Baryczkowe kaktusiki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

Ślicznie zakwitła:) jest na co popattrzec:)
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Piękna kolekcja :D , a sansewerią jestem mile zaskoczona, bo nawet nie przypuszczałam że ona kwitnie :oops: i to tak ładnie :D
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Post »

Karolinko -dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa. Oczywiście kilka porad nt. podłoża chętnie przeczytam :)

Piku -dziękuję! Moja s. zakwitła już trzeci raz, wcześniej też nie wiedziałam, że one kwitną! Gdzieś przeczytałam, że roślina musi mieć dość sucho, dużo słonka i co najmniej 3 lata.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Grzdyl

Post »

Baryczka pisze:
Władku- odpowiadam na Twoje pytanie o zapach sansewierii- jest piękny, słodkawy i delikatny. Bardzo mi się podoba!
Cieszę się,że jesteśmy na ten temat zgodni. :D Nie rozumię,jak komuś może się ten zapach nie podobać i nazywać go smrodkiem?,toż to uczta dla nosa. :P
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Post »

Władku, o gustach się nie dyskutuje :) Dziękuję za wizytę.

A zapach s. jest naprawdę ładny, kiedyś miałam kaktusa (nie znam jego nazwy), który gdy zakwitł po prostu śmierdział zepsutymi jajkami. To był smrodek!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Grzdyl

Post »

Chodzi Ci zapewne o Stapelię.Rzeczywiście,zapach tych prawdziwych Stapelii,nie odmian hodowlanych,jest delikatnie mówiąc smrodem do kwadratu. :lol: Ponieważ,jak słusznie zauważyłaś,o gustach się nie dyskutuje,może i ten zapach komuś się podoba ;:207 ,muchom na pewno. :D
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

Straszycie tym smrodkiem a ja właśnie ukorzeniam grandiflorę i variegatę. :wink: Muszę się sama przekonać czy jestem w stanie znieść ich "zapaszek" :lol:
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

Zaraz smrodek zapach jak zapach oryginalny w swoim rodzaju i to się liczy że po zapachu można go odróżnic
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1242
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Post »

Zapach jak zapach, są gorsze. Są i takie, do których trzeba się przyzwyczaić, np. kupa własnego potomka. Tu trochę zbaczam z tematu, ale już wracam.
W każdym razie widok takiego oryginalnego kwiatka powinien przesłonić wszelkie inne niedogodności :D :D .
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

w pełni się z tobą zgadzam ;:25
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1242
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Post »

Odnośnie kwiatka, czy kupy :wink: :D ?
Pytam, bo widziałam Krzysiu Twoje świetne zdjęcie z synkiem. Ja mam dwóch, młodszy właśnie jest na etapie przechodzenia na nocnik :) .
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

zgadzam się ze wszystkim,mój ma dopiero10 miesięcy,tak wiec zapachy "miodziku"się unoszą wszędzie ,Janka jest pełno w całym ogrodzie i domu a za kaktusy też się już łapie ;:94 ;:94
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Post »

Kochani- dziękuje za odwiedziny i, jakże oryginalny temat rozmowy. Żałuję, że nie mogłam w niej uczestniczyć.
Co do dzieciaczków, to nie posiadam własnych (jeszcze), ale mam małą chrzestnicę, która od początku mówiła na moje kaktusy:"nu nu", bo wiedziała,,że nie wolno ich tykać. Dziś lat ma 4,5 i już ją uczę, jak się moje roślinki nazywają, jak o nie dbać itp. Ogólnie uważam, że wcześnie trzeba dzieciątko uczyć szacunku dla przyrody :)
Właśnie poznała nowe słowo: tułów, bo oglądałyśmy motylki na ogrodzie. Fajnie tak dzieciaczka czegoś nauczyć :)

A wracając do meritum: Dziś przesadzałam moje kaktusy, pokłułam się jak nigdy! Następne przesadzanie...zwalę na kogoś innego!

P.S. Chciałabym Stapelię, czy ma ktoś na wymianę?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1242
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Post »

Mam trochę orbea wariegata. Chętnie służę :) .
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Post »

Kamilko ja tak trochę w biegu.Byłam w ostatni piątek w Krotoszynie na targu ,sprzedawca miał bardzo dużt wybór kaktusików powiedział mi że będzie często tam zaglądał-jak byś była zainteresowana.A we Wrocławiu była w Obi była duża kolekcja orchideii .Pozdrawiam
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”