (można je dostać w kwiaciarniach
lub marketach typu Leroy Merlin itp. ) oraz korzenie powietrzne wystające na zewnątrz doniczki. Korzenie powietrzne pobierają wilgoć z otoczenia.
Korzenie są zielone, gdy storczyk był podlewany, srebrzyste, gdy podłoże juz przeschło.
Dobre podłoże dla storczyków zawiera grubsze kawałki kory, czasem jest domieszka innych składników.
Ważne, żeby doniczka nie była za duża, bo storczyki lubią nieco przyciasne doniczki (dla Phalaenopsisów przeźroczysta). Podłoże musi być przewiewne, aby była zapewniona cyrkulacja powietrza wewnątrz.
Dużo informacji znajdziesz TUTAJ
Pytaj dalej w razie potrzeby
Pozdrawiam, Joanna
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Dzięki Joanno za podpowiedż..ale tak jak napisałam wyżej ,zdjęć na chwilę obecną wstawić nie mogę. Co do odmiany...kupiłam z przeceny.Wszystkie kwiatki bez względu na rodzaj gatunek były w jednej cenie i bez nazw. Tak więc nazwy także nie znam. Trudno..będę eksperymentować. Tak więc jak mi napisałaś..doniczka nie za duża.Ziemia do storczyków..Nie mogę się tylko połapać z tymi korzeniami..powietrznymi.Ponieważ zanim przywiozłam do domu..wszystko mi się wywaliło,muszę posadzić od nowa.I tu mam problem z tymi korzeniami powietrznymi.Nie potrafię ich rozpoznać...jeśli wsadzę wszystkie do ziemi to czy to będzie miało zły wpływ na storczyka?.