Prawda z CO2 jest taka że 50lat temu poziom dwutlenku węgla w atmosferze wynosił 0,03%, w chwili obecnej wynosi 0,04%. Jeżeli spadnie poniżej 0,02% zaczną wymierać co wrażliwsze rośliny. Wnioski niech każdy sobie sam wyciągnie.
Żeby było śmieszniej 43 % CO2 produkują oceany, a człowiek ok 5,2%, reszta to zwierzęta, lasy itd.
A jak to jest z fotosyntezą i CO2 naprawdę ?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4321
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: A jak to jest z fotosyntezą i CO2 naprawdę ?
Sam widzisz, że aby to działało, to potrzeba to jak radio precyzyjnie dostroić. Sytuacje skrajne pozwalają zrozumieć te pośrednie. Tu na obu krańcach masz śmierć, trzeba więc znaleźć złoty środek. I tak jest z wieloma innymi - wystarczy że nachylisz oś Ziemi o pół stopnia i masz kataklizm, zbliżysz ją lub oddalisz od Słońca o pół %- to samo. I nie ważne kto to zrobi- efekt będzie ten sam. Nie rozumiem tylko bezczelnego zrzucania odpowiedzialności na wszystko- na wulkany, na wieloryby, pierdzące antylopy- tylko nie na to, na co masz wpływ. Na siebie, na ludzkość.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.