Baryczkowe kaktusiki
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Karolinko -dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa. Oczywiście kilka porad nt. podłoża chętnie przeczytam 
Piku -dziękuję! Moja s. zakwitła już trzeci raz, wcześniej też nie wiedziałam, że one kwitną! Gdzieś przeczytałam, że roślina musi mieć dość sucho, dużo słonka i co najmniej 3 lata.

Piku -dziękuję! Moja s. zakwitła już trzeci raz, wcześniej też nie wiedziałam, że one kwitną! Gdzieś przeczytałam, że roślina musi mieć dość sucho, dużo słonka i co najmniej 3 lata.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Władku, o gustach się nie dyskutuje
Dziękuję za wizytę.
A zapach s. jest naprawdę ładny, kiedyś miałam kaktusa (nie znam jego nazwy), który gdy zakwitł po prostu śmierdział zepsutymi jajkami. To był smrodek!

A zapach s. jest naprawdę ładny, kiedyś miałam kaktusa (nie znam jego nazwy), który gdy zakwitł po prostu śmierdział zepsutymi jajkami. To był smrodek!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 16 lut 2009, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 16 lut 2009, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 16 lut 2009, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Kochani- dziękuje za odwiedziny i, jakże oryginalny temat rozmowy. Żałuję, że nie mogłam w niej uczestniczyć.
Co do dzieciaczków, to nie posiadam własnych (jeszcze), ale mam małą chrzestnicę, która od początku mówiła na moje kaktusy:"nu nu", bo wiedziała,,że nie wolno ich tykać. Dziś lat ma 4,5 i już ją uczę, jak się moje roślinki nazywają, jak o nie dbać itp. Ogólnie uważam, że wcześnie trzeba dzieciątko uczyć szacunku dla przyrody
Właśnie poznała nowe słowo: tułów, bo oglądałyśmy motylki na ogrodzie. Fajnie tak dzieciaczka czegoś nauczyć
A wracając do meritum: Dziś przesadzałam moje kaktusy, pokłułam się jak nigdy! Następne przesadzanie...zwalę na kogoś innego!
P.S. Chciałabym Stapelię, czy ma ktoś na wymianę?
Co do dzieciaczków, to nie posiadam własnych (jeszcze), ale mam małą chrzestnicę, która od początku mówiła na moje kaktusy:"nu nu", bo wiedziała,,że nie wolno ich tykać. Dziś lat ma 4,5 i już ją uczę, jak się moje roślinki nazywają, jak o nie dbać itp. Ogólnie uważam, że wcześnie trzeba dzieciątko uczyć szacunku dla przyrody

Właśnie poznała nowe słowo: tułów, bo oglądałyśmy motylki na ogrodzie. Fajnie tak dzieciaczka czegoś nauczyć

A wracając do meritum: Dziś przesadzałam moje kaktusy, pokłułam się jak nigdy! Następne przesadzanie...zwalę na kogoś innego!
P.S. Chciałabym Stapelię, czy ma ktoś na wymianę?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Kamilko ja tak trochę w biegu.Byłam w ostatni piątek w Krotoszynie na targu ,sprzedawca miał bardzo dużt wybór kaktusików powiedział mi że będzie często tam zaglądał-jak byś była zainteresowana.A we Wrocławiu była w Obi była duża kolekcja orchideii .Pozdrawiam
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .