Jałowiec (Juniperus) Dyskusje ogólne,podstawowe
Re: Jałowiec
Jałowiec pospolity, to jałowiec pospolity. W obrębie jednego gatunku, nie może być mowy o odmianie trującej, i nie trującej. Owszem zgoda w obrębie rodzaju Juniperus, tak lub jak chodzi o różnego rodzaju krzyżówki pospolitego z innymi.
Poproszę o link do tego artykułu, jeżeli jest on w sieci.
Poproszę o link do tego artykułu, jeżeli jest on w sieci.
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 14 kwie 2012, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Jałowiec
Proszę bardzo 
http://www.dzialkowiec.com.pl/owoce-jaowca .
Ja tą krótką notkę rozumiem tak, że autor pisze tu o jałowcu pospolitym.

http://www.dzialkowiec.com.pl/owoce-jaowca .
Ja tą krótką notkę rozumiem tak, że autor pisze tu o jałowcu pospolitym.
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Jałowiec
,,...tworzy jednak jadalne owoce, podczas gdy wiele innych gatunków ma owoce trujące.". Bardziej zasadne byłoby twoje pytanie w kontekście odmian o ,,płeć" odmiany, czy żeńska, czy męską. Ponieważ jałowiec jest gatunkiem dwupiennym, więc na okazie męskim szyszkojagód nie uświadczysz, tak jak ciąży u faceta 

-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 14 kwie 2012, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Jałowiec
Czyli wszystko jasne, dzięki serdeczne. Jakoś źle zrozumiałam 

Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Złamany jałowiec chiński
Śnieg wczoraj złamał mi w połowie jednego jałowca chińskiego.
Pech chciał że akurat w środku 2 metrowego żywopłotu.
Ktoś poradzi co robić? Mam jedną sztukę zapasową ale zdecydowanie niższa niż reszta. Wymienić czy może zostawić i jakoś podpędzić któryś pęd boczny?
Pomóżcie bo mnie coś trafi

Pech chciał że akurat w środku 2 metrowego żywopłotu.

Pomóżcie bo mnie coś trafi

Re: Złamany jałowiec chiński
Daj zdjęcie .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Złamany jałowiec chiński
Jutro cyknę fote.
Nie mam doświadczenia ze złamaniem tak dużego krzewu, gdyby były mniejsze to bym się nie zastanawiał, tylko wymienił, a tak sam nie wiem
Do tego jałowiec... jeden pęd wiodący... jak się teraz krzew zachowa?
Ostatni śnieg dosypał mi krzewy pokryte co najmniej 3 cm. lodu którego nie było jak usunąć, no i mam masakrę
A cała działka obsadzona żywopłotem który teraz leży i kwiczy
Uff
Musiałem się wyżalić.
Już mi lepiej
Nie mam doświadczenia ze złamaniem tak dużego krzewu, gdyby były mniejsze to bym się nie zastanawiał, tylko wymienił, a tak sam nie wiem

Do tego jałowiec... jeden pęd wiodący... jak się teraz krzew zachowa?
Ostatni śnieg dosypał mi krzewy pokryte co najmniej 3 cm. lodu którego nie było jak usunąć, no i mam masakrę


Uff
Musiałem się wyżalić.
Już mi lepiej

Re: Złamany jałowiec chiński
Odmiana ,,Stricta '' ? czy może ,, Obelisk '' ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Złamany jałowiec chiński
Stricta
Może nie tak wyrośnięty ale taki jak na zdjęciu:
http://images.kurowski.pl/foto/Juniperu ... icta_1.jpg
Może nie tak wyrośnięty ale taki jak na zdjęciu:
http://images.kurowski.pl/foto/Juniperu ... icta_1.jpg
Re: Złamany jałowiec chiński
Mam cztery, jeden kiedyś mi wypadł. Trzy prawie 2 m będą miały.Bardzo ładny gatunek jałowca , lecz niestety zima daje mu się we znaki.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Złamany jałowiec chiński
O niebo lepszy niż Sky rocket który miałem wcześniej. Lepiej ukorzeniony, dziarsko się trzyma i przyrost ma potężny. Ale jest troszkę wiotki i w tym roku naprawdę dostał od zimy po pędach.
Chociaż tu gdzie mieszkam to niestety zimowe warunki dają popalić nie takim twardzielom.
Chociaż tu gdzie mieszkam to niestety zimowe warunki dają popalić nie takim twardzielom.
Re: Złamany jałowiec chiński
No w zimnych stronach Stricta dostaje po tyłku.Ja mam posadzone w zaciszeniu i to czasami był problem . \ale jeden z ciekawszych jałowców .Mam jeszcze jego spota ,,Varegiata '' rośnie szybciej ,tyle, że nie regularny ma kształt.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Złamany jałowiec chiński


Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Złamany jałowiec chiński
Po dokładnym oglądnięciu stwierdzam że nie będę kombinował i przesadzał nowego, tylko tak jak mówisz spróbuję którąś z gałązek wyprowadzić do góry. A resztę krzewów przytnę z wysokości.
Może nie będzie tak tragicznie.
Może nie będzie tak tragicznie.
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 14 kwie 2012, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Jałowiec
Leśniku89 czy możemy odświeżyć temat?
napisz proszę czy w takim razie muszę kupić odmianę żeńską żeby mieć owoce? czy żeńską i męską?
napisz proszę czy w takim razie muszę kupić odmianę żeńską żeby mieć owoce? czy żeńską i męską?
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;