Witam!
Święta dobiegają końca, rozpoczęły się w zimie a zakończyły wiosną...nawet dzisiejszy dzień stanął okrakiem na dwóch porach roku. Podobno wraca wiosna, ale na jak długo to pewnie nikt nie wiem

Dzisiaj już spacerując po ogrodzie snułam plany, a najpotrzebniejszych rzeczy do zrobienia jest moc. Zima powywalała wszystkie wetknięte w nią rzeczy począwszy od znaczników, a skończywszy na palikach podtrzymujących płotki. Napraw będzie bez liku. Najpierw jednak porządkowanie kurnika i przygotowanie grządek plus sianie. W altanie czekają dwie dostawy na posadzenie
Mariuszu dziękuję

Wiesz? ja chodzę z nosem przy ziemi i wypatruję co tu jeszcze wyszło

Niby jest wiosna ale jeszcze tych kolorowych punktów nie wiele. Jak zakwitną żonkile i tulipany to już będziemy mieli wiosnę
Julianie bardzo dziękuję za takie miłe życzenie, które się spełniły i nawet na koniec słonko zaświeciło

Tulipan z listeczkami w kropki to Tulipan niski Greiga Corsage, posadzony w 2016 a mam go od Benexa. Te krokusy to też pięknie sie rozrosły a każdy kolor z 10 cebulek. Z tym że posadziłam je na siatkach, bo mnie zawsze myszy drążyły korytarze i krokusy wpadały w czarną dziurę

Wszystkiego dobrego
Iwonko dziękuję

ostatnia seria zdjęć to wszystko już tegoroczne aktualne! Myślisz że to od tytułu mojego wątku zależało

no widzisz, a za chwilę znowu wróciła zima. Nie wiem gdzie widziałaś miłka, bo ja go niestety nie mam, miałam ale się obraził
Martusiu dziękuję

no i miałam też wiosnę, zimowe święta, dyngus najpierw śniegowy w pod koniec dnia wróciła wiosna. Jeszcze tylko żeby wiatr ustał to będzie można wyjść w pole, a pracy mam huk
Jednak przeganiajmy ta zimę do skutku, bo po świętach trzeba mi znowu ruchu. Pozdrawiam serdecznie
Seba narcyzy rosną w oczach, więc lada dzień zaczną kwitnąć. Pytasz ile mają lat? nie wiem to gratis do starego domu, było ich parę a ten przyjęłam szczególnie ciepło

Krokusy warto przypolować w jesieni, bo wtedy sprzedawcy oferują je za grosze. Raz się skusiłam i nie żałuję
Zuziu dziękuję

oj święta u mnie też były takie, przy niskiej temperaturze wiał przykry wiatr i niestety po raz chyba pierwszy nikt nie odważył się na spacer po śniadaniu

Święta były typowo domowe. Za to jak wszyscy pojechali to zaświeciło dzisiaj słonko i jest nadzieją na poprawę, Ściskam
Małgosiu dziękuję

spełniło się i nim jeszcze święta się skończyły, skończyła się fatalna pogoda i jest nadzieja na wiosnę słoneczną i ciepłą

I Tobie życzę słoneczka
Kasiu pamiętasz? krokusy w życiu mojej rodziny cieszą się szczególną sympatią. Przed laty jak jeszcze mieszkaliśmy w bloku jeździliśmy pod Kraków na takie właśnie żonkile w drugi dzień świąt, a teraz mamy je w ogrodzie

Krokusy mam drugą wiosnę, a każdej odmiany było po 10 cebulek, więc jak widzisz szybko się rozrastają! Dziękuję
Beatko Bea dzisiaj powiało

i na szczęście przywiało poprawę pogody

Już miałam dzisiaj dużo cieplej i słoneczko, a wiatr jutro już będzie zanikał. Brateczki wreszcie posadzę na miejsce stałe.
Julciu i już po świętach, to krótkie święta i szkoda że nie były pogodne, bo na ogół wiązały się ze spacerami. U mnie też to nie działa, bo jak zmieniłam tytuł wątku to za dwa dni zrobiło się zimno i spadł śnieg

Dziękuję
Elżbietko i może nareszcie uda się coś ukopać

Wiosna wraca to w ogrodach zacznie się ruch
Pozdrawiam słonecznie
Beatko Bazylko dziękuję

Widzisz ja też potrafię coś zaklinać

A najpierw porządnie zawiało i przywiało z powrotem wiosnę. Tylko co zrobić żeby ja już na stałe zatrzymać? Już nie będę wstawiać starych zdjęć, tylko poczekamy na kwitnienie poletka, a widzę jak rosną z godziny na godzinę
Wzajemnie Kochana niech i Tobie świeci
Taka kępka wyrosła po dwóch latach z 10 cebulek!
czujecie zapach ziemi, która gotowa jest rodzić?
Wspaniałego tygodnia i dziękuję za odwiedziny!